Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

finnie

Dlaczego jestem nie lubiana ? I mam tak malo znajomych nie chce już tak żyć...

Polecane posty

Ale dlaczego mówisz że się z Ciebie smieją ? kurcze, wiesz dorośli ludzie mają inne podejscie. Mi tez czasem brakuje dystansu do siebie, ale czasem jak zrobię z siebie idiotkę to też się z siebie smieje - no faktycznie czasem z siebie zrboi jak na blondynkę przystalo. Moim problemem jak napisalam jest ot że mnie zwykle ludzie lubią, ze mną mozna pogadac o wszystkim ale nie potrafie nikogo utrzymac blizej siebie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość si lolita
Posiadanie chłopaka to nie jest najwazniejszy cel w zyciu kobiety. Wiesz możesz mieć ich na pęczki,ważne żeby koleś miał cos w głowie,bo takich idiotów nażelowanych jest mnóstwo.Ja mam faceta, ale to nie jest dobry związek, jak sie roztsaniemy to zostane sama, boje się samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi poprostu brakuje faceta jak normalnej dziewczynie . O przynajmniej z tym wiem że jestem normalna jak by mi go nie brakowało to juz by było coś nie haloo... Bo ten jeden to debil jest...a wyczuli ze jestem naiwna pol rzeczy co im mowie to kłamie bo jabym miala mówic prawde to by mnie wysmiali...w tym wieku ... no wiesz idzie wyczuc dziewczyne nie obeznana wsród ludzi i idzie sobie z nije jaja porobić...a ja sie zakrece nie wiem jak wybrnac a jeszcze ich jest 3 to juz w ogole i co gaffa gotowa a ja robie z siebie kretynke...i chyba nie umiem inaczej.......:S boze skad ja sie urwalam albo gdzie moja mama stala w kolejce jak rozdawali dzieci ..mam wrazenie ze jestem niedorobiona jakas opózniona nie umiem liczyc gubie sie w pracy ...jestem zakrecona wokoł siebie nie umiem nad tym zapanowac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem :) Wg mnie powinnaś bardziej uwierzyć w siebie. Myślę też - tylko się ni obraź - że troszkę za bardzo się nad sobą użalasz. Wg mnie musisz podjąć się jakoegoś konkrentego planu na zycie. Ustalić dzialania na najblizsze kilka miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sloneczna ballada Nie no co ty nie obrażam sie , ale rzeczywiscie tak jak napisałam tak jest....plan mam skonczyc staż i wyjechac znależc prace i usamodzielnic sie bo nie moge dlużej takiego zycia prowadzić.. facet coż moze jakis sie znajdzie kiedys ale do tegfo długa droga przede mną .Kiedys myslalam ze nie bedzie mi potrzebne wyszalenie sie po co na co...teraz tak po 20 roku zycia wszystko sie we mnie zmienia moje potrzeby zasady podejscie i wiem ze wyszalec sie musze bo mi sie chce...urwac z lancucha ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek.j,
nie zalamuj sie ludzie czesto szukaja kontktu z druga osoba ja tez tak mam tylko ze mam znajomych mowie im czesc spotykam sie z nimi wymieniam czułymi minkami ale.. oni tezz mnie obgadja za plecami nie przejumje sie tym bo wiesz co bo mam sile jaka wszyscy ci ludzie nie maja a oni i tak to odbebniA BO NIKT NIE ma przez cale zycie ddobrze kazdemu powinie sie noga biroac pod uwage twoje cechy po prostu ludzie ci zadroszcza ze masz ze masz tamto ...to jest zadrosc , nie przejmuj sie jeszcze raz i uwierz w to ze mozesz ..i na pewno znajdziesz osobe z ktora pogadasz i ktora bedzie cie lubic .;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też siedziałam całymi dniami w domu, czułam się bardzo samotna chociaż miałam chłopaka to i tak nie miałam z kim porozmawiać on pracował od 8 rano do pozna wieczorem, w niedziele jak miał wolne to spał, nie miałam nawet z kim porozmawiać... zabronił mi koleżanek i ogolnie znajomych, skasował mi wszystkie numery do znajomych, nie potrafiłam sie odnaleźc bałam sie rozmow z ludzmi, przeszukując Internet trafiłam na stronę http://energiaduchowa.pl i zamówiłam oczyszczenie aury. Nie liczyłam na wiele. A jednak po kilku sesjach zaczęłam być odważniejsza. Przeciwstawiłam się chłopakowi który tak naprawdę zatruwał mi życie i zakonczyłam ten toksyczny związek. Wzięłam się za siebie. Zaczęłam pracować i schudłam. Teraz mam wspaniałego faceta, dobrą pracę i czuję że podążam we właściwym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×