kobieta paląca papierosy

czy ktoś pali czy nie to raczej indywidualna sprawa ja mam to szczęście że ani ja ani mój partner nie palimy a w palaczach niego strawić tego że im że kobcą przy innych osobach ignorując ich to jest wstrętne i egoistyczne ale jeśli już ktoś wyjdzie np na werandę zapalić to już co innego

Ta dyskryminacja palących w sytuacji, gdy pieniądze z akcyzy w coraz większym stopniu utrzymują budżet, ta zakichana ustawa antytytoniowa, zakaz palenia w kawiarniach-jedna wielka granda! Czy jakiś dureń się zastanawiał, ile trucizn wdychamy na ulicy, przystanku-ze spalin samochodowych? Toż nawet, gdyby wszyscy gremialnie i jednocześnie zaczęli palić na ulicy i przystankach, dla zdrowia przebywających w pobliżu efekt zdrowotny byłby praktycznie zerowy w porównaniu z wpływem wdychanych kilogramów spalin, jakaś obsesja, jeśli papierosy są legalne i płacimy ciężkie pieniądze państwu za ich zakup, to niech państwo lepiej zajmie się prawdziwymi problemami-bandami pijanych kiboli na ulicach, kieszonkowcami-a palaczy niech wreszcie zostawią w spokoju. Jednemu tytoń śmierdzi, mnie pachnie-gorzej śmierdzi od pijanych, a jak nie rozrabiają, nie mam pretensji-odchodzę wq inne miejsce. Co polecam przeciwnikom tytoniu. A jak policja chce wystawić mandat, NIE PRZYJMOWAĆ, niech piszą do sądu, ciekawe, ilu policjantów czy strażników miejskich zechce tracić czas na chodzenie do sądu. I co zrobią sądy zawalone takimi duperelkami?!

Moja jest namiętną palaczką..........nawet na posiedzeniu w WC pali....

Ja uwielbiam jak moja zona pali, podnieca mnie to. Czesto lize jej cipke miedzy orgazmami ,podczas gdy ona pali sobie namietnie papieroska. Jest super.

Ja przyznaje się bez bicia palaczką jestem, nie wyobrażam sobie poranka bez kawy i papierosa, nie wyobrażam sobie również nie zapalić po orgazmie. Moja dziewczyna mi pierdoli nad uchem, że mam nie palić, ale wynika to raczej z jej troski o mnie, niżeli z tego, że jej to przeszkadza. Nigdy nie usłyszałam od niej, że mam przestać bo śmierdzę, czy też przeszkadza jej smak mojej śliny...

No co drogie Panie, czyżby wam się to nie podobało? Spuszczać się cudownie zaciągając sie papieroskiem? Oj nie wiecie co tracicie.

uwielbiam kobiety które palą

ja nie pale, smrod i smak jest nie do zniesienia. No i z palaczem bym chyba dlugo nie pociagnela, ale nie musze sie o to martwic bo moj narzeczony nie pali, na szczescie :)

Nigdy nie paliłam i nie palę ale mój facet tak. Jak sam z uśmiechem przyznał przy mnie musiał zmienić przyzwyczajenia bo w poprzednim związku po seksie wspólnie z dziewczyną wypalali papieroska .Ze mną to niemożliwe więc czeka aż zasnę i idzie na dymka.

Nienawidze tego nalogu, jeszcze facet jak pali to pol biedy ale ja bym z takim nie byla, nigdy nie mialam palacego faceta, a jak by sie taki trafil to musialby myc zeby po kazdym pecie i oczywiscie zero palenia w mojej obecnosci, ech. Co tu duzo gadac, smierdzi to i tyle. A kobiet palacych to ja nie zrozumiem nigdy, jak sie mozna brudzic nie dosc ze od zewnatrz to jeszcze i od wewnatrz, heh. Osobiscie preferuje zdrowy tryb zycia i ciesze sie ze nie zatruwam srodowiska i ze nie truje innych ludzi. Zycie sie ma tylko jedno i powinno sie je przezyc w zdrowym otoczeniu i pieknym otoczeniu a papierochy piękne nie sa, ble ble ble.

Według mnie kobieta z eleganckim długim papierosem koło ust ładnie wygląda. Niestety: ŚMIERDZI

Zgadzam się z Nikola 28! Powinno się zakazać całkowicie palić papierosów. Ja nigdy nie paliłem i nigdy nie zapalę.

Ja sama nie palę, jednak mój partner od kilku lat pali papierosy. Nie umiał się odzwyczaić. Kupiłam mu na urodziny rok temu e-papierosa. Na początku nie chciał nawet spróbować, ale po pewnym czasie się skusił. I teraz nie wyobraża sobie życia bez niego ! Zwykłe papierosy już dawno odstawił ! Ja się cieszę, bo od niego już tak nie "śmierdzi" jak wcześniej. Kupiłam mu tutaj http://www.green-smoke.com.pl/ . To chyba dobry wybór, skoro pali je do dziś :)

Strasznie nie cierpie kobiet palacych papierody, sam palilem dluzszy czas i wiem jak smierdzi czlowiek palacy.

Ja na szczęście rzuciłem po ponad 10 latach palenia i faktycznie osoby palące czuć na kilometr :) dopiero po rzuceniu to sobie uświadomiłem. A bardzo dużo kobiet teraz pali i co dziwne palą te ładniejsze.

Dokladnie- zupelnie inaczej czujemy u siebie zapach papierosa,a zupelnie inaczej gdy ktos inny pali. Co do tego ze co raz wiecej osob pali, to odnosze wrazenie,ze to po prostu taka glupia moda, komus wydaje sie ze jest przez to fajniejszy. Bo jak inaczej wytlumaczyc fakt,ze osoba np 25 letnia dopiero teraz zaczela palic ?

Widzę że już ktoś zabrał się za reklamę e-papierosów i to takiego badziewia, które do niczego się nie nadaje :)

Z tego, co słyszałam od mężczyzn, kobieta paląca jest dla nich baaardzo nieatrakcyjna. Może na pierwszy rzut oka, kiedy kobieta pali z elegancją, to może sie wydawać pociągająca, ale na dłuższą metę, kiedy na dodatek zmienia się jej cera, oddech, kobieta jest wtedy wręcz odrzucająca. Mężczyźni z resztą też, ale to głównie kobiety dbają o swoją urodę i to u nich zwraca się na to największą uwagę. Jeśli któraś z Was chciałaby raz a dobrze zerwać z tym nałogiem, to zajrzyjcie na stronkę: www.jakrzucicpalenie.pl.

Ja jestem mężczyzną. Dla mnie, jsk kobieta zapili, zmienia się w tirówkę. Wiadomo,mże tirówki też mają amatorów,ale jak ja poczuję od jakiejś tytoniowy smród, to zbiera mi się na mdłości.

Kobiety palące wyglądają seksi:)

Nie moglbym byc z kobieta ktora pali,chocby nie wiem jak byla atrakcyjna.

Mnie kręcą dziewczyny, które palą. Jest w tym coś seksownego i pociągającego. Chciałbym być z taką dziewczyną, chociaż sam w ogóle nie palę. Jak jest tu jakaś laska, która pali i nie może z tego powody znaleźć drugiej połówki, to ja chętnie przygarnę i pokocham :)