Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 4d65qdx1q0

odrzciłam faceta bo nie ma samochodu....

Polecane posty

"Coś mi się wydaje, że co miesiąc podnosisz poziom swojej inteligencji rozwiązując ciągle jeden i ten sam test" :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbdjknm
mi mała ależ ty jesteś ograniczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi mala-ja w gory jade z facetem autobusem-mimo,iz auto ma....Tak bedzie dla nas wygodniej... Moja mama na porodowke jak mnie rodzila jechala taxowka ;) Po wieksze zakupy tez bierze taxowke-mimo iz rodzice auto maja...A jak chce jezdzic w gory,do dziadkow na wioche czy gdzies indziej to przeciez nikt jej nie broni niech kupi auto i smiga;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" No dla takich bab jak autorka to tylko jakis cham nadziny z fajnym autek ktory bedzie traktowal jak jak tania laske" Dokładnie. "stwierdzila,że ona nie bedzie musiala tego robic bo znajdzie sobie faceta z mieszkaniem" Współczuję takich koleżanek. Już mi jej żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" tak naprawdę IQ mam 120, robilismy sobie kiedys testy w pracy a stopka ma cel prześmiewczy i ironiczny jesteś w stanie to pojąć?" Właśnie cie wyśmialiśmy, więc już się nie obronisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem,że jak faceta nie znajdzie a autem to ani z imprezy do domu nie dotrze,ani dziecka nie urodzi w szpitalu bo niby jak ;)....biedna kobita no,chlopow tyle w okolo a kazdy bez auta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllllll
mała mi - przecież jak nie ma samochodu teraz, to nie znaczy, że za rok też go nie będzie miał... a na porodówkę jeszcze autorka nie jedzie... więc nie wyszukuj absurdalnych sytuacji... jasne, samochód ułatwia życie,a le nie jest najważniejszą rzeczą świadczącą o człowieku. na razie chłopak może nie ma, bo: nie potrzebuje, ma problemy, nie stać go, cokolwiek... różnie się w życiu układa. a autorka to szuka faceta, który by ją obsługiwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ach no tak, ten topik to gloryfikacja dóbr niematerialnych i wzajemne utwierdzanie się nieudaczników w przekonaniu, że auto to niepotrzebny luksus" A idź sobie jak chcesz :) Słabo u ciebie z czytaniem ze zrozumieniem. Ale takim osobom jak ty to ciężko jakąkolwiek wartość przekazać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kochana mi mala za nieudacznika sie ani mojego narzeczonego nie uwazam-a pisownie mam gdzies pisze szybko i tyle nie bede rozwodzila sie nad ortografia czy literowkami ;) Bardziej rażąca jest glupota co niektorych tutaj.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katies... Nie pisz nic do niej. Nie warto się tłumaczyć przed takimi osobami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waternymph
Do hmmm01 - "Ale z tym, że szybciej komunikacją to śmieszne jest. Żadna komunikacja nie zapewni ci komfortu i szybkości przemieszczania się jak samochód. No chyba, że jeździsz tylko po centrum Warszawy w godzinach szczytu." Po pierwsze - tak, jeżdżę po wawie w godzinach szczytu. uwierz mi ludzie na prawdę wybierają np. meto albo skm zamiast siedzenia godzinami w samochodzie. No chyba, ze jest się nadętym bufonem typu wstanę o 4, ale podjadę do pracy nowym samochodem :) Miałam nadzieję, że to prowokacja, no ale hmmm01 masz racje. takich lasek jest więcej. To jest po prostu przerażające! Bezmózgie tępe dzieweczki, które w życiu nie osiągnął nic (no oprócz wyrwania mena z samochodem, który na pewno wyciska sporo na klatę.... WOW).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAAABEEE
Dla mnie facet bez samochodu jest tylko 50% sexy a z samochodem 100%. Facet z samochodem naprawdę lepiej wygląda niż bez samochodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie jak ma auto...Owszem moze i dodaje odrobinke atrakcyjnosci-tak samo jak fajna laska w aucie...ale zeby faceta odrzucac z powodu jego braku...Zreszta moj jest na tyle sexi ze nawet na rowerze wygladalby fajnie ;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprostu Autorka to tempa sztuka i tyle. A lasek tego typuktore wyzej sraja niz glowe maja jest cala masa-ale wszystko jest do czasu-uroda jesli ja maja przeminie a glupota zostanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Zreszta moj jest na tyle sexi ze nawet na rowerze wygladalby fajnie " hehe :D Co do tego metra to bardzo dobrze cie rozumiem :) Czasami jeżdżę do Wawy na weekendy to wiem o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waternymph
"A lasek tego typuktore wyzej sraja niz glowe maja jest cala masa-ale wszystko jest do czasu-uroda jesli ja maja przeminie a glupota zostanie.." A nie dupe? ;) Genialne zdanie... Uroda minie, głupota zostanie. Ale najgorsze jest to, że takie idiotki się rozmnażają :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Samochód nie musi być jakiś tam super ale każdy facet powinien posiadać swój własny pojazd, chociaż ze względów praktycznych czy ze zwyczajnego lenistwa. Część kobiet może się nie zgadzać jeżeli chodzi o sam samochód, że powinien być ekstra i drogi. Kobieta nie będzie przecież faceta woziła swoim autem bo wydaje zazwyczaj całą kasę na ciuchy, perfumy i fryzjera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waternymph
"Kobieta nie będzie przecież faceta woziła swoim autem bo wydaje zazwyczaj całą kasę na ciuchy, perfumy i fryzjera." Uwierz mi niektóre kobiety mają większe ambicje niż wydać całą kasę na takie rzeczy. Nie mówię, że nie kupuje sobie ciuchów, śmierdzę a włosy mam do kolan, no ale są też inne ważniejsze wydatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taak..Pracować cały miesiąc żeby wydać cała wypłatę na fryzjera,perfumy i ciuszki...Gratuluje toku myślenia a twoje dzieciaczki w przyszlosci o ile bedziesz miala chyba jadly by te ciuszki i popijały by perfumami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
--------->waternymph Nie mówię, że wydawanie większości pieniędzy na atrakcyjny wygląd u kobiety to coś złego, tak to już zazwyczaj jest. Wszystko kosztuje, panie w wieku "poszukującym partnera" nie zarabiają często zbyt dużo a podobać się muszą. Czyli nie stać ich dodatkowo utrzymywać darmowej taksówki chłopakowi i wszystko w temacie. Zwłaszcza jeżeli jeszcze się dokształcają itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Jestem facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrom-jasne ze mloda dzieczynka nie zarabia zaraz kokosow i tak owszem bywa ,że wiekszosc zarobionych pieniazkow wydaje na siebie...Ale przepraszam,korona z glowy jej nie spadnie jak bedzie jezdzila z facetem mzk ;) Nikt nie powiedzial,że musi wozic go taxowka;) Swoja droga zaradn panna ma pieniazki odlozone jest fajnie ubrana i starcza jej od 10-tego do 10-tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrom to jeszcze lepiej-facet;) ciekawe czy chialbys taka babe,ktora bierze wyplate i wydaje wszystko na perfumy i ciuszki..No chyba ,że nie masz nic przeciwko zeby ja utrzymac..Kazdy facet ma inne wymagania i ambicje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Oczywiście powinno jej starczać od 10 do 10 ale na pewno nie będzie dokładała do partnera, bo to już przesada, o ile on również pracuje a nie chodzi tylko do szkoły. Chodzi mi głównie o sytuację gdy facet ma własne dochody już więcej niż rok i nie posiada żadnego pojazdu, to niepraktyczne. Jednak powinien cośsobie zorganizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz,to juz temat rzeka...Zalezy ile ma lat,jakie wyksztalcenie,ile zarabia ...Bo np.chlopaczek 20-sto kilku letni moze zarabiac te 1400-w zaleznosci gdzie mieszka i co? Samochod to oplaty,to paliwo,to opoy na zime to wydatek jak cos sie popsuje...A musi zacos zyc-ak nie mieszka z rodzicami to oplacic szkole,mieszkanie ,kupic za cos jakies ubranie...Zycie to nie bajka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Wszystko zależy od tego jakie ona ma faktycznie dochody, zarabiając 1.5 tys to nic złego gdy jej praktycznie nic nie zostaje. Gdy ma więcej niż 3 i również nic jej nie zostaje to lepiej od takiej trzymać się z daleka bo człowieka wyssie w przyszłości i niczego z nią nie będzie miał - brutalna prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odlicz 1400-200 zl na paliwkona miesiac( ja tak zazwyczaj wydaje) zostaje 1200 z tego jakies 700 zl na mieszkanie zostaje mu 500zl szkola,jedzenie,ubranie...I bida ;) A nie kazdy na dzien dobry zarabia 2-3 tys..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te 1400-1500 pisalam o facecie-skoro tierdzisz ,że majac dochody przez rok powinien miec jakies auto...nie tyczlo sie to kobietki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala mi-przeciez wyraznie napisalam juz o wiele wczesniej,że auto ma-na poczatku jak sie poznalismy -jezdzl samochodem taty-gdyz swoj wczesniej rozbil a kiedy uzbieral kupil swoje-nie zaszkodzi poczytac,zanim cokolwiek napiszesz;) Ale to,że ma auto nie jest dla mnie wyznacznikiem czegokolwiek-choc samochod ma dobry..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie nie jest gaoniem osoba,ktora nie ma auta...Ale to juz twoje jakies dziwne kryteria.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×