kobieta o SILNYM charakterze

Jak Wy, Panowie, odbieracie takie panie? Wielokrotnie słyszałam już opinie, że mam silny, trudny charakter i niełatwo sprostać moim oczekiwaniom. Ostatnio własnie przez tą moją dumę zerwałam kontakt z kolejnym mężczyzną. Teraz żałuję, że byłam dla niego tak surowa, ale czasu cofnąć nie można. Czy są tutaj panie o podobnej naturze?

http://r00fz.w.interia.pl/TS_czeka.jpg

Proszę o bardziej konkretne komentarze :)

http://img21.imageshack.us/f/img9903n.jpg/

To daje do myślenia ;)

http://img454.imageshack.us/img454/5371/czekaig6.jpg

chyba też taka jestem?! mało kto jest w stanie sprostać moim oczekiwaniom i wciąż jestem sama bo kolejne związki kończą się po max 2 latach, najpierw staram się być tolerancyjna i idę na kompromisy, akceptuję różnice i wady a po ok. roku zaczyna się: zaczynam myśleć, po co mi to, po co mi takie życie, dlaczego to ja znowu muszę się poświęcać, rezygnować z siebie, być na jego zawołanie, utrzymywać go, znosić jego wady...różne inne i dochodzę do wniosku, że lepiej mi będzie bez niego, czy jestem trudna???? może po prostu nie daje sobie wejść na głowę kolejnemu nieudacznikowi, wampirowi emocjonalnemu i manipulatorowi

Widzisz, ja nie czekam nawet rok... ja wcale nie czekam na nic, chce wszystko od razu, a jeśli ktoś nie może mi tego dać... Odwracam się i idę w drugą stronę

A później żałuję