Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna mamusia 20

Dlaczego faceci boja sie samotnych matek ? Bo są wygodnymi tchórzami ?

Polecane posty

Gość 13blondapostolka
AUTORKO! Moim zdaniem musi byc problem w Tobie, jezeli z kobieta jest wszystko ok i tez -no niestety faceci sa wzrokowcami- wszystko m ana miejscu na pewno znajdzie - faceta :) A ci co tak atakuja samotne matki zycze im by oni doznali tyle bólu, braku wsparcia, tylu obowiazków i jeszcze raz obowiazkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowanytymwszystkim
bo wiedzą, że głupia baba się puszcza z byle kim, potem zachodzi w ciążę przez przypadek i nagle dawca nasienia znika, albo okazuje się nieodpowiednim kandydatem i potem są żale i panika... trzeba było myśleć zanim zdecydowałaś się na penetrację... jednym słowem dałaś ciała... facet wie, że to nie wróży nic dobrego... kobieta po takim czymś jak gdyby traci swoja wartościowość... nagle chłopacy, którzy wcześniej nie mieli u niej szans są w jej polu zainteresowania... zaczyna się polowanie na tatusia... i nie patrzy już tymi samymi kryteriami co kiedyś... wy to nazywacie dojrzałością, ja wyrachowaniem... każdy tez wie, że w takiej sytuacji facet będzie czymś w rodzaju frajera zastępczego... kobieta postępuje niczym sroka, która wrzuca swoje jajka do obcego gniazda by ktoś inny wychował jej potomstwo i zastąpił tatusia... pomijam już fakt, że ciągle będzie na nas wisiało to piętno i taka niepewność... swoją droga smark jak dorośnie to może nam to wyrzygać w twarz w czasie dorastania i buntu... kobiety są wyrachowane... bezwzględne w dążeniu do celu i idą po trupach i każda jest zła tylko nie ona... kobieta jest jak epicentrum cyklonu... oko w którym jest cisza i udawanie, że nic się nie dzieje, a na zewnątrz sieje zamęt, jątrzy, manipuluje, insynuuje, mataczy, knuje, szydzi, wyśmiewa, krytykuje, wyszydza, spiskuje, naśmiewa się, bluzga, dyskryminuje, jest bezwzględna... tylko głupiec lub desperat zdecyduje się na taki akt głupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13blondapostolka
DO zdenerwowanyswojaglupota: a czy ty znasz jakas samotna matke,ze tak wszystko o nich wiesz? a moze znasz z tym, ze na twoim podworku gdzie sie wychowales panuje po prostu taka patologia-wina otoczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13blondapostolka
"kobieta jest jak epicentrum cyklonu... oko w którym jest cisza i udawanie, że nic się nie dzieje, a na zewnątrz sieje zamęt, jątrzy, manipuluje, insynuuje, mataczy, knuje, szydzi, wyśmiewa, krytykuje, wyszydza, spiskuje, naśmiewa się, bluzga, itp itd" CHYBA JESTES JEDNYM Z TYCH ZAKOMPLEKSIONYCH PULPECIKÓW, KTÓZY NIC W ŻYCIU NIE OSIAGNELI A TYM BARDZIEJ NIE PORADZILI SOBIE W RELACJACH DAMSK-MESKICH?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowanytymwszystkim
skoro tak bojowo tutaj zostałem potraktowany, to świadczy tylko o słuszności kierunku moich wypowiedzi i chęci zdyskredytowania mojej osoby... tak to się zawsze dzieje gdy ktoś pragnie zatuszować niewygodną prawdę... o dziwo nie chce mi się ujadać z kimś kto jest jaki jest... dodam tylko, że raz byłem obiektem "ataku" takiej kobiety, która obrała sobie mnie na swój celownik i w jej mniemaniu miałem stać się zastępczym tatusiem, a w moim mniemaniu frajerem... a że nie byłem zainteresowany w akcie desperacji i w ramach kompromisów zajęła się młodszym, ale o dziwo nie był taki głupi, zabawił się, rozwinął skrzydła i ewoluował... znalazł sobie inną... :) po tym fakcie wyszperała samotnego, starego kawalera, który dobrze zarabia i generalnie był łatwą ofiarą... to było jak wygrana na loterii... kto wie ilu po drodze jeszcze przetestowała... ;) osoba ta jest z takiego powiedział bym dość normalnego, zwyczajnego, przeciętnego, standardowego domostwa... rodzice są ok. ale córeczka lubiła się szlajać no i z tego szlajania się powstało coś co już biega, krzyczy i niebawem zacznie edukację... inny przypadek to osoba z dosyć zamożnej rodziny, klasa średnia bym powiedział... nosek czasami ma się wyżej od całej reszty mimo braku centymetrów... tak czy inaczej kobietka, mała, wykształcona, niepozorna, ale sprytna... pierwszy chłopak niestety okazał się zły i uciekł, albo go przepędzono, kto to wie, ale pozostawił po sobie spadkobiercę :P dziewczyna nie załamała się... znalazła innego i obecnie jest na etapie ciąży kontrolowanej... to znaczy facet nie wie o tym, ale ona wszystko sobie przemyślała i udaje, że zaliczyła kolejna wpadkę - to jednak jest ewidentna zasadzka - skąd o tym wiem? źródło pewne w 100%... ale nie powiem, bo nie wiem kto to czyta... o innych przypadkach wole nie pisać, a znam jeszcze kilka tego typu sytuacji, a nawet gorszych... nieważne jednak co bym napisał i tak zostanę zdyskredytowany, wyśmiany, wyszydzony, wytknięty palcem, postawiony pod ścianę i przyciśnięty do muru... no bo jak ja śmiem podważać tą jakże oczywistą teorię, że to kobiety sa wartościowe, a facet świnią... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13blondapostolka
skoro raz byles obiektem takiej kobiety to po coz tyle jadu z siebie wylewasz czyzby kosza tobie dala? i po coż rozpisujesz sie na cale strony niemal artykul napisales o tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DLatego dlaczego
wy nie lecicie na niskich facetow. Jak zaczniecie na takich leciec to ja zaczne sie interesowac KObieta z dzieckiem. Sedno- bo taka kobieta jest nieatrakcyjna.,proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13blondapostolka
i czy wg ciebie kobieta jezeli ma potomka to nie ma prawa juz sie zakochac, znalezc partnera zyciowego? to bardzo prymitywne co piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdomowny
nigdy nie byłem z samotna matka zadna mi nie dala kosza czesto jestem przez te wynaturzone niedojdy zyciowy zacepiany Wiec wyjasniam dla kazdej samotnej matki by nie podchodzily do normalnych facetow nikt was nie chce Mieszkajcie sobie w piwnicy i najlepiej z tamtad nie wychodzcie Wszyscy beda wtedy szczesliwsi a jak chcecie szukac sobie facetow to wsrod podobnych sobie samotnych tatusiow lub podstarzalych dziadkow bo na nic lepszego nie macie szansy miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DLatego dlaczego
Czy jak facet jest niski to nie ma uczuc i nie ma prawa miec kogos kto by go kochal nie tylko za np pieniadze? Takie samo pytanie postawione w druga strone. Same sobie w stope strzelacie. Wy macie zawsze tylko przywileje i prawa ale inni tylko obowiazki. facet to musi to tamto, musi byc taki i owaki a wy tylko "mozecie ale nie musicie". Otoz wszystkich dotykaja te same reguly i zasady i sa zarowno nieatrakcyjni faceci jak i nieatrakcyjne kobiety, ktore naturalna koleja rzeczy nie maja powodzenia i nikt sie nimi nie interesuje i nie dopisujcie tutaj 1000 stronnicowych historii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowanytymwszystkim
13blondapostolka bo lubię pisać dużo i obrazowo, a kosza to ona dostała w przedbiegach i ja byłem jego autorem starała się do mnie dotrzeć bezpośrednio i pośrednio przez moja mamę nie wyszło jej - nie miała szans... dodam jeszcze, że swoim atakiem poniekąd wymusiłaś na mnie owy tekst, który napisałem powyżej... starałaś się to co napisałem podważyć zatem udowodniłem, że posiadam minimalną wiedzę na ten temat by móc prowadzić dyskusje i udzielić konstruktywnej wypowiedzi popartej dowodami w postaci doświadczenia życiowego... skoro nie lubisz jak ktoś dużo pisze czy tez mówi to Twoja obecność na forum, czacie, generalnie w Internecie jest chyba bezsensowna... powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdomowny
masz racje przepraszam ciebie masz racje jako niski i niechciany przez nikogo facet masz prawo byc w zwiazku z dzieciata kobieta Tyle ze zastanow sie na czym ma sie opierac taki zwiazek Czy naprawde warto bo jak dla mnie tutaj sprawa jest prosta ty masz pieniadze (odzielne konta nawet) ona cialo (jesli jeszcze nie jest zbyt stara) czysty interes ale moze tak wlasnie powinien wygladac kazdy zwiazek z samotna matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowanytymwszystkim
13blondapostolka kolejna nieudolna próba zdyskredytowania mojej osoby, nic takiego nie napisałem... nie implantuj mi słów, które nie padły z mojej strony, ani Twoich sugestii, domysłów, mylnych nadinterpretacji... jak chcesz zabłysnąć i zrobić coś sensownego, to przemilcz moje wypowiedzi... kobieta z dzieckiem to raczej desperatka, która szuka oparcia i partnera w dźwiganiu brzemienia, które nagle jej spadło z nieba... gdzie tutaj miłość? w normalnych relacjach rzadko występuje, a takiej jest jak na wagę złota... niemal nierealna i taka jest prawda, ale owszem lepiej żyć w kłamstwie i kreować wokół siebie i innych samotnych matek otoczkę z gęstej mgły tak by oczywiście wyszły na kogoś pokrzywdzonego przez los, przez faceta, no bo to facet wszystkiemu jak zwykle winien, a ona ma prawo do szczęścia, prawda? haha... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skdsld
to tez nie jest regula. U mnie w pracy jest taka para, ok 40stki oboje. Maja 18 letniego syna. Przynajmniej przez dwa lata tak myslalam, ze to ich wspolny syn. Dopiero niedawno ona mi powiedziala, ze to nie jest ich wspolny syn. Prawie z krzesla nie spadlam, zawsze myslalam ze to taka zgrana rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli wdowa z dwójka dzieci to tez k... ? No bo przecież, to też samotna matka. Albo moja przyjaciółka, której mąż po roku małżeństwa okazał się damskim bokserem i znosiła to wszystko przez 6 lat, do czasu kiedy złamał jej nogę po powrocie z dyskoteki na oczach własnego 4 letniego syna. W koncu odeszła od niego i została samotna matką , więc ona tez jest k...? Nigdy nikomu nie zyczę źle ale jak czytam te bochomazy , to mi się nóz otwiera w kieszeni. Zastanówcie sie prymitywni ludzie co wy wypisujecie. Nie chcesz sie wiązac z samotną matką , to twoja sprawa ale nie musisz zaraz wyzywać tych kobiety od kurew, bo nie wszystkie zasługuja na takie miano. I jeszcze jedno. Bardzo sie mylicie myslac że wszystkie samotne matki szukaja sponsorów. Zazwyczaj życie ich tak zdążyło kopnąć w dupe, że nauczyły sie liczyć same na siebie , sa niezalezne finansowo i maja gdzies waszą kasę. Wolą radzić sobie same niz byc zależne od kolejnego dupka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Bardzo sie mylicie myslac że wszystkie samotne matki szukaja sponsorów." ­ Dziwnym trafem szukają kogoś o zupełnie innym rozkładzie priorytetów niż ojciec ich dzieci. ­ "Zazwyczaj życie ich tak zdążyło kopnąć w d**e, że nauczyły sie liczyć same na siebie , sa niezalezne finansowo" ­ Do tego pracują w międzynarodowych korporacjach, zamiast obiadów jadają lunche z VIP-ami a urlopy spędzają gdzieś pośród malowniczych pejzaży francuskich Alp :D O tym, że ta niezależność finansowa trwa w większości przypadków od pierwszego do pierwszego to już nie wspomniałaś. ­ "i maja gdzies waszą kasę. Wolą radzić sobie same niz byc zależne od kolejnego dupka." ­ To akurat rozumiem. Po co znowu rozkładać nogi przed kolejnym dupkiem (bo tylko na takich leci) skoro już wie, że nic dobrego jej to nie przyniesie. Lepiej zagryźć czekoladą i popić winem spamujac na forum. Poza tym ma teraz inną, absorbującą jej czas zabawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowanytymwszystkim
proszę o wybaczenie, ale sam temat to jawna prowokacja, więc i ja odpowiadam zarzutem na zarzuty, zresztą wy tez tak robicie... :) ja tylko opowiadam o tym czego ja doświadczyłem i co myślę na ten temat, a sytuacje typu nieszczęśliwy wypadek, utrata męża, damski bokser, to sytuacje losowe, przykre, ale losowe... współczuję ludziom czasami, ale już coraz mniej, a to z tego względu, że niejednokrotnie już wcześniej były przesłanki, które mogły im dać do myślenia i uniknąć tym samym nieszczęścia... ludzie popełniają błędy i pochopnie, a zarazem zbyt szybko wiążą się z sobą... niejednokrotnie obie strony przyczyniają się do tego przykrego stanu rzeczy... ale jak zwykle łatwiej obwinić o wszystko mężczyznę... proszę wziąć pod uwagę, że obie strony i ich relacje mają wpływ na przyszłość.. to jaki mamy do siebie stosunek, jak na siebie oddziałujemy, rozmowy, szacunek, wsparcie... wiele drobnych czasami czynników przyczyniają się do stopniowej degeneracji osobowości... jeden zły krok może wywołać cała lawinę zdarzeń, które ostatecznie doprowadzą do tragedii... co do wdów, śmierć zbiera żniwa nie od dziś i nic na to nie poradzimy... tak się czasami zastanawiam... czy jeśli ktoś kochał prawdziwie, czy jest w stanie zakochać się ponownie z równie wielka intensywnością i mocą... szczerze w to powątpiewam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowanytymwszystkim
jestem gównem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowanytymwszystkim
Darker Dobrze prawisz.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowanytymwszystkim-ON
no ładnie podszywacz już działa ktoś zabezpieczył mój nick hasłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hubert, niedługo swieto
Odpowiem za siebie Nie chcę takiej kobiety, a niewiele brakowało bym miał kochającą kobietę - odpuściłem. Dlaczego? To nigdy nie byłoby moje dziecko, tatuś miał szerokie wpływy na jego wychowanie - wg. mnie to dobrze, ze ojciec oprócz alimentów jeszcze miał pieczę nad dzieckiem, mnie to również nie przeszkadzało, ale mama... ogólnie mówiąc materialistka, o szczegółach nie chce pisać, teraz to już nieważne. Długa historia, odpuściłem...Chociaż i mama i jej synek nie jest mi obojętny do dzisiaj. Teraz jestem z inną, oboje wolni, bez zobowiązań, ale o tamtych ciągle pamiętam, pamiętam te awantury - to nie twoje dziecko, nie masz prawa nakazywać... A cóż mogłem 2 letniemu smykowi nakazywać? A tak dobrze się zapowiadało, dopóki nie zamieszkaliśmy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezrobotny72
Ja bardzo pragnę takiej kobiety z dzieckiem - nie mam pracy od 7 lat, ale prowadzę się dobrze (wierny, raczej romantyk,ale z poczuciem humoru ,nie piję,czytałem Dostojewskiego i Coelho zbieram puszki po śmietnikach więc te 1000 zł na miesiąc się znajdzie). Tylko poważne odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ich lubie
"czytałem Dostojewskiego i Coelho " mistrz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenek655415
Kobiety z bagażem na plecach i na twarzy. Dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjutjhuyjhyi
samotne matki to bohaterki a są i takie co 5 dziecmi znajduja amanta-autorko szczescia ci zycxe-we wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez odpowiem za siebie. JESTEM SAMOTNĄ MATKĄ- WDOWĄ. To normalne, że brakuje mi bliskości, zawsze byłam bardzo uczuciowa. Nie mam zamiaru jednak prosić się o uczucia. O seks nie muszę, każdy chciałby mnie przelecieć ale nie każdemu jest dane. Każdy też boi się związku ze mną bo JESTEM SAMOTNĄ MATKĄ w dodatku nie pracuje zawodowo, więc wszyscy uważaja że szukam sponsora. A ja to wszystko mam w dupie. Gdyby jeden z drugim znał stan mojego konta, to sam by sie przylepił wystarczyło by sie pochwalić. I nie jestem jak tu ktos napisał luksusową prostytutką. Nie zarabiam na swojej dupie. Żałośni są Ci co uważają, że każda SAMOTNA MATKA , która jest niezalezna finansowo, to z pewnością sie sprzedaje. To ograniczone myslenie i stereotypy, którzy wszyscy powtarzaja jak mantrę. Nie będe sie tu zwierzać ze swoich oszczędności.Nie jestem jednak głupia, nie mam zamiaru utrzymywać jakiegos zyciowego nieudacznika. Sama wybieram z kim chce sie spotkać.Interesują sie mną młodzi i atrakcyjni faceci więc dlaczego mam nie skorzystać z tego. Jeśli facet mi odpowiada spotykam się z nim i biorę wszystko co najlepsze :) czyli fajny, namiętny seks. Niczego wiecej od nich nie chce. Może kiedys trafię na mądrego , który będzie wart mojej dłuższej uwagi i moich uczuć ale nawet wtedy powaznie się zastanowię .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mistrzzzz
Imię deszczu Reasumując- poleciałaś na kasę faceta, on zrobił ci dziecko, wyszłaś za niego za mąż, po jakim czasie się z nim rozwiodłaś i przy tym go niemiłosiernie oskubałaś, a teraz jesteś niezależną finansowo samotną matką. Wzruszająca historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mistrzzzz Nawet nie umiesz czytac ze zrozumieniem. Jak juz tak bardzo chcesz znać moją historie to Ci opowiem. Wyszłam za maz z miłości za chłopaka , który pomimo swojego młodego wieku bardzo chciał sie ze mną ożenić. Pierwsze dziecko urodziło nam sie 1.5 roku po ślubie. Wiec nie łapałam męża na dziecko. Nie bylismy zamożni ale ciezką pracą i determinacją dorobilismy się. Żyło sie nam całkiem dobrze razem do czasu gdy mąż zginął w nieszczęsliwym wypadku a właściwie został zabity przez nieuwage drugiej osoby i zostałam sama z dwójką dzieci. Nie poddałam się jednak bo miałam dla kogo zawalczyc o swój byt i zrobiłam to. Jestem SAMOTNĄ MATKĄ ale nie desperatką. Nikogo nie oskubałam, to co mam zawdzięczam sobie i swojemu zdrowemu rozsądkowi ale tobie i innym takie historie wydaja sie niewiarygodne, jad którym ziejecie przysłania wam wszystko i wszystko widzicie po swojemu. Teraz mi pewnie napiszesz, że wynajęłam kogos , żeby spowodował wypadek i zabił mojego męża, taki z ciebie mistrzzzz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×