Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna mamusia 20

Dlaczego faceci boja sie samotnych matek ? Bo są wygodnymi tchórzami ?

Polecane posty

Gość BłonT w załoRZeniu
...faktem jet że najlepszą jakość nasienia mają : dresiarze,tz nieroby,obszczymórki,niebieskie ptaki, i początkujące pijaczki z pod lidla i sklepów z piwkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BłonT w załoRZeniu
lubisz wąchać i nurzać się....zajmij się scat'em? masz predyspozycje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samotne matki - Piszecie, że nie potrzebujecie wsparcia finansowego w facecie....To potwierdza waszą krótkowzroczność i głupotę. Np. Ja z założenia chce mieć 2 dzieci; do tego potrzebuję większego mieszkania jak chcę mieć babkę z dzieckiem; to zwiększa moje zobowiązania kredytowe do kilkuset zł. Ponadto jak się z kimś wiąże to tworzy się rodzinę co oznacza, że w jakiś sposób wspólnie zarządza się finansami i opłaca potrzeby.Tak czy inaczej bagaż w postaci dziecka to dodatkowe obciążenie finansowe. Mieszkacie w małych mieszkaniach, pracujecie gdzieś i macie alimentów 500 zł i jesteście zadowolone, że same utrzymujecie dzieci. Większość z was jedzie na wsparciu rodziców i dzięki temu wiążecie jakoś koniec z końcem. Ja spotykam bardzo dużo samotnych matek i coś wiem o ich życiu i wiem, że jakbym związał się z taką to zawsze byłoby to kosztem moich biologicznych dzieci i mnie samego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błonTw załoŻeniu
..tutaj też pasuje- .. ..przecież rozważamy tu problemy ,,rozHisteryzowanyH pipek,, którym zegar biologiczny bije jak BiK bAnG a do tego zagubiły kompas bo wysforowały się do przodu przed szereg zobaczyły pierwszy raz przestrzeń aż po horyzont i nie wiedza gdzie są... .....teraz poszukują WłasciweGo faceta..nie szukają mężczyzny ...faceta ! bbbo one są fajoe bAbki...... ....bawi mnie obserwacja tutejszych wypocin pseudo wYzwolonych kobiet.. spuściły stringi do kolan i głoszą swe wyzwolenie.... ....no ale inkubatory są potrzebne......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z dzieckiem
irytujące jest to ciągłe narzekanie na facetów, że są nieodpowiedzialni i beznadziejni. ale nazywanie ich tchórzami i egoistami tylko dlatego że nie chcą sie związać z samotną matką to już przegięcie z drugiej strony wszycy ci, którzy piszą że samotne matki to głupie idiotki nigdy nie mogą być pewni , że ich w życiu nic takiego nie spotka. ja np. jestem wdowcem z malym dzieckiem . tego nie mogłem przewidzieć a powinienem być wrzycony do worka z samotnymi matkami. jako idiota który wybrał kobietę , która zginęła w wypadku samochodowym. co za nieodpowiedzialność z mojej strony kobiety wybierać nie potrafią, stąd tyle samotnych matek. jak już ktoś tutaj napisał , za głupotę trzeba płacić. innych wypadków losowych jest niewiele, większość to niestety wyłącznie nieodpowiedzialność samotnych matek. chętnych na związanie się z samotnymi rodzicami nie ma dużo i nie można miec o to do kogokolwiek pretensji z drugiej strony, po co tym samotnym kobietą dodatkowy balast w postaci faceta. mają już dziecko i swoim postępowaniem dały dowod że i tak prawdopodobnie nie mają zbyt dużych szans na sukces. mogą wybrać : - faceta podobnego do ex, czyli pewnie dresa z puszką piwa ponieważ w takich właśnie gustują - ofiarę życiową, która nikogo nie potrafiła poszukać więc z braku normalnej kobiety zwiąże się z samotną matką - emeryta, który szuka pielęgniarki na starość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfa000
Wszyscy macie dziwne pojecie o kobietach ,które to z jakichś powodow wybraly zycie bez faceta.Dlaczego gdzies wam w tych szarych pustych komorkach uroilo się ze my,kobiety wyzwolone,silne i zadowolone z zycia chociaż przez chwile rozważamy związanie się z nieudacznikami życiowymi bo takich dookoła najwięcej.Na ogol zadnych wielkich oszczednosci nie posiadacie i nic wielkiego sobą nie reprezentujecie.To ja pozegnalam nojego faceta po 8 latach jak zdradzil,i to z uśmiechem na ustach.Boli?bolalo 2 dni,potem przeszlo.Moglam się zwiazac wiele razy,przez te 10 lat,ale macie racje,fajni faceci sa zajeci,a jak już facet na 30stke i wolny jest to 90 procent to palnty!A młodzi to na tematy poważne glosu zabierać nie powinni,bo jeszcze w pieluchach raczkują,z kolegami niech się piwa nazlopia to im brzuchy urosna i wtedy za dziewczyne laptopa będą mieli i wymadrzali się plugawie ublizajac porządnym obywatelom.Na psy schodzi ta nasza polska kochana,z takimi niedobitkami daleko nie zajdzie ,ha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś_ktoś mi podjebał
No właśnie, ostatnia strona i postawy kobiet w niej prezentowane uwidaczniają erozje rodziny, jako podstawowej jednostki społecznej. Czy, obiektywnie, takie zjawisko jest pozytywne i pożądane ? Jest też tutaj taka dziwna sytuacja. Kobiety wskazują, że dzieci dzieci i tylko dzieci. Są najważniejsze. Czyli one wiodą prym w wychowaniu potomków, czyli de facto tworzą facetów, z którymi wiąże się następne pokolenie kobiet. Czy nie oznacza to, że kobiety zawiodły w wychowaniu wypuszczając na świat takich mężczyzn, z którymi związały się te kobiety wyżej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta i mama
Dragon Casanova, już po nicku stwierdzam że nie byłabym zainteresowana:-) Poza tym z tego, co piszesz to perspektywa jaką oferujesz to mieszkanie na kredyt:-) Jestem samotną mamą, urodziłam w wieku 21 lat, przed tym po maturze pracowałam w Anglii i zarobiłam na mieszkanie, potem urodziłam dziecko (z tatą wszystko jest w porządku,po prostu nie zgraliśmy się charakterami). W międzyczasie skończyłam studia i jeszcze podczas nich znalazłam pracę, którą mam do dziś i nie narzekam. Mój syn ma 12 lat, nie mam z nim problemów. Do tego spełniam się zawodowo i żyje na dobrym poziomie. Wspomnę jeszcze, że znam dwa języki obce i wyglądam lepiej niż niejedna nastolatka. Interesują się mną kawalerowie, którzy niestety choć sami, żyją gorzej ode mnie,więc niczym nie potrafią mi zaimponować. Interesują się też żonaci, którzy są znudzeni zaniedbaną żoną, siedzącą w domu z dziećmi. Zanim zaczniecie bluzgać i wyzywać samotne matki, spójrzcie na siebie. Czym wy właściwie możecie zaimponować takiej kobiecie jak ja? Szczerze mówiąc śmiać mi się chce jak czytam niektóre posty:-) A poziom większości wypowiedzi jest żenujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś_ktoś mi podjebał
nimfa000 jeśli masz syna to możliwe, że on też będzie taki jak opisałaś. Dużo jest takich facetów ale to nie wina facetów. Swoje dzieci traktujecie jak największe szczęście robiąc z siebie służbę dla tych ludzi. Bardzo je krzywdzicie. Taki człowiek całe życie liczy na drapane i jest nieodpowiedzialny, bo matka zawsze wszystko załatwiła, wszędzie świeciła oczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś_ktoś mi podjebał
kobieta i mama --- a faceci, którzy jak Ty mają do świata podejście stricte materialne, którzy o promil więcej mają od Ciebie. Powinni chyba już Ci imponować, rachunek przecież się zgadza maja więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błonTw załoŻeniu
..bełkocą panienki a wypowiedzi pełne refleksyjnej głębi i kręcą ja gÓÓwno w przeremblu... blu blu bel belll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błonTw załoŻeniu
(nie dotyczy wydarzeń losowych) ...samotne mamunie....zbawienia nie będzie a i kopciuszek księcia nie znajdzie.......d o r o b o t y !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do kobieta i mama!!! Spory % kobiet, które poznaje są samotnymi matkami. Niby ładne, niby pokazują że są zaradne, niby mozna poczuć od nich w jakiś powiew dojrzałości, której oczekuję a o którą jest dziś bardzo ciężko. Nie zmienia to jednak faktu, że kobieta z dzieckiem jest w moich oczach mniej atrakcyjna. Przede wszystkim najbardziej dla mnie odpychające jest nie to, że jest to większy bagaż finansowy, bo z tym pewnie bym sobie poradził. Najbardziej odpycha mnie to od samotnych matek, że często stają się samotnymi matkami przez własną głupotę i nieumiejętność pokierowania swoim życiem . Mądrość kobiety polega na znalezieniu faceta który będzie ją kochał,który będzie jej pomagał i ją wspierała, a nie znalezienie sobie flircyka, który zapłodni i spierdzieli. Decyzje, które czesto kobiety podejmują są wręcz idiotyczne i irracjonalne dla jej bytu. I Ty jako matka nastolatka stwierdzasz, że dziecko Ci zrobił facet z którym nie dobrałaś się charakterem. Żle dobrać to możesz kieckie do butów a nie postawić los swojego dziecka by wychowywało się w rozbitej rodzinie. Skąd ono ma wiedzieć jak powinna wyglądać kochająca się rodzina... z kościoła? W moich oczach jesteś niedojrzała, egocentryczna i mam nadzieje, że nigdy z kimś takim się nie zwiąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ kobieta i mama Jakby kogo obchodziło twoje zainteresowanie kobieto. Widać seksem z tobą wielu się interesuje. No i co? A związkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta i mama
Uroczy Szymuś, trzeba umieć jeszcze czytać ze zrozumieniem:-) Większość facetów tutaj ma podejście materialne i pisze, że utrzymywać cudzych dzieci nie będą. Ja natomiast opowiedziałam moją sytuację, która oznacza że tego nie potrzebuje. Jeżeli miałabym się z kimś związać, to byłby ktoś odpowiedzialny, szanujący mnie pod każdym względem oraz szanujący innych ludzi. Nikt nie jest doskonały, każdy w życiu ma jakieś problemy. Trzeba umieć inteligentnie dyskutować, a nie używać internet do wywalenia własnych emocji i bluzgania kogoś. Nikt wam nie każe wiązać się z samotnymi matkami, nikt wam też nie daje prawa żeby je osądzać, ani też generalizować że wszystkie są głupie, nieodpowiedzialne i szukają sponsorów.Jest też wiele takich dziewczyn, które dzieci nie mają, są też tacy faceci. To tak samo jak mówią, że Polak to za granicą złodziej i pijak, ale przecież nie wszyscy są tacy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta i mama
Dragon Casanova, 21 lat to nie nastolatka, a Ty jesteś tak inteligentny i dojrzały, że tak prostych rzeczy nie wiesz:-) Raczej nie mamy o czym dyskutować, strata czasu. Ciekawe ile Ty masz właściwie lat? No i zapewne w przyszłości stworzysz swoją idealną, dojrzałą rodzinę z idealnie dopasowanym kredytem:-) a na razie szukasz po dyskotekach. Skoro nie szanujesz wypowiedzi innych, ani też wyborów innych ludzi, to do dojrzałości Tobie daleko. Poza tym lubię obcasy, a w nich spoglądałabym na Ciebie z góry (174cm chyba masz?) :-) Nie musisz wcale akceptować mojego życia, ani też nie musi się Tobie podobać, właściwie to nie interesuje mnie Twoje zdanie na mój temat:-) Widzę, że jakaś samotna matka musiała dać Ci kiedyś kosza i teraz wszystkich nie lubisz:-)Przypadkiem weszłam tutaj, ale już uciekam, mam ciekawsze rzeczy do roboty:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...marchewkowe pole
Ja byłam kiedyś w związku z dzieciatym facetem...Nigdy w życiu już nie chce tego powtórzyć. To tylko droga przez mękę. Dziecko zawsze będzie na pierwszym miejscu a ty gdzieś tam z tyłu. Jedynie gdy dziecko sie sobą zajmuje, jest chwila ciszy i kilka minut sam na sam z facetem. Ogólnie uważam że taki związek to męczarnia i niepotrzebne poświęcenie, szczególnie jeśli sami nie mamy dzieci. Kwestia materialna też oczywiście nie wygląda ciekawie, ale mi bardziej przeszkadzało to przykre uczucie bycia na drugim miejscu. Zakochałam sie na zabój w tym facecie i wtedy myślałam o nim jak o miłości mojego życia... a oczywiście wszyscy wokół mi ten związek odradzali i teraz wiem że mieli racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mizoginyEbaka
.....21 lat to pipka która ma sieczkę w głowie.... ..w zdrowym dojrzałym związku kobietą nie trzeba się opiekować...i to nie jest rolą mężczyzny.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewka pole szczerze piszesz a jeśli to ty byś miała dziecko i poznała tego samego faceta ,ale bez dziecka? punkt widzenia zależy od punktu siedzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...marchewkowe pole
Myśle że bardzej fair jest szukać tych co też już mają dzieci, wtedy jedziemy na tym samym wózku. W innym przypadku myśle że to jest niepotrzebne poświecenie ze strony osoby niemającej dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta i mama "Widzę, że jakaś samotna matka musiała dać Ci kiedyś kosza i teraz wszystkich nie lubisz" ... nie lubię samotnych matek za jedną rzecz, która wybitnie działa mi na nerwy. Poznając je na tych dyskotekach nie raczą podzielić się ze mną informacją, że mają dziecko. Tracę przez to cały wieczór a potem kolejny dzien, gdzie mógłbym poznać jakąś fajną i bezdzietną. Jak zadaje im pytanie co robią na codzień jakoś zapominają wspomnieć o małym szczególiku "wychowywanie dziecka". I gdzie ta wasza pewność siebie he? No przecież nie potrzebujecie się z tym kryć prawda? jak tu się nie wkurzać... statystycznie 30% małżeństw się rozpada. Kombatantki z tych związków muszą gdzieś znaleźć kolejnego jelenia, więc zalewają masowo kluby i portale randkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta i mama
Dragon Casanova, nie wiem dlaczego piszesz "wy", ja nigdy nie ukrywałam tego, że mam dziecko.Zresztą chodzę do klubów bardzo rzadko, jeżeli już to ze znajomymi żeby miło spędzić wieczór, a nie po to żeby coś złapać:-) Nie czuje potrzeby, ani nie jestem desperatką,ale Ty jak widać ostro polujesz:-) Nie wiem, co się dzieje na portalach randkowych, nie korzystam.Natomiast dziwi mnie,że taka "świetna partia" z takowych korzysta:-) Generalizujesz, jak zwykle. Tak jak już pisałam "nie każdy Polak w Anglii to złodziej i alkoholik", chociaż jest taki powszechny stereotyp. Co do reszty postów niektórych osób. Widać bardzo się nudzicie, wchodzicie na forum, które was nie dotyczy, wypisujecie jakieś obelgi, żeby wyładować własne frustracje chyba. Każdy ma prawo do własnego zdania, ale inteligentnie, bez wulgaryzmów, bez obrażania, bez rażących błędów ortograficznych. Zakładam jednak, że większość tutaj to osoby znacznie młodsze ode mnie i mogłabym napisać "ach ta dzisiejsza młodzież":-) ale nie zamierzam bawić się w nauczycielkę, dobre wychowanie to obowiązek Waszych rodziców:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet niezbyt przystojny
Choć samotnych matek coraz więcej i czasem zastanawiam się czy warto z taką się związać to jakiś wewnętrzny głos mi mówi NIE. Jeżeli do 40tki nie znajdę kobiety to może się zastanowię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś_ktoś mi podjebał
Albo rodzica jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mizoginistycznynArcyz
rÓÓhajto sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z szynka i serem
Ja sie samotnych matek nie boje?. zreszta propstytutek tez sie nie boje ale czy musze sie wiazac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna nie byłam nigdy
Dragon Casanova- nie każda kobieta potrzebuje wsparcia finansowego. l ,,Np. Ja z założenia chce mieć 2 dzieci; do tego potrzebuję większego mieszkania jak chcę mieć babkę z dzieckiem; to zwiększa moje zobowiązania kredytowe do kilkuset zł." Po tym, co piszesz takie wsparcie Tobie byłoby potrzebne. l ,, Mieszkacie w małych mieszkaniach, pracujecie gdzieś i macie alimentów 500 zł i jesteście zadowolone, że same utrzymujecie dzieci. " Ja mieszkam w domu. Nie brałam kredytu, budowałam system gospodarczym. Alimenty przyznane przez Sąd mam 250zł. Nie biorę ich, bo to jałmużna, a nie alimenty. Niech sobie tatuś piwko za to wypije. l ,, Ja spotykam bardzo dużo samotnych matek i coś wiem o ich życiu i wiem, że jakbym związał się z taką to zawsze byłoby to kosztem moich biologicznych dzieci i mnie samego" Mam drugiego męża i tak się składa,że gdy się z nim związałam to on nie miał w zasadzie nic. Wprowadził się do mnie.To ja go nauczyłam, jak zarabiać, jak prowadzić firmę itp. Mogłam mieć każdego, a wybrałam jego. Wiesz czemu? Bo on jeden był normalny i nie kozaczył się. Dziś mamy gromadkę dzieci i jesteśmy szczęśliwi, nikt nie żyje kosztem innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No już widzę całe stada Samotnych matek, które staja się biznes łomen... Z reguły jest tak, że jak kobieta odnosi sukces to bardzo ciężką pracą i dosyć późno decyduje się na posiadanie potomstwa. Ja Ci mówię jakie sa samotne matki, które poznaje a jest to znaczna większość. Kobieta, która ma dobra pracę i dobrze zaczyna zarabiać nawet nie spojrzy na obszczymura, z którego mozna wycisnąć 250 zł alimentów. Dlatego albo jesteś brzydka i masz kompleksy a to jedyny typ jaki na Ciebie spojrzał; albo ściemniasz z tą zawrotną karierą ( we własny dom od rodziców jestem skłonny uwierzyć). Swoją drogą ojciec Twojego dziecka - fantastyczny wybór. Gratuluję mądrości życiowej!!! Poza tym co w tym złego, że patrzę na warunki jakie mogę zapewnić mojej rodzinie. Nie żyję w Ameryce, żeby za jedną pensję wyżywić gromadkę dzieci. Zarabiam nieźle, ale racjonalne myslenie bierze górą i jak mam byc postawiony przed faktem, że nie mogę mieć z moją kobietą 2 swoich dziec2i, bo ona ma już jedno a na 3 nas nie stać to ja nie wchodzę w taki układ. Proste... Jak bede miał 40 lat i żadna mnie juz nie bedzie chciała to wtedy przygarnę sobię taką sierotkę i zrobię jej malucha. Póki co spotykam się z wolnymi i bez bagażu z nadzieją, że z którąś się zwiąże na stałe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×