Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iloer

Mój 28letni syn wyznał mi że jest aseksualny a córka... brak słów.

Polecane posty

Gość iloer

Syn aseksualny, wyznał mi że wogóle nie interesuje się płcią przeciwną ani swoją. Wystarczy mu do szczęścia komputer, telewizor, konie, książy, samochody i praca. A córka??? Córka ma 27 lat i wyznała mi że nie myśli o związku. Ja powiedziałam jej że chciałabym wnuka, z resztą mój mąż też a ona powiedziała że na dziecko dla niej jest za wcześnie. Mam wyrodne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz się kobieto przynajmniej
nie będziesz miała bachorów na głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna808080
w gówno każdy zdąży wdepnąć ,po co ich popychać w to bagno,to nie te czasy co szczyt szczęścia i możliwości to bachor i pieluchy,to to każdy głupi potrafi ,do 30 powinien być pełen luuuuzzzz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdss
To, ze syn lubi konie... co wlasciwie mial na mysli? :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloer
To że mój syn lubi jazde konną. Tylko że ja i mąż chcielibyśmy mieć wnuki które by nas odwiedzały na starość ale ani córka ani syn nie spieszą się do tego i raczej już musze przeboleć brak maleństwa jeśli chodzi o moje dorosłe pociechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to w ogole ma byc
chce wnuka? bedziesz go miala jak ktores z twoich dzieci sie na to zdecyduje, co to ma znaczyc ze ty chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT D
Mam 28 lat i 3 miesięce i nigdy nie miałem dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lupe
hmm.....może przyjrzeli się waszemu związkowi i nie mają chęci czegoś takiego powielać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polska ślicznotka
co ty biadolisz masz nowoczesne dzieci , corka wyemancypowana niezalezna , wyzwolona , nie majaca zamiaru swych raczat brudzic w gownach bahora, a syn moze tez bedzie trendy? zostanie nowoczesnym europejskim gejem. czego ci życzę. bedziecie nowoczesna europejska rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcieć to try sobie możesz
Mają wbrew sobie robić dzieci , bo wy rodzice egoiści chcecie wnuki :O Co się teraz kurwa dzieje z tymi rodzicami :O Jak tak bardzo chcecie dzieci , to sobie zaadoptujcie . Dziecko to nie zabawka , nie będą ich sobie robić , bo mamusia chce wnuka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkkkkkkkkaaaaaaaa
moja teściowa też chce wnuka ,ale ja choruję przewlekle na depresję i raczej biję się zachodzić w ciąże na lekach chociaż od lekarza mam zielone światło,mąż też jakoś nie pała miłością do dzieci,szwagierka nie ma faceta nawet a swoje lata ma,szwagier chce się czegoś dorobić....więc teściowa poczeka.Tesciowa jest alkoholiczką i mówi ze przestanie pić jak pojawi sie dziecko w rodzinie,ale nie zdaje sobie sprawy z tego ze ja osobiscie NIGDY nie dam jej dziecka nawet na chwile pod opiekę,bo osób nałogowo pijacych i pijanych nie dopuszcze do dziecka,zresztą tak jak robi wielu moich przyjaciół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkkkkkkkkaaaaaaaa
dodam jeszcze ze teściowa ciągle wypomina mi ze mam już 30 lat i nie mam dziecka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wszystko twoja wina
pewnie masz patologiczny związek z mężem i dzieci się zraziły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TH is IT D Teraz rozumiem twoją zgorzkniałość życiową. Nie warto wiecznie oceniać innych, krytykować. Uśmiechnij się zamiast tego. Wtedy życie nabierze barw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chiba chiba nie
Nie są wyrodne. Są wyrodne, bo nie są takie jak Ty? To jest wyrodne - oczekiwać od ludzi, że będą jak my, że będą spełniać nasze zachcianki. TY OCZEKUJESZ tego i tamtego, TY, TY,TY. A jak Twoje dzieci chcą żyć, w ogóle Cię nie obchodzi. To co piszesz da się przełożyć tak: "interesuje mnie moje szczęście, według moich reguł. Jeśli moje oczekiwania nie są spełnione, to dzieci są wyrodne." Czy nie widzisz, że to jest skrajny egoizm? Może wreszcie pokochaj swoje dzieci takie jakie są? Na tym polega miłość, na kochaniu bez wybrzydzania i fochów, że Twoje widzimisię nie jest zaspokajane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×