Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ziziiiiii

Kawałek mojego opowiadania - czy podoba się wam ten styl?

Polecane posty

Gość Ziziiiiii

Nie myślcie, że to co będziecie teraz czytacie lekko wyszło mi spod palców, bo niestety zasada jest prosta im bardziej zajebisty jesteś tym trudniej się wyrazić w czymkolwiek. Twoja nietuzinkowość i inteligencja stawiają ci wysoką poprzeczkę, musisz być ponad sobą, a to nie lada wyzwanie. Jeśli myślisz sobie teraz, ze silę się na oryginalność, że jestem kolejnym typem, który wstał z wyra i pomyślał: „od dziś będę zajmował się pisarstwem, ze bełkoczę i „grafomanię to odpowiem ci coś na to masz kurwa rację! Ale wiesz co? Mam to głęboko w dupie, bo moja zajebistość daje mi ten komfort, ze nie potrzebuję by ktoś mnie wielbił, sam walę konia czytając wszystkie napisane przez siebie teksty, tryskam z węża za każdym razem gdy uda mi się strzelić jakiś wykurwisty dowcip lub spuentować celnie sytuację, a jeśli nawet zdarzy mi się, ze coś mi wyjdzie gorzej to i tak mam to w piździe, bo spierdolę to zawodowo, najlepiej jak umiem. Właściwie, o czym będzie moja książka? Na pewno o mnie, będzie peanem na moją cześć, całkowicie nieobiektywnym traktatem z życia jednego kolesia, który miał to szczęście by urodzić się kimś wyjątkowym i będzie oczywiście o życiu. Zacznę więc od początku, chcę opisać pierwszą sytuację, w której doznałem objawienia, że mój intelekt i reszta przywar jest o kilka poziomów wyżej niż intelekt ponadprzeciętnego homo sapiens. Otóż znów się rozczarujesz czytelniku, bo nie pamiętam takiej sytuacji, widać taki już byłem zawsze, matka natura zjebała sprawę, dała jakiemuś palantowi wszystkie najlepsze cechy świata, możliwości ciała i umysłu, o których mógłby pomarzyć ten pedał superman, nie mówiąc już o wyjebistej charyzmie. Niestety pierdolona dziwka zapomniała o jednymja też zresztą zapomniałem wspomniećtak naprawdę mógłbym wszystko, ale kurewski ze mnie leń. Niejeden wieśniak lubi używać lenia jako słowa klucza, przykrywki dla swojego kretynizmu i całkowitej przeciętności, strasznie mnie to wkurwia, bo „leń jest tylko mój, gdy mówię „jestem leń to nie daję sygnału do tego byś się cieciu do mnie wyszczerzał w tym godnym pożałowania uśmieszku. Szczam na twoje współczucie, bo wystarczy kilka sekund i rozpierdalam cię jednym słowem i robię to tylko dlatego, bo mi się chce, bo wychodzę czasem ponad tego lenia by pokazać gdzie jest miejsce takiego niedorozwoja. Nie lubię ludzi, nienawidzę za ich głupotę, za ich miałkość i tendencje do stadnych zachowań. Może jestem nie fair, bo nie każdy potrafi dostrzec różnicę pomiędzy tym co jest białe a co w kolorze starej, zeschniętej sraki, ale cóż, dlatego między innymi nazywam go debilem. Kiedyś w jakimś sklepie na kurewskim zadupiu przeprowadzałem rozmowę z lokalnym żulem, oboje byliśmy na kacu i kondycja mojego umysłu była znacznie obniżona. Snuliśmy opowieści przy jabolu o smaku niedomytej piczy i dowiedziałem się wtedy co znaczy pić na gule. Swoją drogą miarka dobra i sprawiedliwa o ile każdy z pijących ma podobne predyspozycje gardła. Nie pamiętam jego godności, ale nazwę go umownie Cześkiem według mnie idealne imię dla wsioka. Cześkowi jebały skarpetki, zionął sfermentowaną śliwką i klepał mnie po plerach jak swego. Czesiek został na lodzie, olała go jakaś kurwa po tym jak zrobił jej siódemkę bachorów. Kopnęli go jak zużyty wór, wypierdolili na ganek dając na drogę niewyprawną bieliznę i kufajkę na zimne dni. Był tolerancyjny, kiedy jakiś frajer przychodził dymać jego starą odwracał się na bok robiąc mu miejsce i zaciskał z całych sił zwieracze, kiedy chciało mu się bździć. Z synami grał w kapsle, a córki sadzał sobie na kolanach dopóki nie zaczęły im rosnąć cycki. Wtedy właśnie wszystko się zjebało, dlatego Czesiek stał się zagorzałym wrogiem kobiet, wszystkie nazywał kurewkami. Niezbyt to wyszukane, ale czego można wymagać od gościa, dla którego wyrachowaniem kulinarnym jest spożycie podrzędnego piwska. Ale wracając do córek, kiedyś posadził jedną i zarobił po ryju, a potem usłyszał, ze wsadził jej łapę pod spódnicę i chciał zajebać jej palcówę. Wyzwał ją od kłamliwych dziwek, bo przecież od kilku dobrych lat rzygał na myśl o ruchańsku. Nie dymał, nawet nie klepał konia, nakurwiał dynks i tylko to się dla niego liczyło. Może i wsadził tą łapę, może i zajrzał pod spódnicę by zobaczyć czy obrosła jej szpara, ale wszystko to było tylko i wyłącznie w celach dydaktycznych. Chciał zaspokoić swą ciekawość, bo od jakiegoś czasu zastanawiał się ile ta dziwka ma lat. Wszystko mu się pojebało, metryki, sryki, a pizda jest pizdą, nie ukryjesz wieku cipy pod toną kurewskiego makijażu, nie zrobisz jej liftingu, nie wysmarujesz pudrem i różem, spojrzysz na cipsko i wiesz po stopniu rozjebania czy należy do starego kurwiszona czy młodej niedociupcianej dziwki. Ta tłusta krowa jego eks wyzwała go od zboczeńców, darła tą japę na pół wsi, jej bolec wtórował za nią, a potem okazało się, ze ktoś przyłapał go jak w stodole lizał cipsko burej kotce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choreeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszyncia
Kurczę koleś to trochę w stylu bukowskiego, jak dla mnie zajebioza:-D prosze o part II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziziiii
Zonk!:-D ja nie jestem koleś tylko kolesiówa:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziziiii
chodzi własnie o te kurwy, taki styl ma mieć książka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudernica ze szczecina
Wtorne. Poza tym, interpunkcja lezy i przez to zle sie czyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziziiii
inrterpunkcja padła przy wklejaniu tekstu z worda, nie wiem czemu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm wiesz co? przeczytaj sobie Jerofiejewa "Moskwa-Pietuszki", a potem jeszcze raz swoje opowiadanie i sam zobaczysz ze jest slabo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziziiii
sama zobaczysz:) jak pisałam jestem dziewczyną, może rzeczywiście jest słabo, dziś mnie wzięło z nudów na to pisanie, więc ciezko wymagać, by było to wybitne. a co ci sie nie podoba? bluzgi? czy ogólnie jest mało porywające?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cagy
Oj nie. Brzmi nieautentycznie, przy tego typu prozie wyłozyć się mozna na jednym zaimku, na jednym słowie, które nie gra z resztą. Bardzo się starasz, co niestety widać. Fajnie, że piszesz. I takie próby są ok, brawa za odwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy fannn
Spoko! moim zdaniem niedopracowane, ale ogólnie jak na taką próbke, to jest nieźle! mi się podoba, bo jest śmiesznie, nawet trochę mnie interesuje co będzie potem, jak masz jeszcze ciąg dalszy, to śmiało wklejaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimoal z gór
Mi też się PODOBA. prosze o więcej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam przeoczylam plec ;) bluzgi sa jak najbardziej w porzadku jezeli sa uzyte w odpowiedni sposob i jako wzmocnienie, a Ty budujesz na nich tresc co sprawia ze to wszystko razem jest nudne ponadto powtarzasz oklepane banały, co drugie zdanie mozna wpisac w google i wyskoczy milion podobnych stwierdzen, napisz cos od siebie, skup sie na dobrym zbudowaniu postaci, przemysl jej charakterystyke, zbuduj ja najpierw w glowie a potem opisz na razie to wszystko jest zbyt chaotyczne i slabe językowo ale nie poddawaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziziiiiii
dzięki czizas!!!!:-D musze szystko przemyśleć najpierw w głowie, bo nawet nie mam wizji na to:) wszystko przeredaguje i napisze od nowa, skorzystam z porad a jakże!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi się styl podoba
Ogólnie jestem zwolenniczką kontrastów, jednak opowiadanie według mnie jest nudne. Sądzę, że celowo stworzyłaś tak irytującego bohatera, jednak niektórych może to odrzucać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×