Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Robert W-wa

Nie chce mojej zony ani naszego dziecka

Polecane posty

Gość ale głupia prowokacja
a ludzie się nabierają i jeszcze odpisują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Areiene
To się rozwiedź , nie ma co marnować życia Tobie i jej . No ale od alimentów kochany nie uciekniesz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dosc, czuje sie przytloczony ta sytuacja, to nie to, czego oczekiwalem. Zero rozrywki, normalnego zycia, tylko narzekanie i marudzenie, jej i dziecka. Wiem, ze myslicie, ze jestem kutasem i tak dalej, ale ja powaznie tego nie chce ciagnac. Co do alimentow, to nie zasadza mi wysokich, bo mam prawie zerowe zarobki, reszta nielegalnie, wiec nie ma sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam..........
kurde to chyba pisze mój były bo niemożliwe ze jest jeszcze jeden taki palant na świecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozecie nazwac to prowokacja, zwisa mi to. Taka jest prawda, nie chce jej, nie moge na nia patrzec i nie interesuje mnie co zrobi, gdzie pojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no rzeczywiscie szkoda
bo oznacza to dla ciebie tyle ze ten wątek okupuje tylko jeden pojeb, czyli ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, wolny weekend. znaczy spedzic na internecie i grach. nic nie robic i obiadki miec pod nos. i najlepiej gdyby zona sie przez ten czas wogole nie odzywala WELCOME IN REAL LIFE takie jest wlasnei zycie. juz nie jestes u mamusi. nawet jak sie od nich wyprowadzisz o i tak bedziesz musial sobie zarcie zrobic. zadbac o wszystko. w w/e w doroslym zyciu zalatwia sie sprawy na ktore w tygodniu nie bylo czasu. oprocz tego jezdzi w super miejsca pozwiedzac. a oprocz tego dorosly prawdziwy mezczyzna znajdzie czas na internet/pogranie i w miedzyczasie z synem bedzie w pilke gral

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do rozrywek to chce, zeby kobieta wykazywala jakas chec i pomysl. A od niej nic, jak groch o sciane. Stara rura, ktora do niczego nie dojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam..........
dam ci nr do niego, zapewne sie polubicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lura_B.
a ja uważam że masz prawo tak czuć - ja zrobiłabym tak: poświęciła z pół roku na to, by wszystko naprawić. Najpierw bym porozmawiała i powiedziała, co czuję. Może da się coś zrobić, byś czuł się szczęśliwy. Skoro wziąłeś ślub - to pewnie w tamtej chwili tego bardzo chciałeś. Uważam, ze jeśli nie jest to prawdziwa miłość to można się tak czuć. To Twoje życie masz prawo je zmienić. Nie masz obowiązku opiekowania się swoją kobietą i ją utrzymywać, ale musisz zaopiekować się dzieckiem. Weź to pod uwagę. Nie zgadzam się ze zdaniem większości kobiet, że mąż dla dobra dziecka powinien zostać. Lepiej ułożyć sobie życie, nie marnować czasu. Twoja miłość do dziecka - pozostanie. Ono kiedyś do rośnie - a Ty stracisz szanse na szczęśliwe życie. Jesteś nieszczęśliwy - zmień to. Odejdź, ale opiekuj się dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja proponuje .................
wiesz ja Cie nawet rozumiem,też masz prawo nażekać na żone ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgjhjhjjproktolog
nie tylko twoja żona wychowuje dzieciaka ale ty też powinieneś chociaż pobawić się z dzieciakiem jak wracasz w pracy, teraz masz juz efekty: syn jest już negatywnie nastawiony do Ciebie od niemowlęctwa!! Czy to nie jest chore?!?! Czy chcesz mieć dobry kontakt z synem w przyszłości?? musisz mu poświęcić minimum 2 godziny uwagi a żona narzeka bo czuje się zaniedbywana przez Ciebie..!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak czytam takich jak ty
to noz mi sie w kieszeni otwiera. Jebany durniu, alfonsie, nedzo, swoja zone na kafeterii wyzywasz?? O dziecku tak piszesz? Zal mi ich, spierdalaj najszybciej jak potrafisz, ulzy im.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba provo
Ale z ciebie kawał ch*ja! Nie sądziłąm,ze taka gadzina jak ty chodzi po świecie naprawdę. Twoje słowa: Ja przestalem ja kochac. Jest z nia nudno, nic sie nie dzieje. Dziecko jest marudne, bo ona nie potrafi nawet wychowac go. A to k***** jej tylko dziecko? Zacznij sam jej wychowywac, pomagac żonie, to nie będzie nudna i zmęczona. Kobieta zajmuje się 24 na dobę TWOIM dzieckiem, pewno ledwo żyje bo jeszcze jaśnie hrabiemu trzeba posprzatac i ugotowac a Ty przychodzisz z pracy i chcesz na necie siedziec? Żal ci d*** ściska jak zona poprosi żebyś dziecko wykąpał? To twój zasr*ny obowiązek!!! Współczuję Twojej kobiecie z całego serca! A Tobie radzę, weź się wysterylizuj nie skrzywdzisz już żadnej kobiety ani dziecka. Żałosny jesteś!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje, ze niektorzy mnie rozumieja. Co do alimentow, to powaznie obawiam sie, ze bedzie wydawac na bzdury a na to nie pozwole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci ze jestes zjebem!! trzeba bylo myslec o tym wszystkim wczesniej! zanim wlozyles jej pierscionek na palec i wlozyles kutasa! ja pierdole jak ja was nienawidze. Rozwydrzone bachory! pieprzeni egoisci... chcecie zeby tylko wam bylo dobrze a chuj was obchodzi co sie dzieje z ta druga osoba a zwlaszcza z dzieckiem. Nienawidze takich facetow jak TY! jedyno co mozecie to mi tylko buty wylizac , taki mam szacunek do was😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja proponuje .................
zagoń żone do roboty bo za dobrze z Toba ma taka jest prawda siedzi w domu obija się leni po kumpelach chodzi i się jej we łbie poprzewracało .... Pójdzie do pracy to też zrozumie,że masz prawo odpocząci i mieć rozrywke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja pracuje!!!! Wiec domem ona ma sie zajmowac i dzieckiem tez. Ja wracam zmeczony i chce tylko swietego, wolnego wieczoru, nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przeczytałam wszystkiego bo mi się nie chce, ale sens wypowiedzi jest jasny. Najlepiej będzie jak ją zostawisz!!!! Rozwód, wyprowadzka, alimenty to najlepsze co ją spotka w życiu, choć jeszcze ona o tym nie wie. Lepsze to, niż mieć kogoś takiego w domu, usługiwać mu i i tak wiecznie nie spełniać oczekiwań Pana. Zostaw ją! I to im szybciej tym lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona nie ma tu znajomych, chodzi tylko na place zabaw i do parku, nie zna tu nikogo, bo sie przeprowadzilismy, wiec nie szlaja sie. Pracowala po urodzeniu dziecka rok, ale zlikwidowana jej firme i siedzi w domu teraz. Fakt, ja nie place za mieszkanie i jedzenie, bo placi nam za to panstwo, to co zarobie na lewo wplacam sobie na konto, bo jestem zadluzony. Nie wyszlo mi prowadzenie mojej firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja proponuje .................
zagoń ją do roboty najlepiej na kase do marketu i zobaczy jak to jest być zmęczoną mówie ci. jeśli baba mówi ,że zle jej w małżeństwie to współczucie jeśli chłop to od razu hujem jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba provo
A ona w domu nie pracuje??? Ona zapier***** 24 na dobę bo przy dziecku nie ma uproś, dom si ę sam nie sprzata, ubranie samo nie pierze, prasuje, obiady się same nie gotują ani zakupy !!!ONA TO ROBI SAMA!!!PRACUJE ciężej niż Ty!!!Jakbyś to zrozumiał, to byłoby inaczej. Ale ty jesteś takim piep**nym egoistą,że widzisz tylko czubek swojego nosa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ty myslisz ze praca w domu to nie praca?! siedzials chociaz jeden dzien w domu ze swoim dzieckiem? ty chyba sobie kurwa nie zdajesz sprawy z tego jaka to ciezka praca!! ona tez jest wykonczona psychicznie i pewnie dlatego jej sie nic nie chce! ty tylko idziesz do pracy i masz swiety spokoj od tego halasu i problemow!! ty w ogole wiesz co to jest rodzina?! myslales ze zamoczysz i na tym twoja rola tatusia sie skonczy?:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego mam dosc tego, ciagle problemy finansowe, nie radze sobie. Ona kupuje jakies jogurciki, owoce, bzdury, jakby nie mogla dac mu czegos zwyklego do jedzenia. Mleko tez pije drogie nasze dziecko. Nie mam na nia ochoty, nie sypiamy ze soba. To nie jest zla kobieta, ale nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helga33333
Szkoda że jak ty byłeś balastem to nikt cię nie oddał do domu dziecka. Musiałbyś od 18 roku życia zapierdalać na siebie i życie by ci dało w kość. I nie oczekiwałbyś żadnych "rozrywek" po ślubie i pojawieniu się dziecka, bo każdy normalny wie że wtedy rozrywki się kończą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej zerwij z zona. wyprowadz sie. chyba ze jeszcze chcesz ratowac zwiazek. ale widac z nastawienia - nie bede zmywal po sobie talezyka, nie chce do parku z dzieckiem - to jeszcze jestes gowniazem i lepiej sie rozstan. co lepsze. zony mozesz juz nie kochac i wogole. ale ze ci dziecko przeszkadza? powiem ci tak. ja jestem zonaty i sie super z tym czuje. wiem, ze gdybym byl sam, nie spotkal zony mojej, tez se zycie bym ulozyl. a ty nawet po rozstaniu bedziesz marudzil na swoje zycie. ile wogole masz lat? po co ci ten jebany internet. jak dookola masz real life.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×