Nie chce mojej zony ani naszego dziecka

Niemozliwe ze to pisane nie pod wplywem :P Chlopie brak ci zajec

Jeżeli to nie prowo, to żal mi Cię! Dokładnie przy dziecku jest o wiele więcej pracy! Narzekasz, że źle wychowuje dziecko?! Po to ma 2 rodziców, żeby obydwoje je wychowywali! To tylko i wyłącznie Twoja wina! Jesteś zadufanym w sobie egoistą! Współczuje Twojej żonie charować przy takiej świni! Czy jak umyjesz po sobie talerz to też Ci rączki odlecą?!

"ja proponuje.." kazdy ma swoja prace. ona w domu, on gdzie indziej. ona wychowuje dziecko. on twierdzi, ze zle to robi wiec sie nie wywiazuje ze swoich obowiazkow on siedzi w pracy. ale przynosi gowno nie kase i musi ich panstw utrzymywac. wiec sie nie wywiazuje ze swoich obowiazkow niezaleznie co robia w swoich pracach po spotkaniu obojga w domu oboje sie dziela obowiazkami. skoro jej obowiazkiem bylo zrobic mu kolacje to powinna zrobic bo to wlicza sie w czas jej roboty. ale po kolacji juz kazdy sam sobie zmywac. a dziecko nie kapia na zmiane. pozatym ponoc miala firme ale ja rozwiazala. pewnie dlatego ze koles wymyslil ze chce dzieci (razem ustalili). wiec o co mu chodzi?

ja sobie czas potrafie zorganizowac i zajac sie soba a ona nie i tu jest problem, ona nie ma zainteresowan, hobby, nic. O niczym nie mozna porozmawiac nawet, ciagle narzeka, ze nic nie robie choc nawet nie utrzymuje ich.

do ja proponuje................ Zasranym obowiązkiem rodzica jest wychować i utrzymać dziecko!!!! Ciebie też ktoś wychował!!!!!!!!! Dziecko samo na świat sie nie prosiło!!!!!!! W innym wypadku maczaj fiuta w asfalcie!!!!!!!!!!!

Bo wie, że jakby tego nie zrobiła, czyli nie wyprała, nie posprzątała, to ty też byś niczego nie tknął, więc musi to zrobić! Jak sobie to wyobrażasz? Ty nic nie będziesz robił i ona też?!

Jak ty pracujesz ,jesli pol dnia siedzisz na kafererii? A pomyślałeś co czuje żona ? 24 godz non stop z dzieckiem i to takim niewychowanym jak piszesz ? kiedy ona ma wolny czas dla siebie? Jesteś dupek i tyle ale rozwody są dla ludzi więc uwolnij ją od siebie.A gęby nie masz,żeby porozmawiać z nią o waszym życiu ,tylko wyżalasz się na forum?

my dyskutujac z takim agentem budujemy swoj swiatopoglad i wymieniamy sie emocjami/pogladami :-)

Dokładnie, nie pomyślałeś, że ona narzeka bo nie ma już siły?!

jakbym miała takiego kolesia to jego ciuchy pakowałabym do worka na śmieci by nie śmierdziały a prała tylko swoje. Jedzenie też bym sobie tylko gotowała, a co! :D Komputer jakby był mój to na hasełko, internet na hasełko i jazda :D Szkoda, ze to prowo

Dla tych, co mysla, ze to prowo nie bede tlumaczyl. Popelnilem blad, place za to, ale to tyle. Wczoraj powiedzialem jej, ze to koniec, ze odchodze, plakala, ale ona tylko plakac potrafi zamiast sie wziac za siebie.

To ty weź się za siebie! Dziwisz się Jej?! Majć takiego męża?! Nic nie zrobi, niczego nie tknie? Jesteś żałośny! Na Jej miejscu przywaliłbym Ci w ryj!

acha ona ma sie wziąść za siebie, a ty komp i internet- dupek Masz racje po co jej taki gnojek

joozio zawsze szczery - ale przeciez my tu rozwazamy sytuacje hipotetyczne. jak komus sie nudzi i ma marne mniemanie o sobie. prubuje sie podbudowac prowokujac takie dyskusje i sie onanizuje przy tym ze ludize sie nabieraja to jego sprawa. my dyskutujac z takim agentem budujemy swoj swiatopoglad i wymieniamy sie emocjami/pogladami Tekst dnia :D

czemu ona placze! powienna sie cieszyć! wyrzadziles im wielką przysługe! tylko nie zapomnij jak bardzo ci niszcza zycie i niech ci nie przychodzi do glowy kiedykolwiek sie z nimi spotkac!

Os tatnio wezwala policje i stracilem do niej szacunek przez to. JAk mozna na wlasnego meza?? JAk?

Tekst dnia w rzeczy samej :-)

hehe:D ale sie kury domowe oburzyły :)

j wiele stron :D :D

A ty ją traktujesz jak żone?! Zero szacunku z Twojej strony! Dobrze zrobiła, za fraki i do śmietnika z takim gnojem!

a bym pwnie zaplacila czeczeńcom a nie wzywala policje zeby cie nauczyli podstaw zycia w stadzie;)

Proszę go, błagam, żeby wyszedł z tym smrodem na balkon, na spacer, na dwór, a nawet niech lezie na klatkę, ale on i tak pali w pokoju przy małym. Jak można być wspaniałym kochającym ojcem, tak fajnie zajmującym się dzieckiem, a jednocześnie kopcić przy dziecku? Ostatnio wysłałam go z dzieckiem na spacer, bo chciałam w spokoju posprzątać. Już z okna zauważyłam, że prowadzi wózek i pali papierosa. Wózek głęboki, skierowany przodem do jego twarzy, więc cały ten dym leciał na dziecko! Co mam z nim zrobić? Kłócimy się o to non stop, ale to i tak nic nie daje. Siedzi na fotelu czyta gazetkę i pali, a w łóżeczku obok śpi nasz synek. Mamy pokój dla małego, ale w nocy muszę często do niego wstawać, więc łóżeczko póki co jest w naszej sypialni, ale jak tak dalej pójdzie, to wyniosę łóżeczko do pokoiku synka i najwyżej będę wstawać. Musiałam się komuś wygadać. Nawet seks uprawiam ze śmierdzącą popielniczką. Czemu to tak potwornie śmierdzi?

Ty sie wez za siebie, byłam kiedys z facetem, same długi, ja w domu wszystko: pranie, sprzatanie, gotowanie, do kina mnie nie zabrał, do teatru też nie, nawet nad jezioro, choć za to by nie płacił... rzadko kiedy zaproponował spacer, nigdy nie kupił seksownej bielizny, jego cała pensja szła na jego długi po rzekomym "swietnym interesie" - to tak jak u Ciebie - który jednak nie wypalił... Ja utrzymywałam mieszkanie, kupowałam jedzenie a on spłacal swoj dług... Dobrze ze sie od niego uwolniłam... i twojej Żonie też bedzie lepiej bez ciebie... Ja mam ten plus że nie mam z nim dziecka..

Nie moge sie jeszcze wyprowadzic, bo nie stac mnie na to. Zaproponowalem jej, ze jesli chce odzyskac swoje pieniadze, to musi tu jeszcze ze mna byc a ona nie chce, oburzyla sie i chce stad spierdalac ( jej slowa ). Wiec jak mam to rozwiazac?

'Ale ty tego nie zrozumiesz bo cały dzień siedzisz tłustą dupą na kranapie i siedzisz na kafe z tłustymi włosami w uj**anym dresie to nie jestes zmęczona' - Tłusta dupe to masz Ty kurwa. No nie jestem zmęczona gdyż mam wakacje ale nie bój sie od października bede zapierdalała bardziej niz Ty kiedykolwiek w życiu kutasie jebany.:)

teksty o slowniku ortograficznym tez sa dobre. kolejny onanizant. nastepny pewnie wleci z tekstem - pierwszy juz nie raz ani dwa pisalem o tym, ze niektorzy jeszcze pracuja oproc siedzenia na necie. wiec nie maja czasu na ortografie. to nie jest ani umowa z klientem ani nic innego nawet choc troche waznego. skoro cie tak draznia byki to idz do biblioteki albo zapisz sie do forum literackiego

To ty spie**alaj pod most! I dobrze, trzeba było myśleć, że nie masz gdzie pójść, taki jesteś mądry to zadbaj o siebie!