Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bogdan-25

30-latek i 16-latka

Polecane posty

Gość Kama030495658
Zgadzam się z tobą. Wiele osób z góry zakłada że nie wyjdzie i są temu przeciwni. Ja odkąd poznałam tego mężczyznę i się zakochałam to bardzo się zmieniłam odkryłam moje cele w życiu, zerwałam kontakty z fałszywymi i kłamliwymi koleżankami i przestałam przejmować się opinią innych która kiedyś była dla mnie ważna. Doszłam do wniosku że jakbym słuchała innych to bym była bardzo nieszczęśliwa. Teraz słucham serca,które mówi mi że się zakochałam i że to ten jedyny i chociaż jest starszy i trudno będzie go zdobyć to warto o niego walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruchaaacz
Niby prawda ale to trochę dziwne jest . . . . No co innego gdyby 30 letnia kobieta miała romans z 16 latkiem albo się z nim przespała no to bardziej takie normalne jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnyLat27
Marzę to takim związku :> Życzę wam aby się wszystko udało. Ci którzy was obgadują to zwykli zazdrośnicy mający seks na niskim poziomie i niewielkich dawkach. Prawdziwy związek to właśnie ten w którym kobieta jest dużo młodsza od partnera. Krzyżowanie młodości z doświadczeniem daje niesamowite rezultaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnyLat27
jak nie znasz definicji tego słowa to go nie używaj wieśniaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdziwy . '
W dzisiejszych czasach facet nie ma szacunku dla kobiety mówię tu o tobie samotny, nie powinieneś się tak zachowywać. widać ze nie wiesz co to szacunek dla kobiety. Laura przepraszam cię za zachowanie samotnego, przepraszam Cię za niego bo też jestem facetem a widać ze nie każdy jest nim dosłownie . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 16 latka??? To jest chore!
Kto normalny rocha takie stare, 16 letnie dupy? Ble :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochanawsamotnosci
Up! Ja mam podobną sytuacje mam 19 lat on 34 problem jest w tym że ja go kocham chociarz gadaliśmy dopiero kilka razy. Chciałam bym mu to wyznać ale boje sie że mnie wyśmieje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahhaahhahahaaaaaaa
chore i pedofilia idiotka nastolatka brak widzocznie tatusia albo maja o nim erpotyczne fantazje a ze nieosiagalny do daja kolegomn w wieku ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej mam 16 lat poznalam chlopaka piszalam z nim jest mily taki czuly ale on ma 35 lat boje sie ze gdy ja bede miec np 25 to on ile 39 40 !tak jak bym szla z ojcrm co wy na to mialmy te zwiazek szanse czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty sie lepiej matematyką zajmij, sikso głupia:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaklotana
Mam 17 lat i spotykam sie z 34 latkiem...Czy powinnam zerwac z nim kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość claudiiś
Ja zakochałam sie w 29 latku sama mam 16... ale wiem, że niestety nic z tego nie będzie. traktuje mnie jak kumpele, wiem też że ma żonę i dziecko. dla mnie to jest przykre bo naprawdę myślałam że to jest ten jedyny. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2504
Nie mam nic przeciwko takim związkom. Mając 15 lat nie byłam jak typowe nastolatki, byłam poważna, lepiej dogadywałam się z dorosłymi, wyglądałam też jak 20 latka, ubiór ( elegancki ale schludny i skromny) też pasował bardziej do dorosłej kobiety niż do nastolatki. Wiem że byłabym inna. Ale w wieku 13 lat moja swawolna młodość mnie opuściła. Opiekowałam się dzieckiem siostry, w błyskawicznym czasie musiałam się nauczyć gotować, codziennie sprzątałam cały dom bo ojciec- tyran nie umiał tego uszanować. I właśnie ojciec. Ojciec który ciągle mnie poniżał. Nigdy nie miałam chłopaka. Widziałam jak ojciec traktował moje siostry kiedy one kogoś poznawały. Nigdy więc nie wykazywałam jakiegoś zainteresowania, często ich oceniałam i porównywałam do cech jakie ma mój ojciec. Więc, kiedy miałam około 16 lat napisał do mnie ktoś. Na internecie. Wirtualna rozmowa. Pomyślałam że mogę przecież porozmawiać jakoś urozmaicić czas. Ale ,,chłopak" poprosił po tygodniu pisania o telefon. Sama nie wiem dlaczego mu go dałam. Wtedy myślałam że i tak nie zadzwoni, że się zgrywa. Potem jeszcze pisaliśmy i ot obcy z internetu powiedział że ma 30 lat. Na początku mnie to odrzuciło i poczułam się trochę oszukana, zachowywałam bardzo silny dystans. Pisaliśmy jeszcze jakiś miesiąc, on codziennie dzwonił, jakoś się do siebie przyzwyczailiśmy. On chciał się spotkać. Pomyślałam że może warto dać mu szansę. Więc po pół roku takiego pisania i dzwonienia spotkaliśmy się. Mieliśmy wspólne tematy, podobne myślenie. Spotykaliśmy się w wakacje dwa razy w tygodniu. Nikt o nim nie wiedział, tylko moja przyjaciółka. Właściwie to nie przypominaliśmy pary, raczej dwóch dobrych znajomych. Właściwie to ja na początku utrzymywałam tę znajomość na takim etapie. Zazwyczaj się spotykaliśmy, spacerowaliśmy i rozmawialiśmy. Nic więcej. Kiedy miałam 18 lat, często się spotykaliśmy gdy kończyłam lekcje, właśnie gdy byłam pełnoletnia pierwszy raz mnie pocałował. I to na tyle. Później znów się spotykaliśmy, cały czas tak samo. Kiedy miałam lat 19 złagodziłam trochę atmosferę w domu, postanowiłam że nie mogę się dłużej ukrywać ze związkiem. Chciałam przedstawić im partnera. Mogłam się spodziewać reakcji. Ojciec powiedział żebym zapomniała że mam ojca, co tak naprawdę było by dla mnie proste, bo taka prawda że nigdy tego ojca nie miałam, ojciec mnie wyrzucił z domu, zakazał wszelkich kontaktów, wyzwał od najgorszych. Chciałam znaleźć pracę, mieszkanie. Ale partner mimo moich sprzeciwów nie odpuszczał i chciał bym z nim zamieszkała. Dzisiaj mam 23 lata, jestem ze swoim 15 lat starszym partnerem 7 lat i mieszkamy razem 5 lat. Nasza para jest naprawdę szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
post pedophila z Uczuciowego tam taz pisal o tej samej godzinie kolejny caly dzień nierobuje na forum :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 34 lata a mentalność 8 latka max.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety sa wsciekle jak ktos kogo olewaly znalazl sobie inna a w dodatku mlodsza i ladniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenon52
a ja mam żonę młodszą ode mnie o 19 lat, ona ma 20 lat. Generalnie to ja lepiej czuję się od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochałam się w 38 latku ja mam 17 lat ale doszłam do wniosku że jest za stary i to nie dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mloda kobieta i mlody dojrzaly mezczyzna co w tym dziwnego? Kobiety wrecz wymagaja dojrzalosci, bycia ogarnietym zawodowo finansowym a ona mloda, plodna, niezrazona bylymi zwiazkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to pedofilia, zarówno pod względem moralnym jak i prawnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pedofilia to seks z dzieckiem a 15 latka prawnie i praktycznie dzieckiem juz nie jest ale mloda kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościu

Powiem tak, lepszy 28letni prawniczek bez żadnych przejść, w tym miłosnych, od 18letniego dewianta po kilku związkach co w dzisiejszych czasach jest niestety normą. Tak wlaśnie poznali sie moi rodzice, mama była w 1 liceum tata już od dawna pracował i byli dla siebie pierwszymi, także nie było mowy o żadnym wykorzystywaniu. Owszem na początku rodziny niezbyt entuzjastycznie podchodzimy do tego związku ale po pewnym czasie musieli to zaakceptować. Tata wygląda bardzo młodo, mama gdy go poznała mówiła że nawet w szkole nie widziała przystojniejszego chłopaka i od samego początku wiedziała że jest to ten jedyny. Wszystko zalezy od intencji i powaznego podejście do zwiazkuobydwojga ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×