zakochał się we mnie facet..ale jest biedny.. ja mam wpojone zeby z takimi sie

Dlaczego pozwoliłaś, żeby się zakochał? Mógł najpierw pokazać ci stan konta, jak tylko to w zyciu ma dla ciebie wartośc. Pusta jestes dziewczyno i miłości nie zaznasz, bo na nią nie zasługujesz.

a czemu to ma być prowokacja? nie jestem taka straszna jak myslicie, poprostu wiele przezyłam i martwie sie o własny tyłek...a tego chlopaka mi żal, bardzo sie stara gdybym chciala to bym go wykorzystała u bawiła sie nim ale nie chce bo to dobry czlowiek, szanuje go i lubie, ale nie ma mowy zebym sie z kims takim wiazała.

Bez żadnych zasad moralnych

To powiedz mu w oczy- jestes dla mnie zbyt biedny, zebym mogła się z toba związać. Szukaj szejka naftowego, moze cię zechce.

jak to z czego będe żyła? z pieniędzy które bede zarabiać,zawsze bede pracowac, jednak nie zamierzam utrzymywac biedaka.

Do autorki Ile Ty masz lat dziewczyno ? ale bądź z nami tutaj szczera ?

dobra powiedzmy ze to nie prowokacja szkasz dzianego faceta wyksztalconego w takim chcesz sie zakochac ok masz do tego prawo tlko dalej nie wiadomo po chooj to piszesz tutaj

Jak chcesz mieć facetów z kasą i na swoim poziomie to idz robić do burdelu :)

lucia piękna tu nie chodzi tylko o biede, chodzi o wykształcenie, perspektywy, inteligencje, zaradnosc zyciową, bo nikt mi nie powie ze wykształcenie nie wiązę sie z inteligencją, obyciem, rozwojem, a zaradnosć życiowa z pięniędzmi.

jaki kierunek studiujesz?

a po co Ci to wiedziec jaki kiernek, co bym nie powiedziała to i tak mnie wysmiejesz, jesli od razu stawiasz takie pytanie. pzdr

okres daj mu spokoj i nie marnuj mu czasu

bhahah laska teraz na necie pewnie szuka jakie sa kierunki w ogole :P pierdoli ze taka wyksztalcona a tylko czeka na jakiegos bogacza zeby mu dupa przed twarza zakrecic po polozyc lape na kasie..sep jebany

I tak cię wyśmiewamy od początku ... :P

z ciekawości pytam, wyśmiewać nie mam zamiaru

Ja też chętnie się dowiem ile autorko masz lat :D

nie wiem, ale osoby wykształcone patrzą trochę inaczej na świat. Mnie osobiście nie obchodzi, czy moja dziewczyna ma mgr przed nazwiskiem, tylko zwracam na inne rzeczy uwagę

a ja smieje się z was moi drodzy :)tak ja pisalam kiedys sie przekonacie albo nie ze miłość nie jest w życiu najwazniejsza

Autorko- czasami bywa, ze osoby po studiach nie są inteligentne, wręcz chamskie i prostackie. Pieniądze zarabiają równiez osoby bez studiów i czasem większą kasę, niz po studiach. Wiele jest związków, gdzie jedno ma średnie wykształcenie, a drugie z partnerów wyższe i są szczęśliwi. Mieszasz pojecia trochę. ktoś ci wpoił skrzywiony światopogląd. Skończ studia, znajdź pracę, a wtedy sama się przekonasz ile zarobisz i co powinnas wymagać od faceta. Biedny w sensie finansowym nie oznacza gorszy w sensie osobowości. Dziś może mieć kasę, a jutro stracic wszystko, fortuna kołem się toczy.

Autorka ma rację i tyle w temacie :)

do tego z pomorza nie generalizuj tak bo kiedys sie przeliczysz :)

he jednak ktos tu nie udaje albo poprostu zna zycie :) niech biedni wiążą sie z biednymi aleluja

o nie, to ty wpychasz tych ludzi bez wykształcenia do jednego wora :D Otóż moja miła ja już jestem po studiach, a teraz na początku września wypływam na kontrakt za 1900 euro/mc wiec mogę Ci powiedzieć, że ja nie patrzę w taki materialny sposób jak Ty na ludzi, bo kasa dla mnie jest już mało istotna ;)

"kiedys sie przekonacie albo nie ze miłość nie jest w życiu najwazniejsza" kiedys sie przekonasz, ze w zyciu liczy sie tylko milosc i jedyna wartoscia sa inni ludzie chociaz moze jestes na to za glupia

prawda jest taka - tu wszyscy mądrzy moraliści, ale tylko w gębie... Ja będę szczera i powiem, że nie powinnas sobie zawracać głowy kucharzem. Dlaczego? Dlatego choćby, że już teraz gardzisz jego zawodem i niezaradnością życiową. A co byłoby po kilku latach - kiedy w związku mija zauroczenie i zaczyna się zmaganie z rzeczywistością. Zaczęłabyś mu wypominać jego brak wykształcenia, niskie zarobki. On znienawidziłby cię za to, bo facet nie zniesie czegoś takiego. Prędzej czy później rozwód. A co do kwestii majątkowych --- to w Polsce faceci zarabiają znaaczniej lepiej od kobiet, i z reguły stan majątkowy zalezy od faceta. Więc jak kobieta chce mieć dzieci, to co dziwnego że woli zamożnego niż biedaka?

ty z pomorza no ale ja sie zgadzam ze jak sie tyle kasy zarabia to juz nie jest taka istotna, wtedy pojawia się miłość, myslisz ze Twoja laska by cie tak kochała gdybys był biedny, mozliwe ale musiałaby lubić biede, a ja sie nią brzydze

Kasa nie jest najważniejsza w życiu powiem Ci z własnego doświadczenia.Prowadzę swoją własną działalność, obroty mojej firmy sięgają 50 tyś zł miesięcznie ,po opłaceniu rachunków itp zostaje mi 30tyś na miesiąc.Miałem kobietę przez parę lat lecz odkochała się we mnie i zakochała w moim znajomym który pracuje od parunastu lat w zakładzie w którym składa części do samochodów za 1600zł miesięcznie.W życiu pieniądze ułatwiają życie ale szczęścia nie daj wiedz to autorko i pamiętaj że kiedyś będziesz sobie w brodę pluć za to co tutaj piszesz.

ze jak ktos nie ma wyzszych uczuc, to stwierdza, ze inni tez tych uczuc nie maja ;) ale co racja to racja, daj ty temu chlopaczynie spokoj

taa niedobra pupa ładnie to podsumowałas, dokładnie tak mysle, chociaz to nie tak ze gardze czlowiekiem który ma taki zawód niech sobie spokojnie zyje gdzies tam,ale nie ze mną.

"Sacryfical Suicide" bardzo ładnie napisane :)