cala ja

27 lat. wyksztalcenie mgr inz. + podyplomowe. praca w korporacji, pensja 6tys. wlasne mieszkanie. wzrost 162 cm. waga 58 lg, biust 70G, wymiary: 90:70: duzo. mila,kochajaca, wierna, nie znoszaca zdrad, lubiaca gotowac. sprzata, pierze, gotuje. niecierpilwa, czasem klotliwa, ogolnie wspierajaca, trwajaca, wierna, kochajaca, oddana. zodiakalna lwica. wlasnie rozstala sie z chlopakiem. po 4 latach. czuje sie nic nie warta. nie warta nawet tego by byc jej wierna. :(

dobra pryzjaciólka, pomagająca innym, nieobojętna na krzywdę, rodzinna, zorganizowana.. to nie tak ze widze w sobie same zalety, ale chce je wymienic by pokazac moze sobie ze jestem warta czegos.. chociaz wg niego nawet tego nie jestem warta by byc mi wierna :(

up:(

napiszcie cos mi:(

:o

na moj gust... to powinnas zaczac pisac o sobie od tego, co napisalas na koncu

Całaja nie łam się :) ja ostatnio dzieki pewnej osobie tak samo sie poczułem. Po tym jak mi powiedziała, ze moje życie jest bez sensu i takie tam :)

najdziwniejszy ma racje :)

co ma racje? ze powinnam najpierw sie usprawiedliwic a potem wymieniac jaka jestem? uwazacie ze jestem prozna? ze tylko mysle o tym jaka jestem swietna? nie mysle tak. ani teraz ani wczesniej przed jego akcja. :(

moze i tak. ale placze i czuje sie malo warta:(

ja jestem z moim juz 4 lata i cos zaczyna gasnac:(((((((

Nie daj się ! stracenie pewności siebie to najgorsze co inny człowiek moze nam zafundować.

czemu zaczyna gasnac? co sie dzieje? :(

slonko nie wiemco ci napisac...amoze to juz tak jest ze te popieprzone panny z problemami jak ja trafija zawsze na wartosciowych i przystojnych facetow ktorzy w ogien by za nie wskoczyli., jestem bezrobotna,ok mam mgr ale w holandii to sie nie liczy, nie mam rodziny mam schizy takie ze glowa mala, bulimie,depreche,koszmary senne i krzyki co noc,zwalone dziecinstwo i traume po nim a jestem zfacetem ktory pokroic by sie za mnie dal...,w dodatku panny sie o niego zabijaja jest mega przystojny czuly,odpowiedzialny -ideal. ja nie wiem nie pojmuje czasem o co kaman,ok mam te zalety ze jestem kochajaca,oddana,wrazliwa, mam ogrmne serce ale kto by chcial zyc z takawariatka-a moze wlasnei w tym tkwi tajemnica,moze wlasnie to ich rajcuje nie czaje tego. a moze hmm moze ty bylas zbyt idealna? moze on nie mogl sobie z tymporadzic? myslalas o tym? tomoze miec sens, moj ojciec zostawil mnie i mame gdy mialam 2lata, byl alkoholikiem , nigdy sie mna nie interesowal-bolalo ale po latach babcia podsunela mi pewna refleksje otozon pochodzil z baaardzo biednej i patologicznej rodziny.moja mama z matura i pochodzeniem sresnio zamoznym byla dla niego ta wyzsza klasa, nie mogl sobie z tym poradzici to wychodzilo w zyciu codziennym, nie wiem moze on mial podobny problem

wiem ze to najgorsze:( czuje sie nic nie warta. nawet tego by byc mi wierna i on mowi ze mnie kocha?? bez sensu. :( nic nie warta

jestesmy za bardzo o siebie zazdrosni:(

na pewno nie bylam idealna i nie jestem idealna. w naszym zwiazku byly klotnie jak to w zwiazkach. ale sie staralam:( ja bylam wierna. jak mowilam ze kocham to dla mnie to cos znaczylo. :( nie bylam idealna. mam sporo wad. jestem m.in niecierpliwa, klotniwa, czasem moze zaborcza:( itp.

jaki znak zodiaku mial on?

ostatnio mi powiedzial ze zadna dziewczyna by z nim nie wytrzymala tego co ja wytrzymalam, a jelsi by wytrzymala to do pierwszego wyskoku a potem by go rzucila. a ja z nim bylam:( trwalam. glupia idiotka. teraz juz koniec. mam dosc. czuje sie jak szmata.

to tak jak ja:( a najbardziej sklonna do klotni:( chcialabym sie z nim rozstac ale tez bardzo go kocham (chyba az za bardzo0:(

a jaki on byl? jakbys miala goopisac w paru slowach..i czy kiedykolwiek wyczulaspo nim zemoglby cie zdradzic, czy raczej bylas pewna ze ten typ to nie,w ogole poruszaliscie temat zdrady czy nie?

on? tez lew :]

poruszalismy. zna moj stosunek do tego. pare razy go podejrzewalam o zdrade. a teraz go "zlapalam na niej"

z kim cie zdradzil? znasz ja?

znam.

a raczej znam je.

o kurcze to nie wiem jak ja bym sie z tego pozbierala

jak to? lew z lwem...? to nie mialo szansy przetrwac :o szukaj baran albo strzelca:)

je?????????????to bylo ich wiecej

je je, ale to odreban historia. smsy, zdjecia, spotkania itp itd. z roznymi. to odrebny dlugi temat. lew z lwem wiem ze nie rozowo. dwa silne charaktery. ale latwo mowic szukaj barana lub strzelca:)