co powiecie o 30-letniej matce, która ubiera się jak nastolatka?

ma dwoje małych dzieci i świetną figurę, ale czy wypada jej tak się ubierać?:O

taaa bo w twoim mniemaniu 30 lat to juz stara klacz...ech

moje kolezaki maja 30 i wiecej - to sa zajebiste mlode babki a co ma sie ubierac jak stara babcia?

a w jakim sensie jak nastolatka? Modnie czy z gołym pępkiem i piersiami na wierzchu? Jeśli to drugie to niezależnie od wieku nie wypada

a czemu nie jak tylko dobrze sie tak czuje no chyba ze chodzi o bluzki z brzuchem na wierzchu to ja bym akurat nie ubrała ale mini zakladam :-) a ty autorko jestes taka wlasnie mamusia czy zazdrosna mloda bez dzieci i gorszej figurze?

Tez tyle mam i wole styl nastolat (z pewnymi ograniczeniami), niz jakies kostiumiki i obcasiki.

w moim mniemaniu to stara klacz zwlaszcza jak ma dzieci niezaleznie jak pieknie wyglada :) nie wiem co dokladnie znaczy ubior na nastolatke, ale ja bym na taka sie dziwnie popatrzyla :D bo albo wariatka albo na siel chce zatrzymac mlodosc :D

jesli wygląda gustownie a nie tandetnie to OK.

n ja kostiumu to chyba jeszce dłuuuugo nie załoze moze tak kolo 50tki :-) wole dzinsy i bluzeczki-nawet do rpacy może dzieki temu nie daja mi tyle lat ile mam :-)

a co jak sie ma juz 30 lat to mam ubrac długa spodnice do kostek i luzna bluzke zapinana na guziki z kołnierzykiem kiedys kobieta 30letnia moze i tak juz sie ubierała ae czasy sie zmieniły teraz niejedna 30tka wyglada mlodziej niz 20 tka :-)

ubiera bluzki w dość krzykliwych kolorach (ale nie tylko takie), lubi jak na bluzce jest np. dużo zdobień typu cekinki czy jakies dżety, koszulki z hello kitty czy minnie mouse, do tego dżins, rurki, spódniczki, buty rózne, czasem sportowe czasem japonki ze zdobieniami. lubi też czasem założyć np. bluzkę bez rękawów a spod spodu wystaje wiązany na szyi kostium w panterkę.

Jak nastolatka- tzn. jak? Jako nastolatka chodziłam w sukienkach mini, teraz mam najkrótsze 5-8 cm. przed kolano, pewnie jakbym miała nogi takie jak pięć lat temu to bym chodziła w krótkich dalej, bez względu na dzieci i wiek ;) Niektóre trzydziestolatki bardzo młodo wyglądają. No chyba ze to taki styl "z tyłu liceum, z przodu muzeum", kilo tapety, farbowane blond włosy, nadmiar biżuterii a do tego "mamuśka" zakłada mini i białe kozaczki bo myśli że to w stylu nastolatek ;)

a nastolatki juz nie chodza w kostiumach??

jak nastolatka? Mam nastoletnią siostrę i 50 letnią mamę i ubierają się podobnie- dżinsy rurki i ładna tuniczka. Teraz taka moda, ze każdy tak się ubiera i nie widzę w tym nic dziwnego.

do tego ma dość mlodą twarz, wygląda na dużo mniej, ale czy mając dzieci nie pasowałoby ubierać się trochę poważniej? ma krótkie włosy blond. makijaż jeśli jest to nie krzykliwy. nie nosi też tipsów i wielkiej krzykliwej biżuterii, tylko te ciuchy...

nie no bluzki hello kity czy z myszka miki to bym nie załozyła maja nawet 23 lata a co dopeiro 30 :-) ale zywe kolory czemu nie? co to 30tka ma sie na czarno ubierac czy szaro??

Aaaaa, teraz doczytałam :D Jak dla mnie hello kitty jest dobre do wieku 12 lat, bo już 15-latka wygląda z tym niepoważnie- to jest dla dzieci, nie dla nastolatek. Cekiny są tandetne, tylko w określonym stroju na imprezę mogą być, a panterkę nosi się w każdym wieku tylko trzeba umieć to robić... Dżinsy, rurki, spódniczki- nie widzę żadnych przeciwwskazań, bo chyba że to spódniczka różowa jak u baletnicy a z rurek wystaje "proca" na plecach...

No właśnie to zależy o ubioru,są nastolatki które ubierają się gustownie i z klasą.

Ja mam 28 lat i też mam ozdobne japonki, czyli co? jeszcze chwila i już nie powinnam ich zakładać?? paranoja :O

Może nie ma jej kto powiedzieć że wygląda jak" dzidzia piernik" :O

kitty i minnie i inne postaci z bajek to akurat moja znajoma w wieku 33 zakłada. ;) tych świecidełek na bluzkach to też niezbyt dużo. ale jak miałam 23 i zero dzieci, to ubierałam się na brązowo, zielono i czarno a teraz mając dwójkę dzieci i 30 na karku chyba mi odbiło, bo zaczynają mi się podobać takie ciuchy jak oipsałam wcześniej. i dlatego pytam czy to wypada. i czy tak się też ubieracie będąc mamami?

yyy ja mam prawie 3 dychy i mam koszulke z hello kitty i ze snoopy. Mini nie nosze bo mi w niej nieładnie ale bluzke przed pępek owszem. Znaczy jestem oszołom i bezguście? a i zapomniałam, że zdarza mi sie jeszcze w dwóch kitkach wyjsc do miasta. Zgroza....

moze chodzic w fartuchu a najlepiej w jakims worku pokutniczym zeby nie gorszyc ani innych ani dzieci nie kusisc facetow i wowogle matka polka z tlustymi wlosami ....ech... Dajcie spokoj:D A jak powinna sie wowczas ubierac 30stka ?:D

ja znam babke co ma 37 lat i chodzi w kabaretkach. okropnosc

nie o to chodzi co w jakim wieku/przy dzieciach wypada, tylko o to w czym komu ładnie. Jednym pasuje taki styl innym nie. I tyle.

dziewczyna nie ma gustu i tyle, jeżeli nie nosi jakiś roznegliżowanych strojów, to jej sparawa i tyle, najwyżej ludzie pośmieją się za jej plecami, może jak dzieci dorosną, to jej zwrócą uwagę, że się jej wstydzą, to zmieni styl ubierania

Nastolatki w kostiumikach owszem - na egzamin gimnazjalny i mature.

Rozciumkana ale Ty w tych koszulkach ze Snoopym i z Minnie chodzisz po ulicy? :O

a co powiecie na to: moja teściowa, ubiera się jak nastolatka? serio zakłada ciuchy, które ja założyłabym najpóźniej , majac13 lat. wygląda w nich zabawnie i z daleka i z tyłu, można się pomylić, nie ma jakiejś wystrzałowej figury, zwyczajna, rozmiar ok 38/40. Raz łapała stopa i facet się zatrzymał, a gdy podeszła blizej, to był w szoku, bo mysłał,ze dziecko podwiezie do szkoły :) Ja ubieram się poważniej, chociaż nie zakładam marynarek , ani kostiumów, a spódnice i sukienki przed kolano. Moja siostra ma 19 lat, ogólnie ubiera się młodzieżowo, trochę ekstrawagancko, ale zdarza jej się dla hecy nosić np kolczyki z Hello Kity lub pasek. natomiast o takiej matce mogę powiedzieć , trudno, niektóre osoby nie zdają sobie sprawy z własnego wyglądu, kupują rzezcy, które im się podobają, ale niekoniecznie takie, które im pasują, tego raczej nie da się wykorzenić, potem wygląda się jak dzidzia -piernik, ale na szczęscie gustu się nie dziedziczy.

mini w sensie spodnicy mini. Owszem chodze.