Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniaz zielonej dolinki

mąż mnie wylicza!

Polecane posty

Gość aniaz zielonej dolinki

kONTROLUJE każdy mój wydatek, mam tego dość!On pracuje i ja, pieniądze wspólne w trakcie budowa domu. Wylicza mnie nawet z zakupów spożywczych. Nie mówie juz o kosmetykacvh czy ciuchach, według niego wystarczy mi dwie bluzki, a przecież pracuje i musze jakoś wyglądać. Rozmowa nic niedaje, zawsze krzyczy jak według niego wydam za dużo.Potem ma pretensje że go oszukuje. Nawet 10 zł potrafi mi wypomnieć. co o tym myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna9999
wylicza cię z zakupów spożywczych?? zapytaj czy chce jeść czy woli głodować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleh
to nie rób zakupów, jak jest taki mądrala to niech role się odwrócą i zobaczysz co wtedy będzie, musisz być twarda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuje i to bardzo.Pogadaj z nim raz a konkretnie postaw swoje warunki daj mu czas do namysłu.Jest chyba strasznym skapcem że cie tak wylicza.Nie toleruje czegoś takiego.A może faktycznie dużo wydajesz na ciuchy i kosmetyki tylko sama o tym nie wiesz i nie masz tej świadomosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaz zielonej dolinki
Dojeżdzam do pracy trace 4 zł na drogę, na bółkę trace 2 zł, muszę dziecku czasem jakis soczek kupić i wychodzi ok 10 zł dziennie, wg niego to dużo bo on traci mniej. Jak ide z nim na zakupy to nic nie mówi że duzo czy coś, gorzej jak ide sama musze brać rachunki i potem mu przectawiać. czuje sie okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaz zielonej dolinki
Za 3 lata od slubu kupiłam sobie 5 bluzek, dwie sukienki i 5 par butów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaz zielonej dolinki
Najgorsze to że nie chce ze mną chodzić na zakupy, sama mnie wysyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvcjhbv
aniaz zielonej dolinki--bułkę a nie bółkę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona ...........
powiedz zeby lepiej cie nie wkurzal jak chce zyc z toba w zgodzie........zapytaj sie go czy bedzie bardziej zadowolony jak wyleja cie z pracy za niechlujstwo;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie rób żadnych zakupów. Kup bilet miesięczny na dojazdy do pracy i daj mu rachunek. Sobie rób kanapki w domu. Niech on robi wszystkie, absolutnie wszystkie zakupy potrzebne do domu, dla dziecka itp. Szybko mu przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bym mu powiedziała
, że od niego odejdę , jak będzie dalej takim skąpcem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bym mu powiedziała
I tak jak radzą dziewczyny , rzeczy kupuj tylko dla dziecka , jak obiadku i śniadanka nie będzie , to mu się raczej nie spodoba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuje abyscie wyznaczyli sobie na miesiac daną kwote którą mozna przeznaczyć na ciuchy,kosmtyki,fryzjera,zakupy dla dziecka nie licząc jedzenia bo sprawa wiadoma każdy musi jeść.Ta kwota się rządz prze miesiac a jak ci zabraknie to trudno.Aha a dom macie na y\wykończeniu to w sumie mu sie nie dziwie bo chce pewnie abyscie mieszkali u Siebie a ciuchy i kosmetyki to nie wszytsko no ale kobitki w to wierzą.Ja też mam swoje potrzeby ale mam też ograniczenia bo wiem że za jakis czas sobie odbiję jak będę mieszkać w sowoim nowym wykończonym domku nie wybudowanym na kredyt.A macie moze jakiś kredyt?Moze stad to jego skąpstwo,nic na ten temat nie piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaz zielonej dolinki
przecież jak kupie coś do chleba to wyjdzie to samo, a musze robić zakupy bo mam dziecko i ono musi cos jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaz zielonej dolinki
ja dziecku ciuchy kupuje zeczy w ciucholandzie, z kosmetyków szampon i mydło u fryzjera byłam pół roku temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona ...........
a dlaczego dajesz soba tak rzadzic? jakim prawem cie rozlicza?? tupnij noga i odwroc sytuacje...przekrzycz go gdy krzyczy....i powiedz by pocalowal cie w dope i dal spokoj jak chce miec normalny dom!........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdzjvjvvzsvxcv
a masz bilet miesieczny,? bo jesli nie, to codzienne kupowanie biletu jest drozsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu skoro wylicza to niech sam prowadzi budżet domowy :P Ty zrób listę potrzebnych rzeczy (żarcie, chemia, rachunki) a jaśniepan niech sam kupuje i płaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie rozumiem o czym ty piszesz ma chłopa skąpca i tyle musisz tupnac nogą powiedziec zeby pocałował cię w tyłek a nie dawac tak sobą pomiatać.Weź sie w garść mi coś tu czuć ze ty sie jego boisz.Boze teroryzuje cie zaprzestań i postaw sprawe jasno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaz zielonej dolinki
Czasem to troche śmieszne i męczące 4 tysiące odkładam miesięcznie na książeczkę a żyje jak dziad. Juz mu powiedziałam że jak chce to zrobimy moje twqoje jak tak dalej będzie sie zachowywał, ale ja zarabiam tylko tysiąc , on 5. Na piwsko to sobie nie żałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdzjvjvvzsvxcv
mumi Ci dobrze radzi, moj kiedys tez narzekał ze za duzo wydaje, jak zaczął robic zakupy, to zobaczył ile co kosztuje i przestał.. Ja nie robie zadnych zakupów do dzisiaj chyba ze dla siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj mnie tez wylicza bo tez budujemy dom, wlasciewie to juz zbudowalismy teraz sie urzadzamy i kazdy grosz sie liczy a ja lubie kupowac ciuchy buty, torebki - w nadmiarze, przyznaje sie wiec moj mazwymyslil zebysmy nawet robili liste wydatkow i zpaisywali kazdy gorsz wydany w danym miesiacu, a pozniej osadzili na co najwiecej wydajemy wyszlo ze drogeria i spozywcze, pozniej wziol sie pomysl zeby nie wydawac tyle kasy na zarcie i maz kupuje obiad w pracy a w domu je tylko kolacje w pracy przez caly tydzien w stolowce wyda 10-12e na zarcie a ja bym nakupowala za 100e bo jak wraca to glodny jak wilk wiec moze Twoj nie wylicza Cie zeby Ci zroibc na zlosc tylko zeby szybciej skonczyc budowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo oni nie mają pojęcia co ile kosztuje :P wysłałam mojego do sklepu dałam stówę i listę wrócił się .....bo mu kasy brakło :O nawet nie wiedzą gdzie taniej są warzywa w zieleniaku i w dupie mają to, że jakaś Ania dyma 200 metrów dalej, bo tam marchewka jest tańsza a Ty Aniu nie daj sobą pomiatać i krzyczeć na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×