Problemy z jedzeniem

Witam serdecznie. Mam 7 miesięczne dziecko, które zawsze bardzo ładnie jadło ( a nawet w nadmiarze), wszystko to co się mu nie dało. Teraz od tygodnia nagle zaczyna wybrzydzać co do mleka czy kaszki i obiadków. Mleka praktycznie w ogóle nie pije ( a zawsze uwielbiało). 2 tygodnie temu zmieniłam mleko na Bebilon Pepti 2. Może coś jest w tym mleku, że nie chce go pic?? Tylko dziwi mnie, że nie jest głodne. Kiedyś by nie odpuściło swojej porcji? Miałyscie jakies doswiadczenia odnosnie mleczka bebilon pepti 2? Wasze dzieci tez nie chcialy go pic??

pewnie teraz nie ma nikogo kto to mleczko podawal:(

no zmień mleko to sie przekonasz czy to od tego- każde smakuje inaczej widać to nie pasuje maluszkowi

Dzieci tak mają, to pewnie taki okres. Zobaczysz że w koncu minie.Grunt to się nie przejmować i nie wpychać na siłe

Hej! Ja dawałam swojemu Bebilon Pepti 1, bo lekarz stwierdził u syna alergie, która póżniej okazała się bzdurą...więz zmieniłam mu na bebilon zwykły, ale strasznie go bolał po tym brzuch, najbardziej do gustu przypadło mu mleko Nan, które i tak przestał pić w wieku 8 miesięcy...zupełnie z dnia na dzień, nie chciał mleka, chociaż wcześniej był strasznym żarłokiem, więc najwidoczniej Twojemu dziecku to mleko nie smakuje, albo po prostu już ma go dosyć;) A Twoje dziecko ma alergie, że pije Pepti?

Niby stwierdziła lekarka alergie i przepisała mu bebilon pepti - ale druga z kolei stwierdzila, ze nie widzi objawow. Juz sam czlowiek po takich opiniach nic nie wie. Na wszelkie wypadek wiec podawalam pepti praktycznie od urodzenia ( bo piersia karmic nie moglam wiecej niz 2 tyg). CO do tych opini to dorzuce wam, ze jeden lekarz mowi by podawac wit d3 a drugi ze nie trzeba bo w mleku jest jej wystarczajaco. To jest jakies chore:(

A jakie objawy alergii ma twoje dziecko?? Bo u mojego stwierdzili, że ma alergie, bo miał wysypkę, jak się później okazało od proszku do prania, poszłam do innego lekarza i on stwierdził, że nie widzi żadnych objawó alerggi i że alergie można tylko stwierdzić na podstawie testów.Co do wit D to lekarze sprawdzają czy ją podawać na podstawie zrastającego się ciemiączka...mojemu synkowi za szybko się zrastało i lekarka kazała zaprzestać podawania na 2 miesiące i przyjśc później na kontrole, ale z tego co czytałam to wit d jest bardzo potrzebna i powinno się ją nawet podawać do 18 roku życia, więc już sama nie wiem;\

U mnie niby po suchej skorze poznala. Ale kurcze jakos inni lekarze nie mowili o tym ze ma sucha. A cholera wie. Zmieniam na zwykly bebilon. Przynajmniej lepszy w smaku. A co do tej wit to ja tez juz nie wiem. Lekarka ostatnio pytala czy daje ta wit. A ja mowie ze nie. No to ona stwierdzila ze zamiast tego powinnam jej podawac tran norweski ( dla niemowlat specjalny po 6 miesiacu ). I tam jest wit d , a oraz kwasy omega ktore to wspomagaja rozwoj kory mozgowej. Na razie nie stwierdzono u mojego dziecka zadnych przykrych objawow po niepodawaniu wit d3. Ale to u mojego ! Zeby sie nie sugerowac!

No właśnie zmień mu mleko...zobaczysz czy będzie miał po nim jakąś wysypkę, chyba że po prostu mleko mu zbrzydło i nie będzie chciał pić;) , bo rozumiem, że stałe pokarmy też mu dajesz? A dajesz mu np. jakieś jogurty lub serki?? Bo jak po nich nić mu nie wyskakuje to raczej to nie jest alergia.A co do obiadków to dajesz mu ze słoików czy sama gotujesz??

A może już tak szybko mu zbrzydnąć mleczko?? Bo kurcze ma 7 miesiecy dopiero:((( To co zamiast tego mleka bede mogla mu dawac??? Kurcze... A co do stalych posilków: to je codziennie obiadek + deser owocowy + kaszke a co do jogurtów i serkow- to raz w tygodniu podaje mu jogurcik z morelami i nic mu nigdy nie bylo- swietnie je jadal na ogol. Pewnie wiec to nie byla jednak alergia ani jakas skaza bialkowa. Po prostu Pani doktor brala wiecej za wizyte niz powinna... nie wiem:((( A tak apropo to ile Twoj dzieciaczek ma miesiecy?

Mój mały ma teraz 15 miesięcy, ale przestał pić mleko jak miał 8...dawałam mu zamiast tego jakieś serki, jogurty, bo mleka za cholerkę nie chciał pić;) a wieczorem kaszkę, ale ona też jakoś mu zbytnioo nie samkowała. Tak myślę, że może daj swojemu małemu jeszcze jakieś owoce np jabłka, banany, albo chrupki kukurydziane.ja sie najbardziej bałam nocy, bo jadł mi 2 razy, ale od tamtej chwili przestał się w nocy budzić;)

Kurcze widzisz... Ja sie bardzo martwie przede wszystkim dlatego ,że : moje dziecko nie pije zbyt duzo wody od urodzenia. Jedyne plyny jakie przyjmuje to z mlekiem czy obiadkami. Wczesniej duzooo jadloo - i bylo ok ( zapasy mialo). poltora miesiaca temu zarazilo sie od mojego meza rotawirusem (pomimo iz bylo szczepione). Przez miesiac mialo rozwolnienia i tracilo wode.. Dlatego sie tak martwie.. bo zapasy pewnie wyczerpane a za malo je i pije :((( Potrafila wypic 300ml mleka na sen w wieku : 4 miesiecy - dodam ze od skonczonego 2 miesiaca zycia w ogole sie nie budzila w nocy na jedzenie. Nawet dzis spi po 10godzin ( ale tylko w nocy za to). Po biegunce : byly stany podgoraczkowe - cholera wie czemu.. Minelo po tygdniu.. I od tego tygodnia baaardzoo malo pije mleczka - nie je za duzo obiadkow- jogurtow ( jak lubiala wczesniej) - jedyne co je to owoce.. ale przeciez ona na 8,5kg wagi powinna wypijac 850ml dziennie?:(((

O kurdee, aż miesiąc miaała biegunkę...biedne małe dziecko...mój też miał rotawirusa, ale tylko przez 4 dni, ale pił starsznie dużo herbatki przy tym...ogólnie mój synek dużo pije, bo około 2, 5 litra dzieńńie.Podejrzewam, żę ogranizm Twojego dziecka bardzo osłabiony. Byłas z tym rotawirusem u lekarza?? Bo myśle , że przy miesięcznej biegunce powinien dziecko skierować do sz\pitala( wiem, że to straszne) ale tam na pewno dostałaby jakieś kropłowki, które by ją nawodniły.Co roku choruje na to ok. 200 000 osób, a 6500 wymaga hospitalizacji.A próbowałaś dawać swojej córce jakąś herbatkę, czy samą wodę? Bo mój synek to wody nie chce pić, ale jak widzi, że butelce jest kolorowy płyn, to wypija od razu.Może Twoje dziecko też się skusi;)Dużo zdrówka dla Twojej córki.