KTO MA DOWÓD, że istnieje życie pozagrobowe ???

ma ktoś z Was jakieś konkrety ?

Zacznijmy od tego czy istnieje życie grobowe?

Dajcie mi dowód na życie fizyczne. Tylko przypominam, że wasze zmysły to kiepski dowód

nie ma nitz to wszystko sie tylko komus sni

pod krzyżem w Warszawie. Leszeczek wciala się w moherki i fika koziołki.

istnieje tylko i wylacznie zycie pozagrobowe. W momencie w ktorym osoba znajduje sie w grobie (a) juz nie zyje lub (b) udusi sie w przeciagu kilkunastu godzin po zakopaniu grobu - wychodzi wiec na to ze jesli zycie istnieje to musi ono byc pozagrobowe. Biorac pod uwage fakt ze zycie istnieje (poniewaz wiekszosc ludzi uwaza sie za istoty zyjace) udowodnilem ci przez A+B ze zycie pozagrobowe (jako jedyne) istnieje.

ja mam dowod Faktycznie, a zakładając że pogrzebiemy kogoś żywcem, pogrzebana przez nas osoba osiągnie stan życia grobowego.

ja! mam smsy od pradziadka, pisze do mnie z zaświatów, a jego nowy numer zaczyna sie na 666

/Sam Jones/saztanskie cyfry "666" jak dla mnie również są dowodem na istnienie "piekła" czyli zła. Czegoś za co będziemy ocenieni, w życiu pozagrobowym? a tak nota bene ilekroć jestem u kogos na stypie dowiaduję się o PEWNYCH SENSACJACH, i ZNAKACH, które daje osoba zmarła. Czyli możliwe, ze istnieje po ziemskiej śmierci, tylko jest sobie w innym wymiarze.

ja wierzę tylko w sex,piwko i dupy. przeżyc te 60 lat i huj.

Proszę nie zbaczać z tematu. Temat jest czy ktoś z WAS ma autentyczne przykłady ?

widział Gosiewicza na stacji we Włoszczowej

Myslę, że zegary to git dowód, ale dla mnie same SNY są dowodem na niesamowite zjawisko.

a co we Włoszczowej takiej dziurze robił Gosiwicz ?

Pewnie przyszedł się pożegnać ze swoimi wiejskim pochodzeniem.

mogą stanąć w 86400 momentach na dobę - i w każdym już ktoś umarł. Cud by był, gdyby zegar stanął w sekundzie, gdy nikt nie umarł.

to nich sobie dziewoja poczyta o duchach.

Gadasz bzdury z tymi zegarami. Wiadomo,że stają, pytanie tylko dlaczego w godzinie śmierci wiadomej osoby. Lekarz twierdzi zgon np. 05:34, i w domu jest na zegarze zatrzymanie wskazówek o tej porze.

Do mnie 2 razy w zyciu mowily duchy - to jest dowod?

/Asia/ o tak to jest argument! a w jakich oko0licznościach? i jaki był przekaz ?

Pierwszy raz Bylam sama w pokoju, gralam sobie na pianinie, mialam wtedy okolo 13-14 lat i nagle slysze tak strasznie dziwnie - niby od siebie z wewnatrz i jednoczesnie z zewnatrz szeptem "ladnie grasz" Dziwne co? A wcale nie gralam ladnie, bo tak naprawde nie mam talentu Drugi raz madzej Bylam na obozie harcerskim i w jednym namiocie wywolywali duchy.Ja tam nie bylam to nie interesowalam sie czyms takim. Nagle wszyscy stamtad wybiegli, bo ponoc chuch nie chcial odejsc. Poprosili mnie o krzyzyk - oddali a wieczorem to samo dziwne uczucie tak strasznie dziwnie - niby od siebie z wewnatrz i jednoczesnie z zewnatrz - to byla dluzsza wypowiedz, ale pamietam, ze tyczyla tego zeby nie wywolywac duchow. Tyle

A gdyby stanął o 05:33 to przypomniałabyś sobie, że wtedy umarła ciotka z USA, z którą akurat nieboszczyk był związany w dzieciństwie. Poza tym to by znaczyło, że duchy stosują się do procedur cywilnych - nie zatrzymują zegara wg własnych odczuć tylko zaglądają lekarzowi do papierów.

/Ty od zegarów/ gadasz nie na temat. Właśnie chodzi o ten zbieg okoliczności zmarłego kontra dowód służby zdrowia kumasz?

nautilus.org.pl google.pl -> gloria polo.

Mój zegarek stanął na godzinie 16:20/4:20 (wskazówkowy). Mam 17 lat, czuję się świetnie. Mam się bać? ;)

Kumam - naciąganie zbiegów okoliczności. Kiedy umarł Jan Paweł II pojawiły się takie zestawienia siódemek w jego życiu. Oczywiście po odpowiedniej ilości działań arytmetycznych z każdej liczby związanej z jego życiem powstawało 7. Dodam, że z mojej daty urodzenia też da się zrobić 7 - może jestem nieślubnym dzieckiem papieża? A cudem byłoby, gdyby z żadnej liczby związanej z dowolną osobą nie dało się utworzyć 7.

co tam nautilis, pytam ŻYWYCH o ich doświadczenia !!!

na nautilusie sa wypowiedzi zywych ludzi nie;)

jjolo//////, oczywiście nie o ile nikt wtedy z twoich bliskich nie zmarł. Tez mam setki baterii w urządzeniach elektronicznych. Tylko czy kiedykolwiek przypasował sie ze zmarłym / chyba nie !! a u mnie TAK !!!

Mariolka nie podniecaj sie :-) czy jest dla Ciebie Kochaniutka argumentem, kiedy zmarł mój szwagier spadł nieoczekiwanie bez powodu zresztą obrazek i stłukł się na drobne części obrazek z papieżem ?