Napiszcie co mam ROBIC??? JESLI MAM RACJE TO KONIEC!!!!!

Mieszkam z nim 5 msc, 14msc trwa zwiazek. On - honorowy, z zasadami, ostatnio odmowil wziecia udzialu w wieczorze kawalerskim kuzyna, nie jest za bardzo wylewny w uczuciach wobec mnie. Ja nie jestem osoba zaborcza ale nie toleruje osob trzecich w zwiazku. No wiec jakis czas temu poznalismy kumpele jego siostry i ta kumpela sie w nim zauroczyla. Wysyla smsy, pisze na gadu bezczelnie bo mamy wspolny nr "czesc mariczka, popros M do pc" to ze potrafi napisac sms wieczorem w stylu slodkich snow itp to juz przechodzilismy on twierdzi ze z nia nie kreci ja tez nie odwazylam sie sprawdzic jego tel po prostu chcialam mu wierzyc. Az do dzisiejszego dnia kiedy to szukalam w historii jednej strony a tam byl jej profil, jej wszystkie zdjecia musial ogladac w dodatku komentarze jeden pod zdj z jego siostra "faceci do was pewnie w kolejkach sie ustawiaja" a jeden pod zdj gdzie ona w samej bluzie rozpietej i na staniku cala mokra "no no no A. to chyba moje ulubione zdjecie bedzie. Musze przyznac ze masz sie czym pochwalic :D" nie wytrzymalam chcialam sie zalogowac na jego konto tam ale nie wiem jakie ma haslo!!! Co teraz? Chyba go strzele w pysk na wejsciu albo zaraz pojade do tej lali i powiem co o niej mysle!!!!!!

Ale o co ci chodzi?

lepiej z nim porozmawiaj, bo komentarzyki ma na poziomie takim, że.... Dziewczynie na pewno zrobił nadzieje.

o to ze on z nia kreci a mi klamie ze nie. Byly sms jakby w odpowiedzi na jego a on sie wypieral ze nic nie pisal ze to tylko kolezanka ale konfrontacji nie chce robic bo twierdzi ze to przyjaciolka jego siostry i nie chce robic problemow!!! (jego siostra za mn nie przepada zaraz by bylo ze jestem zazdrosnica a on jest strasznie za siostra bo kiedy mial 8 lat matka ich zostawila i w siostrze mial jedyne oparcie)

no wlasnie zacznijmy od tego ze jesli dziewczyna jest w nim zauroczona i sie z tym nie kryje to skoro taki honorowy jest jak go znam to od razu by powiedzial ze jest ze mna i to odpada a on udaje ze nic sie nie dzieje ze to w porzadku ze ona to sobie pisze czy cos ze ma do tego prawo. W dodatku ona juz raz rozwalila jeden zwiazek takze nie ma oporow przed tym zeby rozwalac drugi. Pisala np mu ze nie zawsze sie wybiera odpowiednia osobe itp czyli wiedziala o pewnej sytuacji ktora sie ostatnio wydarzyla przez co sie bardzo klocilismy a od kogo miala wiedziec? Od niego albo od jego siostry no to cos tu jest nie tak/

Wypowie sie ktos jeszcze??? Jak wejsc na jego profil jak nie znam hasla??? wiem ze ma je gdzies zapisane tylko wez tu teraz znajdz w jakiejs szufladzie maly notesik z numerami i danymi :(

no współczuje sytuacji... sama nie wiem co bym zrobiła, ale na pewno bym tego nie zostawiła tak. Niech sobie facet idzie do tamtej, po co kłamie i oszukuje. Niech ma tyle honoru żeby ci nie ściemniać, bo to poniżej pasa...

A po co chcesz tam wchodzić??? To, ze wstawisz wredny komentarz nie zmieni sytuacji z nimi, tylko ośmieszy Ciebie. 1. Na gg grzecznie acz stanowczo poinformuj panienkę gdzie jest jej miejsce w łańcuchu pokarmowym. Oczywiscie gdy się jeszcze raz odezwie. 2. Jasno i klarownie przedstaw sprawę facetowi. Albo panienka zniknie z pola widzenia albo żegnaj Genia.

szukaj.

no wlaśnie on niby taki z zasadami co to nie on a tu takie coś jestem zawiedziona :( a chce wejsc bo intuicja podpowiada ze sobie z nia tam pisze. Na gadu archiwum jest pousuwane chyba bez podstaw by tego nie robil? Jak mu powiem ze widzialam to stwierdzi ze zwariowalam ze grzebalam ze sie czepiam o byle co ze jestem dziecinna bo on to przeciez taki powazny jest (czemu przecza te komentarze) taki honorowy od jakiegos czasu stal sie ze tak powiem malo wylewny z uczuciami. Dzisiaj tez ma niby nadgodziny i ma byc po 22 dopiero a ja teraz wariuje i mysle ze moze sobie razem spedza ten czas :(

nieco ponad rok jestescie razem a on juz zaczyna flirtowac z innymi, oj kiepsko to widze po takim czasie to powinno trwac jeszcze silne zauroczenie :P

A haslo do maila masz? Wtedy mozesz przypomnienie wyslac :) Jak nie to zainstaluj na kompie program keylogger, jak bedzie nastepnym razem sie logowal na nk to sie haslo w programie zapamieta ;)

a skad moge pobrac ten keylogger? I czy on go nie zauwazy? Haslo na maila mam ale to chyba jest na tej zasadzie ze zostaje wyslany link w ktorym sie potem zmienia haslo na dowolne a nie ze wysylaja na meila twoje haslo. Matko jak ja sie okropnie czuje jakbym nigdy nie znala tego czlowieka. Moze sie myle, moze cos mi odbilo, moze przesadzam? Notesa nie moge znalezc spytam go jak wroci gzie jest bo potrzebuje numer ciotki. Jeszcze ta jego siostra!!! Pewnie oddalaby wszystko zebysmy sie rozstali bo ja taka niedobra jestem wedlug niej.

owszem, odbilo ci i przesadzasz jak facet wykreca jakies nuemry to go zostaw a nie kompromitujesz sie szukaniem hasel i instalowaniem jakichs szpiegow na kompie

http://download.cnet.com/AllInOne-Keylogger/3000-2132_4-10305326.html Teoretycznie nie powinien zauważyć, ale na wszelki wypadek możesz zmniejszyć ochronę antywirusa i zaporę ;) Zresztą jak zainstalujesz to zrestartuj, spróbuj się na swoje stronki zalogować, i zobaczysz czy coś wyskakuje czy nie :)

Wiesz chyba lepiej żeby miała czarno na białym że faktycznie zdradził, niż żeby mu powiedziała a on ją urobi i odwróci kota do góry ogonem, bo ona dowodów nie ma :)

wlasnie ze nie, co to za zwiazek bez zaufania? jesli mu nie ufa, niech sie rozstana bo co, potem przy kazdej okazji bedzie go szpiegowac? zreszta, to tylko 14 miesiecy zwiazku, co innego gdyby byli malzenstwem i chciala dowody by miec rozwod z rzeczeniem o jego winie, ale tak? tylko traci wlasna godnosc

Trzeba ograniczenie ufać i tyle. Po co sobie pluć w brodę że zostawiła faceta bez koronnych dowodów, a mogło być inaczej?

nie chce wyjsc na idiotke ze cos palne a sie okaze ze nic nie bylo moze faktycznie muy glupio ja splawic bo to kumpela jego siostry no nie wiemmm :(

no tez kiepsko widze ten zwiazek:( i wlasnie po co chcesz wchodzic?? jezoo ja bym chyba skonczyla z takim facetem, musisz chyba go bardzo kochac :O jakis beznadziejny widzisz ,ze daje komenty ,to widocznie jest nia zainteresowany i to ciebie oklamuje :O

ona za nim lata juz dluzszy czas a ja mu ufalm nie sprawdzalam tel ani nic z tych rzeczy zobaczylam to przypadkiem i teraz mi z tym dziwnie. wyslalam esemesa z zapytaniem gdzie lezy notes bo potrzebuje nr zobaczymy co odpisze

trzymaj sie dziewczyno i nie daj po sobie poznac ze cos podejrzewasz dopoki sie nie upewnisz

Marika. Chciałabym zapytac ile ta dziewczyna ma lat? Moze ona zwyczajnie jest "nastolatka podkochujaca sie z bracie przyjaciolki". Duzo jest takich przypadkow. Takie zauroczenia szybko mijaja. Ciezsza sprawa bedzie, jesli ona ma już "swoj wiek". Wtedy nalezy zadac sobie pytanie czy jest tego warta. Czy jest warta Twoich nerwow. Jesli moge cos radzic, to spotkaj sie z nia i powiedz co myslisz o jej zachowaniu - nie przez gg, meila czy jakis portal spolecznosciowy, ale prosto w twarz. Oczywiscie chlopaka poinformuj o swoim zamiarze. Jesli bedzie Cie zniechecal, wtedy bedziesz miala obraz tego czy faktycznie ich cos nie laczy.

Wlazlm i pisza ze soba tam. Glupia nie moglam hasla rozszyfrowac! BOOOSZ....jestem w szoku ze on tak pisze? Ze ja bede ex? Niedoczekanie ha ha ha!!! Chce sobie isc na piwko? Do kina? I jeszcze ja bym napewno odmowila? No baaa jak sie nawet nie zapytal, NIC MI NIE MOWIL twierdzil ze nie pisza smsow no ale fakt to przeciez portal jest!!!!! DLACZEGO NIE POWIEDZIAL ZE JA ZNA? TYLKO SIOSTRA JA PRZEDSTAWILA NAM JAK OBCA OSOBE A ON NIC NIE PPWIEDZIAL ZE SIE ZNAJA? Rozszarpie go na kawalki chyba juz na wejsciu... niby nic zlego tam nie ma ale dla mnie to szok czuje sie oszukana! (to on jej wyslal zaproszeie do znajomych) ONA: dziekuje za zaproszenie :) ONA(po 4 dniach): a co to za komentarze hmmm? :) nic sie nie zmieniles widac :) (znali sie wczesniej czy co????!!!!!!!) ON: musialem skomentowac to zdjecie ;) ONA: a to niby z jakiego powodu ;p? ON: jest napisane w komentarzu ONA: ojojoj juz nie przesadzaj ja wogole nie mysle ze mam sie czym chwalic :D ON: masz masz ONA: ee tam wcale atrakcyjna nie jestem ON: malo jest takich ladnych dziewczyn jak ty ONA: Naprawde? ON: Inaczej bym tego nie napisal myslisz ze mowie tak kazdej dziewczynie ktora znam? ONA: Hmmmmm ;) (ta rozmowa sie ciagnela kilka dni i po 5 dniach przerwy ciag dalszy) ONA: Xxxxxx (siostra) kazala ci przekazac ze odda plyty w srode. A jak tam u Ciebie? :):) ON: nic ciekawego. jak zwykle szaro i buro az sie w domu siedziec nie chce a u ciebie? ONA: jestem szczesliwa i zla tez. Dzisiaj widzialam mojego EX i nie odpowiedzialam mu czesc najperw sie zachowuje jak palant a potem jakby sie nic nie stalo brrrr ON: nie znam sytuacji. Ja chyba niedlugo tez bede mial ex niestety ONA: jejciuuu co sie stalo? Poklociliscie ze z Mariczka???? ON: jest wiele spraw ktore nam przeszkadzaja a nie potrafimy sie dogadac nawet w drobnostkach. Powoli czuje ze to nie ma sensu. ONA: Jejciuuuu wspolczuje :( (znow pare dni przerwy) ONA: Zadzwon plis (??????!!!!!!!!!!!!!!!!) (pare dni przerwy) ONA: dziekuje :) (pare dni przerwy) ONA: to kiedy masz czas na piwko? ON: no imieniny beda w sobote :) ONA: a moze wez Marike i pojdziemy sobier azem do kina (jeszcze czego???) ON: nieee jak ja znam to odmowi CO TERAZ????!!!!!!!!!

no w ch**a Cie niezle robi ten Twoj... albo sobie szykuje grunt pod zerwanie z Toba, zeby mial gdzie odejsc, albo tamta oklamuje, zeby miec okazje ja przeleciec... przykro mi, trafilas jednym slowem na sk***iela :( ja bym z nim pierwsza zerwala z zaskoczenia, zeby nie dwac mu satysfakcji, ze to on Cie rzucil!

ZERWIJ Z GNOJEM BEZ WYJAŚNIENIA! :) skasuj numery, wyrzuć wspólne rzeczy, zdjęcia i pozbądź się gnoja!!! :o potem zrób dyskretną zemstę tak, żeby się nie domyślił ... zabiłabym palanta w afekcie, ale żal za takie ścierwo dostać pare lat za kratkami...

pytasz się co teraz?? no prosze cie... spakuj mu walizę i wystaw przed drzwi!!!

gdyby dzwonił, albo próbował się kontaktować miałabym go gdzieś i nie odezwałabym się słowem do gnoja... niech spędza czas ze swoją puszczalską pipą - ją też pewnie zdradzi za jakiś niedługi czas :)

Dziwne to. Ta laska jest dziwna. A facet.... J bym mojego spakowala i zawiozla do jego mamusi i zostawila tam pod domem.

To znowu ja. Siedze u brata (poprosilam o przenocowanie) brat o niczym nie wie z reszta z niego taki awanturnik ze zaraz by tam polecial i szumu narobil o ta pinde.Wyszlam jeszcze zanim on wrocil, nie wiem czy jest w domu, wylaczylam tel jutro do niej zadzwonie i umowie sie na spotkanie dzisiaj jest juz za pozno. Zastanawiam sie co teraz. Jak to rozegrac. Rozsadek kaze mi czekac, poobserwowac i potem wyrzucic wszystko ale najchetniej powiedzialabym to juz teraz. Jest mi przykro, napewno jest tego wiecej, w telefonie co gorsza zapewne w realu. W sobote mieli sie spotkac juz nawet mi przeszlo przez mysl zeby go sledzic ale to chyba nienormalne jest :(