ODCHUDZANKO- topik dla tych co sie nie poddają :)

Czesc dziewczyny:-) Dzisiaj miał buc wazenie ... ale nie było bo waga mi ise zepsuła! Ale jestm zła! Chciałam wiedziec ile waze . Stanełam kilka razy i pokazywała za kazdym razem inną cyfre z róznicą nawet 4 kg. Myslicie , ze to moze byc wina baterii? Kupie w drodze do domu nową. I mam nadzieje ze jutro rano uda mi sie zważyc. Jak tam dzisiaj? Pozdsrawiam

moja waży co do grama:P

Czesc Dziewczyny. Zakupiłam wczoraj baterie i waga raczej działa. Mysle , ze to ju zraczej kwestia nierównej podłogi. Bo pokazuje róznice 0,2. Tak wiec 1 kg schudłam :-) Ciesz sie . A wy kiedy sie wazycie ? Magdalenka - wprowadziałas zmiany do jadłospisu:-)? Kaktusku :-) :-) :-) pozdrawiam

Moon lady :) zastanawiam sie czy nie zacząc biegac , tylko troszke sie boje ze rozrosły by mi sie jeszcze bardziej łydki a juz mam dosyc dobrze zbudowane :( mam pod blokiem spory kawałek zieleni i jest zrobiona mała bierznia własnie , mogłabym biegac wieczorami a mąz jak cos by sie z młodym działo wołał by mnie przez okno :) he he tylko czy na samym gadaniu(pisaniu) sie nie skonczy ;)

Kaktusku- jesli chodzi o bieganie w celu odchudzania to na pewno swietny sposób . Aby nie rozbudowałay Ci sie miesnie nalezy biegac co drugi dzien, a nie codziennie i w tepie takim, zebys swobodnie mogła rozmawiac, nalepiej około 30 -50 minut. Wiadomo, ze na początku nie dasz rady tyle, ale z czasem dojdzies zdo tego . Ja jak zaczynałam biegac to po 10 minutach wróciłam padnieta... Ja tez bede biegac ale dopiero za dwa tyg, w dni wolne od pracy. Bo jak wstaj eo 5 i wracam koło 8 , musze przyszykowac sobie jedzenie do pracy i nastepnego dnia znów wstac o 5 to nie usmiecha mi ise bieganie o 12 w nocy :-)

też bym pobiegała,ale nie mam z kim,a sama nie lubię:P.Na szczęście mam orbitrek w domu:).Zmiany chcę wprowadzić od dziś.Codziennie będę jadła świeże jajko od kury mojej babci:P.Powiem mamie ,żeby kupiła ser biały i jeszcze muszę sobie spisać listę produktów bogatych w białko

ja tez wprowadzam zmiany od dzis :) do pierwszego celu zostało mi sie tylko 1,5 kg wiec dwa tygodnie i powinno byc oki :) musze sie sprezyc

ooo to malutko Ci zostało.mi jeszcze duużo,ale powolutku chudnę.Co ważniejsze już kilka osób zauważyło,że mi brzuszek schudł:)

Witajcie:-) Kaktusku to ile Ci zostało jeszcze do zrzucenia? Napisz prosze jaka jest Twoja obecna waga i ta docelowa i przy jakim wzroscie , gdzies mi to umkneło... U mnie dzisiaj leje i najchetniej spedziałabym cały dzień w łózku... A jak tam u Was , pogoda i samopoczucie? ja własnie wspomagam sie kawką...

u mnie nie leje ,ale tak jakoś szaro-buro.Ja zaraz jem śniadanko czyli jabłuszko:)

magdalenka- to nie jest dobre sniadanko:-) lepsza byłaby jajecznica na łyzeczce masła , lub jajka na twardo z łyzką majonezu :-)

to będzie ,ale po pracy....w pracy sobie nie zrobię:(

Magdalenka ,ja tez jak mam nocke to sniadanie przypada mi w pracy i tez nie zrobie dlatego sałatka z ugotowanych jajek na twardo jest rozwiązaniem :-) 2 jajka na twardo pokrój w kawałki jakie chcesz , dodaj łyzke majonezu , i pomidor , ogórek lub po łyzce groszku i kukurydzy lub kalafior i brokół :-) Mozna sobie zawsze jakis poradzic. Ja miałam dzisiaj jajecznice z groszkiem:-0

nienawidze pomidorow:(

Dlatego masz jeszcze inne propozycje !

zaczynałam od 70kg teraz jest 66,5 a pierwszy cel to 65 :) a pozniej najwazniejsze to utrzymac wage a jak bedzie spadac to jeszcze lepiej ale juz bez cisnień wzrost:169 ale wszyscy mowia mi ze nie wygladam na taka wage tylko tak jak bym wazyła mniej :) jestem raczej ubita i wysportowana no ale w koncu jestem zona sportowca

ja też mniej więcej tyle schudłam .najgorzej to schodzić poniżej 60...

madalenka91 trzeba byc wytrfałym :) fakt ze ja nawet ponizej 60 nie bede próbowac ale do 60 czemu nie a gdzie moon lady jest i inne dziewczyny

wiem,wiem.Jeszcze klka miesięcy.dam rade

wszystkie damy rade :) tylko musimy sie pilnowac i wspierac nawzajem , a tu widze ze cos nam uczestniczki topiku pouciekały :( hallo dziewczynki gdzie jestescie ? nawet jesli miałyscie wpadke to zawsze mozna isc dalej , mi tez zdazało sie zjesc np herbatniki

hehe.no wszyscy pouciekali:(

no trudno ja tam nie zamierzam sie poddawac :D tym bardziej jak jestem tak blisko celu , nadal bede tu zaglądac i udzielac sie , moze ktos jeszcze przyłączy sie do nas bo mam nadzieje ze ty tez zostaniesz noi czekam cały czas az moon lady sie pojawi - wierze ze sie pojawi

szkoda ze nikt juz tu nie zagląda :( ja tam sie nie poddaje :) cel osiągnełam dzis , ale teraz wazne jest dla mnie utrzymac wage i pewnie poszukam nowego topiku

ja zanim cel osiagne to nie bede miala z kim pisac