Co jest najbardziej bolesne podczas porodu?

Pytanie jak w temacie. Jak wspominacie ból porodowy? Który najgorszy?

najgorsze jak dziecko ugryzie w łechtaczke :O

szycie http://www.youtube.com/watch?v=EzJECl81gy0

A nacięcie krocza? albo skurcze ?

skurcze

bardzo szybko sie zapomina ten bol a z czasem jest ni do odtworzenia. Nie jest az tak zle,da sie wytrzymac.

Ból porodowy to pryszcz w porównaniu z tym co czeka Cie później :) Dopóki dziecko nie podrośnie nie masz co marzyc o słodkim lenistwie :) Ja miałam cieżki poród, ale nie był dla mnie jakąś mega traumą, jak dziecko wyjdzie cały ból mija jak ręką odjął. Dla mnie bardziej wkurzajacy był połóg, bo poród trwa ileś tam godzin i koniec, a połóg trwa dużo dłużej, przez tydzień nie potrafiłam usiąść na dupie. Ale później był luz. No i poporodowym przekleństwem są zaparcia. Ja miałam - skurcze jelit miałam takie, że czułam się jakbym znów rodziła :O Kobiety ogólnie mają przerąbane. Ale nie zamieniłabym macierzyństwa na nic.

mnie najbardziej bolało nacinanie krocza a do tego źle mi się zrosło i mam tam teraz krzywo :(

macie co chcecie, zamiast jak w cywilizowanych krajach robic cesarki to wolicie sie męczyć. bezsens...

ja miałam cesarke w prywatnym szpitalu, mam małą bliznę której prawie już nie widać, brzuch płaski, schudłam. wyglądam niemal jak przed zajściem w ciąże w ogóle, a piersi duże zostały :) no i mam moje cudo :) :*

i tak robią nowoczesne kobiety

ja dziękuję za cesarkę :O Rodzenie SN jest naturalne i tak się powinno rodzić, chyba, ze jest zagrożenie życia matki lub dziecka. Cesarka na życzenie... pfff.. wymysł histeryczek.

tez slyszlam duzo narzekan, ze dlugo ciagnela blizna itp takze zdania sa strasznie podzielone :/ sama nie wiem co wybrac!! pomozcie!

mojej znajomej parę dni cesarce rozlazła się blizna.. więc nie polecam.. :O

histeryczek? ha ha no wiesz powiem ci ze chyba akzda kobieta zasługuje na komfort i brak bólu. a jakies negatywne skutki cesarki to wymyślają wiejskie konowały a nie porządni lekarze. ale twój wybór...chcesz sie wić z bólu 24 godzine a potem miec rozjechaną i rozwaloną cipe za przeproszeniem, twoja sprawa...

mojej znajomej to mojej znajomej tamto. a mojej znajomej POROZRYWAŁO WSZYSTKO w środku i dochodziła do siebie pól roku

cóż jak się robi cesarkę w byle jakim szpitalu? u mnie w mieście szpital zszedł na psy, ludzie mówią : "wolę umrzeć na ulicy niż tam". taka chodzi pogłoska o naszym szpitalu więc mąż opłacił mi pobyt w prywatnym szpitali i było wspaniale, zupełnie inny poziom ludzi, wiedzy lekarzy no i kultury. i mi się blizna nie rozlazła, poza tym to małe nacięcie, którego już prawie nie widać a jestem niecały rok po porodzie.

Ja właśnie nie chcę. Już dzwoniłam do kardiologa umówić się na wizytę. Zamierzam załatwić sobie cesarkę :o Przed chwilą obejrzałam filmik z nacięcia krocza. Niedobrze mi :o

mój facet tez powiedział ze za nic mnie do państwowego szpitala nie pośle...

mischa a co masz z sercem ze chcesz zaświadczenie?

Mam nadciśnienie tętnicze i objawy arytmii jeszcze sprzed ciąży. Mam nadzieję, ze to wystarczy.

po cesarce dochodzisz do siebie przez 2 tygodnie, a po naturalnym porodzie2 dni. Wiem z własnego doświadczenia,

polecam cesarkę! naprawdę warto włożyć trochę pieniędzy by się nie męczyć, to prawda że nie jestem zbyt odporna na ból, ale tu chodzi o komfort późniejszego życia. Pomyśl że tam w pochwie masz wszystko tak jak zawsze, nic cię tam nie boli, po porodzie nie masz zaparć ani hemoroidów. to że wzięłam cesarkę właśnie b było spowodowane też hemoroidami, przy takim wysiłku po prostu by mi popękały i zamiast bólu pochwy miałabym też ból odbytu ;/

skurcze strasznie bolą nacinanie taż jeśli nie byo robione podczas skurczu ale to tylko chwilka. szycie masakra!!! ale mnie najbardziej bolało pózniej bo szwy mi sie porozchodziły i miałam jedną wielką ranę

ja tez bym chciala do prywatnej kliniki, ale mam najblizesz 40 km od domu i co wtedy jak zaczne miec skurcze, zdaze dojechac?? a czy z panstwowym szpitalu mozna dac komus w lape z 2 tys zeby miec cesarke? do kogo trzeba sie wtedy udac? u mnie w miescie szpital ponoc ma dobra porodowke, ale jestem przychylna cesarce.. tylko z kim to zalatwiac

ja mam tachykardie i tez mam andzieje ze to wystarczy, tak na wszelki wypadek bo i tak mam zamair zapłacić za prywatna klinike rozmawiałąm ostatnio z dziewczyna która dała w łąpe 2 tys swojemu lekarzowi a w rezultacie sie na nia wypiął. i dopiero po wielogodzinnych męczarniach jakis inny jej zrobił

źle myślisz 2 dni to ty jesteś w szpitalu a dopiero w domu sama widzisz jak długo zajmuje dochodzenie do siebie, niektóre kobiety są tak obolałe ze nie mogą usiąść nawet :O po cesarce masz tylko bliznę, to tak jakbyś poszła usunąć wyrostek, ale zamiast kawałka jelita masz małe maleństwo :)

dokładnie. Ja po porodzie następnego dnia chodziłam i wszystko bylo ok, a panie po cesarce nie umiały się ruszyć przez ponad tydzień . Cesarkę też miałam, ale to przy 3. dziecku.

a miała któraś z Was csarkę? Żadna chyba.

ja jeśli miałabym cofnąć czas do mojego porodu i wybrać jak chcę urodzić to zastanowiłabym się nad cc. wiem że niby po sn szybciej dochodzi się do siebie ale to nie w moim przypadku