Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość J232132

Polgadamy o duchach ?

Polecane posty

Gość J232132

Wierzycie czy nie? Może ktoś widział? Zapraszam do dyskusji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaciekawiona bloadyna
Ja wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J232132
A widzialas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenko dasz mi wylizać
Ja wierzę,a poza tym wierzę w reinkarnację,a kto wie czy nie istnieje coś takiego równoległe życie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaciekawiona bloadyna
Mialam pewne przezycia z duchami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja widziałem w poniedziałek, szedłem pijany z knajpy, przechodziłem koło kościoła i zobaczyłem,że coś tam biegnie, zatrzymało się, przykucnęło i tak jakby zaczęło sie we mnie wpatrywać, a ja, ze byłem pijany, szybko tam podbiegłem ale już nikogo, albo raczej niczego nie zastałem. Gdybym był trzeźwy na pewno wym z stamtąd wiał gdzie pieprz rośnie, do dzisiaj myślę o tym, co to mogło być.. autentyczna historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J232132
kriszo zabawna historia :p ja tez widzialam ale pozniej napisze bo teraz czasu nie mam ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaciekawiona bloadyna
Ja tak miałam z duchem psa. Szlam kolo kościoła na łące z przyjaciółka i zobaczyłyśmy białego puszystego psiaka taki ogromny byl i jak go wolalam podbiegał i zaraz uciekal i caly czas szczekal a jak chcialam podejść to nagle zbiegl z gorki lecz jak podeszlam to nic juz nie bylo... hm. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co nazywacie duchami?ja wierze w renkarnację,co do duchów,to zbyt duzo ludzi mówi ze miało z nimi do czynienia zeby powiedziec ze nie wierze.ja mysle ze duchy jesli są to albo osoby które z jakiegos wzgledu nie mogły sie ponownie odrodzic bo cos je zatrzymało na tym etapie,mimo ze nie mja ciała,albo to zmaterializowana energia osoby która kiedys żyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaciekawiona bloadyna
Dla mnie to dusza osoby ktora nie trafila jeszcze na swoja pośmiertna droge. Ale w reinkarnacje tez wierze. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mnie w nocy przyszedł wujek - dokładnie w tę noc gdy się powiesił... nic straszniejszego mnie chyba w życiu nie spotkało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kształtem przypominało to człowieka, ale nie było widac twarzy, ani reszty ciała tylko zaryś, na początku nawet pomyślałem że kumpel sie tam czai, bo wyszedł przede mną z knajpy. Ja oczywiście w takie rzeczy typu duchy nie wierzę, pewnie za duzo wypiłem:) ale i tak ta historia dała mi ostatnio trochę do myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to podobnie podobne
ja wierze w duchy , ale tylko moge powiedziec po sobie bo mialam stycznosc w wieku 5 lat i pamietam to do dzis wierze rowniez w reinkarnacje , i chce sie kiedys poddac hipnozie by poznac swoje poprzednie wcielenie , ogolnie interesuje sie ezoteryka :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi niedługo po smierci sniła sie babcia i mówiła ze sie bedzie mna opiekowac...ale nie wierze ze przyszła do mnie,to był sen inic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi sie wydaje ze czlowiek zyje wiele razy i kloci mi sie to z moja wiara bo wg niej zyje sie raz...ale mam zbyt wiele przeblyskow jakichs takich dziwnych mysli bywa ze bedac w jakims miejscu 1 raz wiem dokladnie gdzie sie udac itd...zbyt duzo jest niewyjasnionych spraw ale gdzies to wszystko sie laczy.a duchy tez napewno sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w ogole snil mi sie kiedys zmarly sasiad i kazal cos przekazac jego zonie ktora czesto bywa u nas.jak jej to powiedzialam rozplakala sie.wiec wierze ze dusza ludzka istnieje i moze przyjsc we snie badz na jawie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to podobnie podobne
fioletowy motyl i kim byłas w poprzesni zyciu?zazdroszcze takiej wiedzy nie , jeszcze nie poddalam sie hipnozie ale chce jak najbardziej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sny, a zobaczyć na własne oczy to jednak różnica, ja potem jak wracałem do domu to czy przecierałem ze zdumienia, niby wypiłem te 5,6 piw ale na nogach stałem twardo i w miarę normalnie widziałem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to podobnie podobne
moze wiecie to glupie jest :D i pewnie nikt kto racjonalnie mysli nie uwierzy w to ale (moze zabrzmi to glupio) ale od dziecka i do teraz mam swiadomosc tego jak sie rodzilam nie wiem czemu ale u mnie do teraz jest ten obraz , nie caly porod jak wychodzilam tylko jeden ulamek wiem dziwne niewiarygodne .. pewnie nikt nie uwierzy :) dziwny ten swiat dziwny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to podobnie podobne
[zgłoś do usunięcia] fioletowy motyl sorry,juz którys raz zdazyło mi sie zbyt pobieznie rzucic okiem a wypowiedz zamiast dokładnie przeczytac nic sie nie stalo :) zdarzya sie czasami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys po ciemku byłam pewna ze widze pare metrówprzed soba dziewczyne a jak droga przejechało auto i rzuciło swiatło okazało sie ze nic tam nie ma.ale to z pewnoscia złudzenie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najlepsze jest to, że jestem zatwardziałym ateistą, chyba jednak to była wina alkoholu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J232132
Ja mieszkam w mieszkaniu gdzie umarła moja ciocia... przepisała mi to mieszkanie, strasznie się kłuciłam z moim chłopakiem i też przyszła do mnie we śnie... była ubrana w te same ubrania w jakich ją pochowaliśmy , coś mówiła do mnie nie mogłam jej zrozumieć , ale wydaje mi się że była na mnie zdenerwowana ... chciałam się obudzić bo mało co w tym śnie zawału nie dostałam heh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to podobnie podobne
fajnie , myslalam ze zotane zlinczowana :) jak pislaam to tylko jeden drobny ulamek widzialam kiedys program o chlopcu ktory w wieku 5 lat mowil o swoim poprzednim wcieleniu , zyl w innym kraju ba nawet mowil troche w tamtym jezyku , wiedzial jak sie wtedy nazywal kiedy zyl ,a ze bylo to w latach 70 (i jak umarl) i wszystko sie zgadzalo :) niewiarygodne wiec na swiecie jest cos czego nauka nie jest w stanie wytlumaczyc :) kto nie przezyl czegos podobnego ten i niedowiarkiem bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×