nie rozumiem kobiet które

blueblueblue masz pół litra piwa ode mnie! :D

a która z was chciała by, żeby ją facet depilował?? jak coś to ja jestem chętny:)

kriszo też się Roche naczytałeś? :D

i racja bazienka . ogolenie pach czy nóg może zająć i 5 min

może być i stąd, ale generalnie z książki "Wilgotne miejsca"

bazienka --> ja nie mowie o goleniu pach i depilacji nog (uzywam eletrycznego i mam to szczescie ze raz na 3 tygodnie wystarcza w zupelnosci :) ) czy obcieciu paznokci albo umyciu glowy ... to robir machinalnie ^rzy wieczornej toalecie ... tylko o tym o czym pisze Olivia : o balsamach, kapielach w pianie, masazach i innych duperelach...na to juz czasu nie ma !!

akurat nie czytałem, ale myślę, że mogło by byc przyjemnie;)

tzn wiesz to nie jest tak ,że codziennie wstaję 2 godziny rano przed pracą. zależy na która mam godzinę bo czasem mam na rano czasem na popołudnie. jak mam na rano do pracy to zwykle wieczorem myję włosy itd ,a rano prysznic , mycie zębów ,makijaż

Olivia - mam jeszcze meza ktory ma taki kaprys i chce codzienne kilka slow ze mna zamienic... ja zreszta z Nim tez ;)

mój też ze mną chce ,ale lubi jak jestem gładziutka i pachnąca ;)

kriszo - tak mi się skojarzyła, tam jest bardzo fajna scena jak bohaterka idzie do domu przypadkowo poznanego na ulicy faceta, a on ją goli, tzn. myje, mydli, zastanawia się nad fryzurką, goli maszynką. Faktycznie, to mogłoby być fajne ;)

ja bym się bała że mnie pozacina ;)

mojego by chyba nie kręciły takie zabawy ;) woli bardziej hmm tradycyjne

moze lepiej niech sie za bardzo nie przyzwyczaja ;) Masz to szczescie ze pracujesz na zmiany... ja spedzam caly dzien poza domem... wieczory i week-end dla rodzinki.... dla mnie zostaje nocny wypoczynek :D Coz kazdy ma w zyciu inne piorytety :P

nietradycyjne bywają bardziej ekscytujące :D

a poza tym obserwuje czasem ludzi bo z nimi przebywam nie raz np na jakiś wyjazdach i niektórzy są strasznie niezorganizowani . apotem sie dziwią skąd ja znajduje czas na to czy na tamto na swoje zainteresowania..

no zależy dla kogo... dla niektórych ekscytujące dla innych niesmaczne

http://www.gangsters.pl/index.php?polec=44378 Mam problem, bo nie mogę zdobyć linków polecających w tej grze, mam andzieje ze mi pomozecie! :) Wystarczy kliknac :)

jaki durny temat !!!!!!!!!

bo wiesz w sumie różne są nietradycyjne zabawy :P

kto chce to niech dba o siebie, a kto nie to nie :-P nic na to nie poradzimy, każdy robi tak jak uważa, wiece niewiem nad czym tu debatować??????????

w zasadzie to już debatujemy na inne tematy, trochę zboczyliśmy z kursu :P

no pewnie ja nikomu nie mogę kazać żeby o siebie dbał. ale mnie to obrzydza poprostu i się zastanawiam jak tak można? tzn chodzić z zarośnietymi nogami i pietami? nie mówię o kosmetyczce itd tylko podstawach

O bosze, no normalnie można z zarośniętymi nogami chodzić. To nie boli.

nie boli ale jest bleee :O

ok ja narazie kończę bo muszę leciec ;) miłego dnia tym bardziej a nawet mniej zadbanym...

jest dużo więcej innych rzeczy bardziej ble. Ja pewnie według twoich standardów bywam czasem zaniedbana, ale działam wg zasady "jak się komuś nie podoba, to niech nie patrzy". I tyle. A swoją drogą są ciekawsze rzeczy do rozmyślań i dyskusji niż cudze standardy higieniczne.

ja też. Cieplej ;)

Ogolone, nieogolone, opalone, blade, chvj z tym. Ważne, że zdrowe i niosą mnie kilometrami :)

ja od siebie powiem tyle - uznaję włosy, zdarza mi się zapuścić maksymalnie, zimą nie golę nóg nawet przez miesiąc, bo nie mam na to czasu i mi się nie chce, ale w życiu by mi do głowy nie przyszło, żeby tak wyjść chociażby z psem na spacer, nie mówiąc o wyjściu do ludzi :o krótkie włosy mnie nie rażą, czarne kropki czy 1 mm główki też nie, bo sama mam z tym problem, że u mnie to widać, ale busz wystający spod rękawków to już naprawdę porażka. rozumiem raz, nie zdąży się, musi się szybko wyjść czy coś, ale są babki, które to robią nagminnie i z dumą podnoszą łapy do góry, żeby wszystko było widać. z drugiej strony je podziwiam, mają w dupie opinię innych, ja bym tak nie mogła.