Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ups ups upsiiiiiiiiiiiii

podwyższenie alimentów

Polecane posty

Gość my.reason
Mam 18 lat i mieszkam z chłopakiem. Uczę się w technikum i dostaję tylko 300 złotych z funduszu alimentacyjnego. Z ojcem nie mam kontaktu. Chciałam się dowiedzieć czy mam możliwość podniesienia alimentów, a jeśli tak to w jaki sposób mam napisać pozew tak, aby sąd go nie odrzucił. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZzniecierpliwiony
"""""" [zgłoś do usunięcia] ups ups upsiiiiiiiiiiiii całe szczęscie , że moje dzieciaki nie choruja ale czasami jak słysze ile koleżanki z zpracy wydaja na lekarstwa to podziwiam je - sobie odmawiaja prawie wszystkiego """""" Ale po co mają sobie odmawiać? Niech zajmie się nimi drugi rodzic , jak Ty nie jesteś w stanie lub nie chcesz utrzymywać własnych dzieci. A czego one sobie odmawiają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZzniecierpliwiony
""""" [zgłoś do usunięcia] hiszpaniolka25 Ja dostałam 200 zł ponieważ sędzina wzięła pod uwagę, że mieszkałam wtedy u matki, która "powinna" mi pomóc z utrzymaniem siebie i dziecka. Dodam, że wtedy studiowałam, miałam 3-miesięczne dziecko i nie miałam możliwości podjęcia jeszcze zatrudnienia. skonczyło się tak, że po 2 latach męczarni musiałam zawiesić studia i iść do pracy. Poza tym sędzina powiedziała, że karmię piersią, więc nie mam wydatków na mleko (taaa, a gdy byłam na zajęciach to dziecko pewnie miałam ze sobą i karmiłam piersią-kpina) , jedynie co muszę kupować to pampersy! bo ojciec dziecka wskazał na świadka swoją siostrę, że dostałam od niej ciuszki po jej dziecku, więc nie musze kupować. Więc sędzina uznała, że 200 zł ze strony ojca całkowicie wystarczy. Teraz były się zabezpieczył i zawiesił firmę, nie wykazuje dochodów, bo pracuje na czarno. Szok pechowiec.gif Ma ogromne możliwości pracy, ma lokal , ma fach w ręku, a udaje ofermę bez pieniędzy."""""" A dlaczego Ty nie masz firmy i fachu w rekach? I możliwości pracy. A to Twoje dziecko czy kosmity? I kto to dziecko ma? No i dlaczego Twoja matka powinna pomóc Tobie i Twojemu dziecku. To babcia je urodziła ? Czy tak Ciebie wychowywała i wychowała? I teraz Ty masz wychowywać dziecko? To jakaś paranoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
ZZZzniecierpliwiony - człowieku weź już przestań bredzić .Ciągle piszesz to samo. Taki jesteś qrwa mądry a twoje dziecko ma cie w d***e .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZzniecierpliwiony
""""" [zgłoś do usunięcia] eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ZZZzniecierpliwiony - człowieku weź już przestań bredzić .Ciągle piszesz to samo. Taki jesteś qrwa mądry a twoje dziecko ma cie w d***e . """""" Jeżeli moje dziecko Ciebie zna.....to ja sobie z nim pogadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeee
ZZZzniecierpliwiony - no to sobie gadaj z kim chcesz ciołku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
Mam tobie zniecierpliwiony pokazać temat w którym pisze facet wychowujący dzieci co mu napisałeś o alimentach???Tam ani słowa nie skreśliłeś że ma dzieci to ma je sam utrzymywać.Co prawo do faceta jest inne czy w ogóle prawo jest wybiórcze??Dlaczego w temacie twojej koleżanki beatki nie powiesz by oddała niesłusznie pobraną kasę??Prawo to prawo jednakowe dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony jest w każdym
temacie o alimentach. Pisze takie brednie,że szkoda czasu na dyskusję z nim. Autorko-podwyższaj i nie oglądaj się za siebie. Ja wiele lat byłam głupia, bo nie podwyższałam. Wzięłam na siebie cały trud wychowania i utrzymania dziecka . Teraz mówię stop. Dlaczego to ja mam pracować po 16 godzin dziennie, a tatuś ma wszystko w d*pie? Co to jest 300zł , jeśli utrzymanie licealistki to 2 tys zł.? Ja podwyższam na 1200zł i nawet nie ma mowy o żadnej ugodzie, bo się już na nią nie zgodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"utrzymanie licealistki to 2 tys zł.? " To niech przestanie żreć kawior, bo jej sie kiszki zaśmiardną, tylko normalnie - owsiankę. I niech nie kupuje kondomów smakowych po 25 zł\szt! Zwykły unimil - też jej wystarczająco unimili ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZzniecierpliwiony
Ależ wydawaj ile chcesz. Tylko sama na to zapracuj . Ile zarabiasz? A nie okradaj. Skąd to się bierze? I to coś ma wychowywać dziecko? Temu czemuś na to pozwolono. To jakaś paranoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wszystko zalezy. ja jestem zona mezczyzny, ktory ma corke juz 17 letnia. placi na nia 850zl miesiecznie. nigdy nie mielismy problemow na tle finansowym z byla partnerka meza, zawsze jak prosila, zeby podniesc 'alimenty' o 50zl to maz sie zgadzal, nigdy nie probowala meza oskubac, czy cos takiego. skladaja sie po polowie na corki meble, komputer, kolonie, wyjazdy. kupujemy jej ubrania jesli corka idzie akurat z mezem lub ze mna na zakupy. nikt sie z tego nie rozlicza, tak samo byla jak wiezie corke do meza samochodem 2h nie chce od nas za paliwo. zyjemy w zgodzie od 12 lat, potrafimy sie spotkac przy jednym stole na swieta, urodziny czy inne uroczystoci. trafilam na bardzo dobra byla i wydaje mi sie, ze i ona mnie lubi. ich zwiazek rozpadl sie jak corka miala 2 latka, wiec pewnie to tez ma znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może ktoś mi wyjaśni jak to jest że była żona mojego obecnego męża dostaje miesięcznie na dwoje dzieci alimenty w kwocie 700zł i teraz napisała o podwyżkę tej kwoty i chce dostawać jakieś 600zł więcej jeśli zarabia 1500,czy to jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cyt:gość może ktoś mi wyjaśni jak to jest że była żona mojego obecnego męża dostaje miesięcznie na dwoje dzieci alimenty w kwocie 700zł i teraz napisała o podwyżkę tej kwoty i chce dostawać jakieś 600zł więcej jeśli zarabia 1500,czy to jest normalne? " Nie rozumiem twojego pytania. Czy to matka dzieci twojego obecnego męża zarabia 1500 czy twój obecny mąż zarabia 1500? Jeśli miałaś na myśli matkę dzieci twojego byłego męża to raczej nie powinno ciebie dziwić,ze matka chce podwyżki alimentów na ich wspólne dzieci.To czy dostanie kwotę o którą wnosi zależy od zarobków twojego obecnego męża i jego możliwości zarobkowych oraz od tego czy ma na utrzymaniu jeszcze jakieś inne dzieci z innego związku. 700 zł + 600 zł= 1300 zł na dwoje dzieci :2 = 650 zł/dziecko. Uważasz,ze to dużo? Czy chciałabyś zajmować sie dwójką dzieci i łozyć tyle samo co ich ojciec który nie robi przy dzieciach nic lub ogranicza się do sporadycznych odwiedzin? Czy uważasz,że lokum w którym mieszkają dzieci nic nie kosztuje? Woda którą zużywają do mycia się,do prania również jest za darmo? Myśle,że jeśli matka dokładałaby 250 zł do tych 650 które miałby płacić ojciec, co daje razem 900zł (na jedno dziecko) to wcale nie jest jakaś kwota zawyżona,wzięta z kosmosu. Ty pewnie tez byś się nie utrzymała za 900 zł /miesiąc (np wynajęcie pokoju=500 zł,pozostałe 400 chyba by nie starczyło na wyżywienie,kosmetyki,środki czystości i higieny osobistej,ubiór,bilet miesięczny,opłata telefonu a przecież dzieci muszę mieć podręczniki i przybory do szkoły a z rzeczy wyrastają szybko) Odwołuję ciebie do arkuszy utrzymania dziecka które są zamieszczone na stronie kancelarii prawniczej Grzybkowski Guzek Jackowski - adwokaci Poznań. Na dole stronki sa 4 arkusze,pobierz,wypełnij wpisując ceny po przecinku a nie po kropce. Nie zawyżaj cen. Sprawdź ile co kosztuje i jak drogie jest utrzymanie dziecka. Dlaczego zrzucasz cały trud i obowiązek utrzymania dzieci tylko na matkę swojego męża? Przecież wiedziałaś co bierzesz wychodząc za mąż za faceta z obciążeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Była żona twojego męża zarabia 1500 i chce jeszcze jakichś pieniędzy? Nie. To nie jest normalne ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZzniecierpliwiony
Ta była żona chce więcej niż sama zarabia. Z czego ona dokłada się do utrzymania swoich dzieci? A jeśli ich nie chce to przecież nie musi ich mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zwykle punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia... ale ja tez nie rozumiem dlaczego dzieci ktore sie wychowuja w pelniej rodzinie maja sie utrzymywac na 500 zlotych miesiecznie a dzieci z rozbitej rodziny za 850? to jest jakis inny rodzaj dzieci? wiecej im sie nalezy? co znaczy, ze nie moze im sie poziom pogorszyc? jak w pelnej rodzinie rodzi sie kolejne dziecko to te poprzenie sila rzeczy dostaja mniej I nikt nie biegnie do sadu, zeby im sasiadka dolozyla, tylko sie dziela po rowno a jak sie ojcu dzieci rodza to nie ma znaczenia bo byla musi miec tak jak miala? no ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZzniecierpliwiony
"""""" [zgłoś do usunięcia] gość jak zwykle punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia... ale ja tez nie rozumiem dlaczego dzieci ktore sie wychowuja w pelniej rodzinie maja sie utrzymywac na 500 zlotych miesiecznie a dzieci z rozbitej rodziny za 850? to jest jakis inny rodzaj dzieci? wiecej im sie nalezy? co znaczy, ze nie moze im sie poziom pogorszyc? jak w pelnej rodzinie rodzi sie kolejne dziecko to te poprzenie sila rzeczy dostaja mniej I nikt nie biegnie do sadu, zeby im sasiadka dolozyla, tylko sie dziela po rowno a jak sie ojcu dzieci rodza to nie ma znaczenia bo byla musi miec tak jak miala? no ludzie... """""" To prawda. Takie myślenie tych roszczeniowców wywołuje i powoduje instytucja alimentów. A powinno być .Chcesz i masz dziecko , to je utrzymuj. Niektórzy twierdzą , że te dzieci będą pracować na moją emeryturę.Już to widzę . One tak będą pracować na moją emeryturę jak dziś pracuje ich mamusia na nie.. Bo tak zostaną wychowane . A to nie podlega żadnej kontroli ani sankcji.Ten proces wychowywania i wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
z tego co wiem to jest mozliwe ze sąd zasądzi alimenty ojcu dziecka a matce np mniejsze oraz opieke nad dzieckiem.znaczy-alimenty to nie tylko pieniądze,to rowniez opieka,pomoc w nauce itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zniecierpka
cyt:Takie myślenie tych roszczeniowców wywołuje i powoduje instytucja alimentów. A powinno być .Chcesz i masz dziecko , to je utrzymuj. Niektórzy twierdzą , że te dzieci będą pracować na moją emeryturę.Już to widzę . One tak będą pracować na moją emeryturę jak dziś pracuje ich mamusia na nie.. Bo tak zostaną wychowane . A to nie podlega żadnej kontroli ani sankcji.Ten proces wychowywania i wychowania. Tak jest,było i pewnie tak będzie. Obowiązek alimentacyjny wobec dzici swoich rodziców spoczywa na matce i ojcu dlatego też prawo zadbało o to by tych co się uchylaja i maja chore myslenie jak ty dupku sprowadzić na ziemię i nakazac im łozenie na dzieci które sprowadzili na ten świat. Skoro jedno z rodziców wychowuje dzieci bo drugie ma to w nosie żaden sąd nie zmusi takiego rodzica do pokochania tych dzieci,do poświęcenia im czasu,do wychowania. Na szczęście jest w stanie zmusić do ŁOZENIA okreslonych kwot na te dzieci. Myslisz debilu ze jak pozbawisz te dzieci alimentów to one będą lepsze? Bedą lepiej wychowane ? To nie pieniądze je zmieniaja. To brak wychowania w pełnej rodzinie. Prawie każde dziecko pozbawione jednego z rodziców ma skrzywiona psychikę. Jest "społeczna" sierotą. To te dzieci z rozbitych rodzin czuja sie gorsze od dzieci które maja pełna rodzine. To one nie moga sie pochwalić przed równiesnikami tym co mają dzieci w pełnych kochajacych sie rodzinach. Ale ty debilu tego nie ogarniasz!! Dla ciebie jest albo czarne albo białe!! Nic poza tym. Nie zagłebiasz się dalej w temat bo to za trudne dla ciebie. Zastanów się czy te dzieci sa czemus winne? Czy to one nie chciały mieć mamy i taty? Kto za to odpowiada? One?!! Aliment sa na ich utrzymanie a jesli wiesz,ze ktoś przeznacza je na co inne -zgłoś to a nie przygladaj sie z boku. Jesteś prostakiem zniecierpek.Stawiasz na równi niewinne dzieci z nieodpowiedzialnymi rodzicami którzy swiadomie skazuja swoje potomstwo na biedę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może wiesz komu ma zgłosić fakt niewłaściwego wydawania alimentów? Bo ja słyszałem tylko o jednej takiej instytucji. Może to mianowicie zameldować pierwszemu napotkanemu KONIOWI. On ma duży łeb, więc z pewnością go wysłucha. A te twoje pisywanki o niewinnych dzieciach, którym się należy, są nie tylko głupie, ale i już nudne. Bo głupota z początku zaciekawia - ale na dłuższą metę jest nudna. A b.t.w. - nie myślałaś o stworzeniu pary. Z niecierpiem? ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zniecierpliwiony ma odrobinę racji... Choć fakt mi też wydaje się że jest stronniczy. Moj partner tez ma dziecko z poprzedniego małżeństwa plus mamy wspolne. Płaci alimenty stałe plus wiadomo zabawki jakieś ciuszki. Syt finansowa mamy na tyle kiepska ze faktycznie jakby podzielic to na kazdego z nas wypada mniej niz alimenty. Ale niestety czlowiek musi z tym sie liczyc. Takie u nas prawo i tego nie zmieni sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas prawo ciągle sie zmienia. Nie zmienia się natomiast głupota*. Bo kto mądry robi kolejne dzieci jeśli nie stać go na poprzednie? Myśli że połowa dzieci mu wymrze?? I z pięciu jakie zrobi przeżyje jedno??? Tak było 200 lat temu wśród chłopstwa małorolnego. Bo 100 lat temu, było już lepiej. *od dawna jest w świecie powiedzenie: głupi jak polak. Więcej: głupi i polak - to synonimy w kilku krajach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony jest w każdym
,,ZZZzniecierpliwiony Ależ wydawaj ile chcesz. Tylko sama na to zapracuj . Ile zarabiasz? A nie okradaj. Skąd to się bierze? I to coś ma wychowywać dziecko? Temu czemuś na to pozwolono. To jakaś paranoja. " Przecież pracuję. Ile zarabiam: policz ? 16 godzin dziennie od pn do sb. Stać mnie na utrzymanie dziecka, ale już wysiadam. Nikogo nie okradam. Człowieku zrozum,że też bym chciała odpocząć czasem. ...A kto miał ją wychowywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tego gościa
cyt:"gość A może wiesz komu ma zgłosić fakt niewłaściwego wydawania alimentów? Bo ja słyszałem tylko o jednej takiej instytucji. Może to mianowicie zameldować pierwszemu napotkanemu KONIOWI. On ma duży łeb, więc z pewnością go wysłucha. A te twoje pisywanki o niewinnych dzieciach, którym się należy, są nie tylko głupie, ale i już nudne. Bo głupota z początku zaciekawia - ale na dłuższą metę jest nudna. A b.t.w. - nie myślałaś o stworzeniu pary. Z niecierpiem? oczko.gifusmiech." No to niech zniecierpek donosi nawet koniowi-mam to w zadzie!! Nie rozumiem tego zdania:"A te twoje pisywanki o niewinnych dzieciach, którym się należy, są nie tylko głupie, ale i już nudne." A w czym debilu one sa winne? Myslisz? No raczej nie l;ub tylko kroczem!! Znalazłes winnych na obowiązek płacenia alimentów!! Dzieci się same z pierdnięcia urodziły i na złość olewajacemu rodzicówi domagaja się alimentów!! Drugi kretyn (lub kretynka),zaraz po zniecierpku!! Ty świetną tworzysz parę z "Z niecierpiem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czym zawiniły śliczne małe foczki, że je sie wali pałą w łeb i obdziera ze skóry? Ich wina polega na tym że mają mięciutkie, bielutkie futerko.. A czym zawiniło dziecko rozwiedzionych rodziców że ma bardziej prze.je.bane niż inne dzieci? Jego wina polega na tym że zostało zrobione przez palanta, a urodziła je głupia dajka. Oto cała tajemnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cytat: gość A czym zawiniły śliczne małe foczki, że je sie wali pałą w łeb i obdziera ze skóry? Ich wina polega na tym że mają mięciutkie, bielutkie futerko.. A czym zawiniło dziecko rozwiedzionych rodziców że ma bardziej prze.je.bane niż inne dzieci? Jego wina polega na tym że zostało zrobione przez palanta, a urodziła je głupia dajka. Oto cała tajemnica. Ale masz zryty beret!!Wóda czy narkotyki?! Wylewaj swoja żółć (debilu!!) do tych co poczęli-palantów i dajek a dzieci nie wiń. One nie miały wyboru!! Wiesz kretynie,ze ludzie nie zawsze przekreślają tych którzy zbłądzili. Dają szansę nawet palantowi i dajce. Wielu z nich z tego dobrodziejstwa skorzystało i nie wraca do czasów bycia palantem i dajką. Jednak sa tacy co do konca zycia takimi pozostaną. Na nieszczęście na czole nie maja tego wyryte. Stąd pomyłki. Idąc za przykładem-damy ci szansę powrotu do normalności. Idź sie leczyć prostaku. Jednak jak znam życie tobie nic nie pomoże-nawet leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wóda i narkotyki. I butapren ;) A tobie ile te palanty biednych dzieci narobili, że sie tak zaplułaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ sie wysilasz! I co masz z tego? Z psychologicznego punktu widzenia jestes osobnikiem odrzuconym zarówno przez rodziców jak i przez bliskich.Stąd ten tryskający jad, obwinianie, pogarda,frustracje, brak szacunku do siebie i otoczenia... Chora osoba z ciebie. I żałosna. Zrób porządek ze swoim "wnętrzem" bo zgnijesz ze swoja nienawiścią. Biedactwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli zdrowe jest przyzwolenie społeczne na coś takiego: "Mam 18 lat i mieszkam z chłopakiem. Uczę się w technikum i dostaję tylko 300 złotych z funduszu alimentacyjnego." to masz rację - chora ze mnie osoba. I natrzepie taka para niewinnych dzieciątek, które też będą wyciągać małe brudne łapki po cudze. I tak przez kolejne pokolenia będzie kwitła ta "niewinność' dzieci płodzonych w śmietnikach. p.s. A ty zgnijesz zapluta swoją "miłością" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×