mam bardzo brzydkie ciało

Jest obrzydliwe moim zdaniem :O Mam dopiero 20 lat, jestem szczupła, mam całkiem ładną twarz i bardzo piękne długie, naturalne włosy blond. Ale moje ciało jest okropne :O Jestem szczupła, ale mimo tego mam okropny cellulit, nigdy nie ubiore się w krótką spodniczkę, czy spodenki :O chociaż uda jeszcze mogą być, tam cellulit nie jest jeszcze tak zaawansowany jak na tyłku. Bo moja dupa jest obrzydliwa, mam straszliwy cellulit :O Próbowałam już różnych kremów, unikam słodyczy i smażonych potraw, uprawiałam rózne sporty (wiem, że basen jest dobry na cellulit, ale mam hydrofobię - panicznie boję się wchodzenia do różnych zbiorników wodnych jak baseny, czy morze, więc pływanie odpada) i nic nie pomaga. To jest na pewno częściowo wina genów, bo moja mama i babcia też mają problem z cellulitem. Oprócz tego jestem blada i nie mogę się opalić :( Mam bardzo jasną karnację i każde wyjście na słońce kończy się u mnie wysypką i poparzeniem. Tak wiec wyglądam jak córka młynarza. Mam też lekko wystający brzuszek, nie jest oczywiście to jakiś bebech duży, tylko mam małą oponkę :( poza tym jestem szczupła. No i mam bardzo małe piersi, jestem praktycznie płaska :( Powiedzcie czy takie cialo może się komukolwiek podobać?

moj chlopak mial wczesniej dziewczyna mierzaca ok.150 cm wzrostu i tez z okropnym cellulitem a jednak kochal ja.. nie zawsze liczy sie wyglad zewnetrzny, nikt nie jest idealny

twarzą spodoba się każdemu

kobieta z piękną twarzą sposoba się każdemu, ilu by marzyło o takiej kobiecie, chociażby miała niewiadomo jaki celulit, przecież każdy ma wady, jeżeli zaiskrzyłoby coś wiećej to pewnie by ją facet ubóstwiał mimo celulitu,

dziwczynoo!!! nie przesadzaj, faceci nie wiedza co to celulit, nałóż normalne spodenkia jie takie , ze pół dupy widać i bedzie okej

Nie wiem ile masz naprawdę lat, ale jeżeli tak piękne dziewczyny są same tylko dlatego,że mają kompleksy z powodu celulitu, tzn. że czasy w jakich żyjemy zmierzają w kierunku zbiorowej dewiacji. I jedynym Nisposobem na to, żeby się z kimś związać to wyjazd na Ukrainę.

jak to sie mowi, kazda potwora... ale spoko nie wygladasz mi tu na potwore ;) a wiec po kolei: - celulitis - praktycznie kazda kobieta ma troche - ja tez mam (nawet widoczny) a moj facet mi mowi ze moj tylek to jego lubiona czesc mojego ciala !!! stosuj dalej kremy,masuj ostra szczatka, jesli sie nie poprawi to przynajmniej nie pogorszy - to cie nie dyskwalifikuje - blade cialo - wiem ze w wakacje to trudne do przezycia, wszyscy wokol opaleni - ale spojrz na nicole kidman - ta laska nigdy nie widziala slonca a jest uwazana za jedna z najpiekniejszych kobiet swiata. Zaakceptuj swoja jasna skore a przede wszystkim nie wystawiaj sie na slonce! podziekujesz za dziesiec lat jak te wszystkie opalone beda mialy zmarchy 2centymetrowe na tych opalonych buzkach a ty bedziesz dalej wygladac na 20 lat. (Ewentualnie teraz sa balsamy ktore delikatnie brazuja skore, bez plam czy innych niedogodnosci zwiazanych z samoopalaczem - mozesz sprobowac. - brzuch - jest seksowny jesli leciutko odstaje, ale cwicz np pilates to dziala! - piersi - dobrze dobrany biustonosz robi cuda. Po pierwsze i najwazniejsze, dziewczyny ktore narzekaja na brak biustu naogol maja zle dobrany biustonosz. Zmierz sie pod biustem na wydechu i bardzo ciasno - to jest obwod ktory musi miec twoj stanik albo nawet rozmiar mniej. Co do miseczek to wybieraj push upa - np Paris Hilton ma A a na wiekszosci zdjec wyglada jakby miala conajmniej C - to dzieki dobrze dobranemu stanikowi. Poza tym nie przejmoj sie, jest wielu mezczyzn ktorzy wola male a jedrne :) poza tym jesli facetowi na tobie zalezy to znajdzie inna czesc twojego ciala ktora bedzie uwielbial, nawet jesli masz maly biust. glowa do gory, nikogo nie znajdziesz jesli bedziesz o wszystkim smecic w ten sposob

nie martw się, każdy ma jakieś defekty lub będzie je miał w przyszłości, nie każdy facet będzie oceniał jędrność twojego ciała, spójrz na ulicę, mijam każdego dnia obiektywnie nieatrakcyjne (z różnych powodów) dziewczyny, u boku których idą ich faceci więc nie katuj się bo sobie życie zmarnujesz, eksponuj swoje atuty bo napewno takie masz a maskuj niedoskonałości, tak robimy wszystkie bo idealnych ciał jest stosunkowo mało

nie.

nie rozumiem kobiet, które w taki upał śmigają w dżinsach i jeszcze pod dżinsami rajstopy mają , capią na kilometr i wolę omijać szerokim łukiem takie kobiety a jeszcze jak założy te damskie kalesony i jej się wydaje, że wygląda jak bóóóstwo w wielkich okularach to uciekam na drzewo , rozumiem że kobiety mają różne problemy z owłosieniem na nogach i na piersiach ale przy takich upałach wszyscy chcą się rozebrać i coraz mniej zasłaniać , więc jest wyrozumiałość dla rozebranych a kpiny wobec ubranych jakby zima była , jak wiadomo - są kobiety prawie łyse i zakładają peruki, są kobiety z usuniętymi piersiami i po chemicznej walce jakoś się trzymają , są kobiety z ogromnymi kuframi i nie wstydzą się pokazać w sukienkach , więc dlaczego się wstydzisz pokazać nogi skoro masz tam raptem kilka wałeczków albo jakieś wgniecenia ?

i przestań marudzić bo na bank nie jest źle.

nie przesadzaj

poka fote

No jasne, facetom z reguły nie przeszkadza cellulit, jakbyś miała kolegów to byś wiedziała... to kobiecie jest przecież

podaj wzrost i wage

podaj wage i wzrost

podaj wage i wzrost ;)

chyba przesadzasz

Słuchaj każda dziewczyna walczy z celluite nawet ja.Nie powiem że jestem szczupła mam trochę ciałka ale mojemu facetowi to odpowiada przy nim moge nosić nawet krótkie spódniczki chociaż nogi mam jak słupy a brzuch odstający.Ja mam celluit na biodrach,brzuchu.Ale jeżeli chcesz walczyć to wszystko zalerzy od ciebie ja się zaakceptowałam tylko pytanie czy ty to zrobisz i umiesz to zrobić?Też mówiłam że nikogo nie znajda i nie lubiłam swojego ciała czułam się jak więzień w nim.Potem zrozumiałam że Bóg mnie taką stworzył i powinnam się cieszyć więc się zaakceptowałam a potem w krótkim czasie znalazłam chłopaka.Także nie przejmuj się i głowa do góry czymam kciuki za ciebie.