Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasiuniaaczekoladaa

SEPARACJA????

Polecane posty

cześc wszystkim:) pisze w imieniu mojego kumpla który ma problem ale stwierdzil ze nie opisze go tutaj bo to głupie... Tomek jest ze swoja dziewczyna 3 lata, od ok 4 miesiecy mieszkaja razem, wczesniej jednak ona mieszkala ok.100 km od niego wiec spotykali sie raczej sporadycznie ale zawsze kiedy mieli na to czas, spotykali sie w kazdej wolnej chwili. od momentu kiedy zamieszkali razem coraz czesciej dochodzilo miedzy nimi do kłotni a po ostatniej jego dziewczyna spakowala sie i zabrala wszytkie swoje rzeczy. dodam ze nie poszlo o nic konkretnego, po prostu zwykla kłotnia... ona wyprowadzila sie prawdopodobnie do kolezanki, on probuje sie z nia od kilku dni skontaktowac ale ona nie chce z nim rozmawiac a jak juz odbierze telefon to z łaska i nie chce wcale gadac. powiedzieli sobie ze daja sobie 2 tygodnie ,,separacji'' i po tym ona zabrala te swoje rzeczy z jego mieszkania i sie wyniosla. on caly czas do niej dzwoni i pisze a ona jest strasznie oschla. Ja osobiscie powiedzialam mu zeby wyluzowal i przestal sie nazucac i ze laska potrzebuje czasu bo skoro zabrala swoje rzeczy to nie chce miec z nim przez ten czas kontaktu. mimo to on nadal nie potrafi zrozumiec czemu ma sie nie odzywac do niej, boi sie ze jak przestanie to ona pomysli ze mu nei zalezy. Ludzie a wy co o tym sadzicie?? co jeszcze moge mu powiedziec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z chęcią coś doradzę ale jutro za późno na taki ciężki temat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×