Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nowa_agusia

orgazm łechtaczkowy

Polecane posty

Może dla nie których z Was moja sprawa wyda się śmieszna ale byłabym wdzięczna za pomoc. Nigdy wcześniej nie miałam żadnego orgazmu a od jakiegoś czasu mój mąż stara się żebym miała orgazm łechtaczkowy. Podczas pieszczot łechtaczki palcem jest mi dobrze, nawet stękam, wije się na łóżku, itp. Ale nie wiem sama do końca czy to jest ten orgazm? Czy go jeszcze wogóle nie miałam. Dodam jeszcze że z chwilą jak mój mąż przestaje pieścić łechtaczkę to wszystko odchodzi :( . Proszę o radę. Z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jeszcze nie orgazm
jak bedziesz go miala to bedziesz wiedziała :P A czemu palcem a nie językiem ? lepszy efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie
wygląda to tak: czuję, że zbliża się moment kulminacyjny, zaciskam powieki, zęby chyba też, wstrzymuję oddech i jakoś tak nagle "odpływam", po ciele rozchodzi się fala ciepła. Możliwe są też kolejne - wtedy dojście do nich zajmuje dużo krócej i są jeszcze bardziej intensywne-ja jednorazowo miałam 6-7. Czasem możesz poczuć się tak szczęśliwa, że będzie Ci się chciało płakać ze szczęścia. Ale napiszę jeszcze jedno - doskonale Cię rozumiem. Ja-jeśli już w ogóle mam jakiś orgazm, to tylko łechtaczkowy, stosunki są dla mnie bolesne, nie mam ochoty itd. A ostatnio nawet łechtaczkowy z trudem osiągam :|. Więc znając temat od podszewki - współczuję Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie
Może nie próbuj dążyć do niego za wszelką cenę? Spróbuj się wyluzować całkowicie i tak, jak mowię-nic na siłę. Przyjdzie na pewno :). Ja też w to kiedyś nie wierzyłam, nawet wzbraniałam się przed tym, a jednak przyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zjadłam loda wiśniowego
Jak mój mnie pieści to w ogole nic nie czuje, ciesz się, że chociaż Ci przyjemnie. Mojemu to w ogóle się nie chce, robi to od niechcenia byle jak, często oglądając przy tym TV. W końcu wkurzyłam się i zaczełam się masturbować ( w wieku 24 lat) i mam orgazmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anzelm Z
To już jest szczyt szczytów..........on Cię dupcy i patrzy sobie w telewizor............!!!!!! ......pewnie jeszcze zmienia sobie pilotem kanały aby się nie nudzić.................jak Ty to znosisz...???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anzelm Z
Bazieńka......tak to już jest............jeden chodzi z gazetą do WC, a drugi dupcy gapiąc się w TV..............obaj się nie wynudzą............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoj maz to yebana lamaga , a Ty skoro w twoim wieku jeszcze nie znasz swojego ciala to mi poprostu ciebie szkoda .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę że nie mam co jeszcze narzekać, że inni mają jeszcze gorzej ! izaczek_ona Tylko że ja podczas pieszczot wogóle nie myśle o orgazmie, tylko najgorsze jest to że jak mój mąż widzi że jest mi dobrze to się za każdym razem pyta czy mam (miałam) orgazm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facio543
ja powiem tak,jeśli chcesz dość do szczytu to niech twój men pieści guziczek palcem ,a TY zamknij oczy i myśl o tym co Cię najbardziej podnieca.Może to być wspaniały facet z sąsiedztwa o posturze Apollo który cię kręci,a może to być fantazja o gwałcie,nie musi być akurat na twojej osobie.Nie myśl kiedy ten orgazm przyjdzie wyluzuj się.Jak będziesz blisko ,ale będzie coś brakowało to TY sama pieść się do końca ,lepiej wiesz gdzie paluszkiem miziać ..Życzę powodzenia i pamiętaj orgazm przyjdzie jak będziesz fantazjować, a nie myśleć co jutro zrobić mężowi na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak będziesz miała orgazm to nie będziesz miała co do tego żadnych wątpliwości. Nie będziesz się musiała zastanawiać czy to już, czy to może jednak nie było to. Nie powinnaś się bardzo martwić brakiem orgazmu. Anorgazmia to dosyć częsty przypadek u kobiet, ale to można wyeliminować. Zastanówcie się z mężem np nad takim laserem do leczenia anorgazmii: http://ladylaser.pl/ Przypomina to trochę wibrator, tyle że zakończone jest laserem, który powoduje, że łechtaczka jest bardziej wrażliwa, przez co kobieta może dostać nawet wielokrotny orgazm podczas stosunku. To jest urządzenie medyczne, ma wszelkie atesty więc na bank jest bezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trza sie starać
Moja żonka szczytuje tylko przez stymulację łechtaczki. Nauczyliśmy się jak uprawiać sex tak, abyśmy oboje mieli z tego frajdę. Najprostszy sposób, to szczera rozmowa. Żonka pokazała mi jak lubi sama się pieścic i co sprawia jej najwiekszą przyjemność. Później "wkomponowalismy" to w nasze igraszki i wszystko gra. Czasem tylko bywa zabawnie, gdy ja zrobię jej dobrze, potem ona mi i gdy ja padam i prawie zasypiam, ona ma ochotę na jeszcze jeden raz. Wydaje mi się, że kazda kobieta powinna sama wiedzieć jak się zaspokoić i przekazać taką "instrukcję obsługi" swojemu facetowi. My, faceci, jesteśmy bardzo prości w obsłudze i tego samego oczekujemy od kobiet. To wcale nie znaczy, że taki sex jest nudny, czy nieromantyczny. Mi osobiście zajęło prawie rok zanim żonka (wtedy moja dziewczyna) powiedziała mi parę szczegółów, ktore na nią działają. Generalnie wiedzialem co lubi, ale nie wiedzialem co zamienia ją w lwicę. Teraz po wielu latach jedynym problemem w łóżku jest brak czasu na częstsze igraszki. Powodzenia wszystkim nieśmiałym paniom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luza
ludzie roznie reaguje jedni maja inni nie.na pewno bedziesz wiedziała ze to orgazm.ja po nie pozwalam sie tam dotknac przez jakis czas :)tez na poczatku nie dochodziłam do puki nie zaczelam sypiac ze swoim obecnym facetem wiedzial co ma robic.na pocztatku tylko lechtaczkowy pozniej doszedł pochwowy a sa teraz momety w ktorych mam 2 na raz wiec probojcie uczcie sie siebi a bedzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z pzedmówcami - SAMA się pobaw . Wtedy bedziesz wiedziała co ci odpowiada a co nie .. Może spróbuj z małym wibratokiem ,kóry ma na końcu wypustki lub pooglądaj jakiś pornosik .... Miłej zabawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdassa
Ważne żeby być dobrze wilgotnym, łechtaczka jest delikatna i bez tego nie bedzie to sprawiało przyjemności. Następnie delikatnie paluszkiem (mnie język tylko raz do orgazmu doprowadził, palce wiele razy), robić na łechtaczce kółeczka, góra dół itp jednocześnie zjeżdzając palcem w strone szparki żeby nabrać więcej nawilżenia i jednoczesnie stymulować większy obszar. Zmieniać tempo masowania łechtaczki (raz szybko raz wolno) u mnie to działa tak, że moja łechtaczka dosłownie rośnie w oczach :) A potem to już tylko skurcz wszystkich mięśni, fala gorąca, gęsta ślina, zdarzało mi się nawet popłakać :P Powodzenia życze wszystkim kobietom, które nigdy nie osiągneły takiego orgazmu aby tego doświadczyły, bo to naprawdę wspaniała rzecz! Mi jako lesbijce łatwo się było nauczyć tych tricków, gorzej jak macie facetów, oni mniej wiedzą o co chodzi (oczywiście nie wszyscy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdassama
Ważne żeby być dobrze wilgotnym, łechtaczka jest delikatna i bez tego nie bedzie to sprawiało przyjemności. Następnie delikatnie paluszkiem (mnie język tylko raz do orgazmu doprowadził, palce wiele razy), robić na łechtaczce kółeczka, góra dół itp jednocześnie zjeżdzając palcem w strone szparki żeby nabrać więcej nawilżenia i jednoczesnie stymulować większy obszar. Zmieniać tempo masowania łechtaczki (raz szybko raz wolno) u mnie to działa tak, że moja łechtaczka dosłownie rośnie w oczach :) A potem to już tylko skurcz wszystkich mięśni, fala gorąca, gęsta ślina, zdarzało mi się nawet popłakać :P Powodzenia życze wszystkim kobietom, które nigdy nie osiągneły takiego orgazmu aby tego doświadczyły, bo to naprawdę wspaniała rzecz! Mi jako lesbijce łatwo się było nauczyć tych tricków, gorzej jak macie facetów, oni mniej wiedzą o co chodzi (oczywiście nie wszyscy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój facet jest cienki ja bym cię szybko doprowadził do orgazmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namiętna lala
ja lubię tak,jak facet pieści mi sutki ,najpierw palcami nawilża mi cipkę ,potem pieści językiem przy czym delikatnie wsuwa mi palec albo dwa do pochwy.Wciąż pieści mi łechtaczkę robi to powoli z wyczuciem,ja puszczam soki,lubię jak patrzy na moją c**eczkę ,może szeptać pikantne słówka,to podgrzewa mnie jeszcze bardziej np.ale jesteś mokra,albo cudowna szparka,jaka różowa c**eczka,może nawet przy tym zaklnąć.Ja rozkładam nogi jeszcze bardziej,na początku udaje niedostępną ,wydaję głośne dzwięki,może mi jeden palec wsadzić w tyłek to mnie jeszcze bardziej podnieca.I jestem gotowa,macica mi skacze z radości a cipka różowa z rozkoszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może bierzesz środki antykoncepcyjne,one utrudniają a z czasem coraz trudniej osiągasz orgazm,spróbuj zmienić pozycję,tempo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może ktoś powiedzieć swoje doświadczenia między orgazmem pochwowym, a łechtaczkowym? Nigdy nie potrafiłam dojść do pochwowego, łechtaczkowego też w sumie najpierw nauczyłam się sama, ale teraz jest odlot i samej i z partnerem:P Ostatnio jednak stwierdziłam że czas nauczyć się tego drugiego skoro podobno taki lepszy. Zaczęłam wiec się bawić ci... nie dotykając łechtaczki żeby poczuć tą różnicę. Doszłam do orgazmu ale był on jakby łechtaczkowy w dodatku znacznie mniej intensywny. Troche się zawiodłam i tak się zastanawiam czy to możliwe że do orgazmu łechtaczkowego można również dojść przez penetrację??? Mam łechtaczkowy przy pieszczotach łechtaczki, jeśli dodatkowo dochądzą palce w środku orgazm jest mocniejszy ale nie wydaje mi się że to pochwowy który podobno rozchodzi się po całym ciele? Ja to zawsze czuje w jednym miejscu czasem mam wrażenie że po nogach się rozchodzi ale jest możliwe żebym nie rozróżniła ich między sobą? W każdym razie będe dalej próbować już wibrator wybrałam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×