Moja dziewczyna nie zrobi mi loda...

egoistki :D:D:D

Ysia- nie lubisz minetki? omg.. toz to takie cudo jest :D

dodam tez, ze nie jestem "prudera", poniewaz jesli chodzi o sex jestem b. otwarta i naprawde na wiele sobie w lozku pozwalamy. Jednak na punkcie loda mam fobie i nic tego nie zmieni.

Ysia - a całujecie się chociaż ?

egoistki :D

zmieni, zmieni.. rozstanie :)

ale robie dla swietego spokoju,bo moj maz to uwielbia, poprostu nie podnieca mnie to wogole dlugo dlugo mnie to brzydzilo,ale teraz jak jest wymyty to nie ma problemu ,ale sama z tego nie mam nic

Heh nie wiem po protu mój pierwszy chłopak jak robił mi minete to jakoś mi sie to nie podobało... wstretnie mnie naśliniał i wogole fuuj... jak o tym myśle to nie chce tego... hehe wiec nie zmuszajcie partnerów do czegoś czego nie lubia.. kiedyś moze sie odmieni :)

Jejku wszystko wszystko robimy.. nie ironizujcie juz..:) Ale loda mu nie zrobie czy to takie trudne do pomyślenia:)

Ja kiedyś też zarzekałam się, ze nigdy loda chłopakowi nie zrobię! I co? Strzelał mi takie minetki, że odpływałam i potem myślę, a co mi tam, spróbuje:) i baaaardzo mi sie to spodobało!!! Warunek: facet musi byc zaraz po prysznicu, nawet nie można sikac potem, no chyba, ze znów umyje małego:P

zadne rozstanie nie zmieni mojego podejscia do robienia loda:) Jesli mialabym stracic faceta z powodu rzadkiego robienia loda (bo jednak robie, ale rzadziej, choc jest to dla mnie meczace, ale nie pokazuje tego), to uznalabym, ze ten facet byl nic nie wart.

nie wiem jak wy robicie tego loda, ale mnie zadna slina nie kapie. widze, ze i kobiety sie naogladaly pornosów!

a co my z tego mamy miec? :D orgazm to cyba ON powinien miec nie my :D

a może ty masz wscieklizne? o.O

Ja nie bede sie zmuszac przeciez to nie chodzi w związku o to! Jezeli jego dziewczyna nie chce to niech odczeka niech namówi delikatnie;)

najgorzej, ze ja na dziewczyny, ktora lubia robic loda nie mowie "obciagary, lodziary" itp. i nie mowie im przykrych slow (swoja droga, wcale tak nie uwazam, podaje tylko przyklad), a Wy juz nazwalyscie dziewczyny nielubiace robic loda - egoistkami, uwazacie, ze nasze zachowanie nie jest normalne, i dolujecie, ze facet NA PEWNO nas wczesniej czy pozniej zostawi. My Wam nie robimy przykrosci - Wy nam tez nie robcie, tylko uznajcie, ze kazxdy lubi co innego i nie kazdy musi lubic to, co Wy. Takie to trudne?

nie, nie mam wscieklizny, ale niestety jest tak, ze przy dlugim robieniu lods (a moj facet pechowo tak lubi), czasem kapnie mi kropla sliny, poniewaz sporo naprodukuje mi sie jej w ustach. Ale z tego chyba nie bede sie tlumaczyla. Poza tym ten temat zamienil sie w najezdzanie na te, ktore nia lubia, a my musimy sie bronic, nie wiem w imie czego. To juz nie jest dyskusja.

No własnie ja nie jestem egoistką sama powiedziałam chłopakowi ze mu tego nie zrobie. Wcale sie na mnie nie złosci ani nic ... Ja nikogo nie obrazam od lodziar itp.. szanuje was tak jak wy powinniscie i mnie.

Zauwazyłam ze jak ktoś jest na nie to od razu kazdy najezdza. Ja tylko wypowiadam swoja opinie ciezko zrozumiec ze ktoś ma inne zdanie ?

amelia, nie mów "Wy" bo to jedna osoba uzyla zwrotu "egoistki" nikt na ciebie nie naskakuje. ja zwyczajnie tego nie rozumiem. mam prawo.. "zrób mi loda" kocham jak tak do mnie moj fatzet mówi. o żesz, ale przez was nabrauam ochoty. chyba zaraz napisze smska do mojego, ze po powrocie czeka go siarrczysty lodzik z połykiem :) i nie mówcie, ze nic z tego nie mamy. mnie to niesamowicie kręci jak mu tak dobrze... do tego stopnia, ze musze się ocierać o jego nogi.. heheh. uwielbiam nie tylko brać, ale i dawać. to takie dziwne nie?

No to dobrze ... pisz mu sms ;D Miłego wieczoru;p

husky - nie ma w tym nic dziwnego, bo kazdy lubi co innego. Ja osobiscie nie napisalam, ze w tym, ze kobieta lubi robic loda jest cos dziwnego, wiec nie wiem skad Twoje pytanie "co w tym dziwnego", skoro nikt sie nie dziwi. Rob co chcesz, ale szanuj tez zdanie innych i nie gadaj o wsciekliznie i innych pierdolach, bo to niesmaczne. Trzeba troche poszerzyc horyzonty, aby widziec, ze sa ludzie, ktorzy nie musza lubic tego, co Ty.

poza tym pytanie "jak mozna nie lubic robic loda" oraz stwierdzenie "ogarnijscie tzytzki", sugeruje, ze masz nas za jakies nienormalne;)

hehe te co nie lubia robic loda.. od razu sa nienormalne i obrazane przez tych co lubia jak sie im robi // i tym co im robia!:) troszke smieszne;)

wez odbij, bo mnie to szczerze jebie co wy lubicie. naprawde. nawet was nie znam, tym bardziej waszych facetów i co mi w ogole do tego? wyrazam swoje zdanie. na mnie napierdzielasz to to i tamto.. a mi nie pozwalasz wyrazac wlasnego zdania. to się nazywa hipokryzja. no i chyba jestescie przewrazliwione. ja wyrazam swoje zdanie, mam do tego prawo. nie oceniam was. tylko się dziwie! stan zdziwienia jest ci obcy? akurat z ta wscieklizną sobie zażartowałam, bo widac jestem bardziej wyluzowana, a nie taka spięta zaslaniasz się argumentem w postaci "ja ciebie nie nazywam lodziarą, blacharą itp" a czy ja cię obrzucam jakimiś epitetami?

mnie sie wydaje że dziewczyny się nie zmusi a jeśli już byś to zrobił to byłaby nieszczęsliwa... Może jesteście jeszcze za krótko razem żeby czuła że może Ci to zrobić. Poczekaj. A każda dziewczyna ma inne zdanie na ten temat i nie ma co sie oburzać na te ktore nie chcą robić "loda" boże co za głupia nazwa :D

No własnie moze naciska na nia i dlatego nie chce go zaspokoic:0

wyrazajac swoje zdanie, dziewczyny lubiace robic loda zaczely naskakiwac na te nie lubiace, oraz sprawiac im przykrosc ("twoj facet na pewno cie zostawi, bla, bla"). Husky - Twoj poziom rozmowy jest ponizej dna, podobnie jak sposob w jaki piszesz, co juz zauwazylam wczesniej (jak nie wiesz o czym pisze, to tym gorzej o Tobie swiadczy). I tak, jestes wyluzowana na maxa, a Twoj facet nigdy Cie nie zostawi i docenia to, ze mu robisz loda, poniewaz to jest normalne i tak powinno byc. A reszta to nienormalne sztywniary, no bo przeciez (cytuje Ciebie) - jak mozna nie lubiec robic loda?? (czy jakos tak). Koncze ta dyskusje, bo za nisko upadla, pozdrawiam.

a czy ja odpowiadam za te inne dziewczyny? bo przypieprzasz się akurat do mnie :o

ameliaaaa Wkurwiasz mnie też. Sama wołasz o pomste do nieba, że mają Cie szanować, a sama co robisz? Jesteś najbardziej pyskata akurat tutaj. Masz jakieś "ale", bo ktoś się zapytał "jak można nie lubić lodów", a sama wyzywasz kogoś i nazywasz dnem. Jeśli chodzi o sposób pisania to akurat Ty piszesz rodem 5 klasa podstawówki.