Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niunia27:(

ratunku!! znowu mnie chyba okłamuje :(

Polecane posty

Gość niunia27:(

dziewczyny, pojechał wczoraj wieczór niby do rodziny do innego miasta... zadzwonił teraz, jakby nigdy nic... rozmawiamy rozmawiamy.... i nagle słysze w tle "Jacuuuuśśśśśś" - i on do mnie szybko "sory niunia mama mnie woła, przyjade do ciebie kolo 17" i sie rozlaczyl nim zdazylam cokolwiek powiedziec dziewczyny ja jestem pewna ze ten glos to była taka moja znajoma, i jeszcze caly czas słyszałam jakis szum w tle jakby woda... normalnie goraco mi sie zrobilo.... nie wiem jak go sprawdzic tak, żeby nie wyszlo ze go sprawdzam.... zadzwonilam na domowy ale nikt nie odbiera.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia27:(
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialallalll
podejrzane :( wspolczuje przezywam podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia27:(
i kurcze nawet nie mam jak sprawdzic :( a ja mu wierzylam ze u rodziny... ale ten glos..... przeciez nie mam urojen :( ona ma jeszcze taki charakterystyczny :( glos szanownej tesciowej to nie był :( i nie mam zadnego powodu - jak mu powiem wieczorem - to uslysze zejestem nienormalna i wymyslam :( ale ja przeciez slyszalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podjedź do Niego, wejdź do domu i powiedz, że się stęskniłaś i dajmy na to - upiekłaś Mu ciasto i przywiozłaś. No nie wiem, cokolwiek, bo się zamęczysz. Ja wyskoczyłam z ciastem gdy chciałam sprawdzić na początku czy mój mężczyzna jest prawdomówny, bo napisał że zabiera się za pracę w domu. Wpadłam z ciastem i robił to, co pisał. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misslady
ja bym nie wymyslila, zeby wpadac do swojego z ciastem :D:D:D a urojen za pewne nie masz... widac, facet nie jest uczciwy i lojalny wobec Ciebie.. z tego, co piszesz, nie pierwszy raz robi Ci kuku... warto sie zastanowic czy to wszystko ma sens... z takim to wkolo wojtek... tyle Ci powiem... ile razem jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia27:(
ale jego nie ma w domu !! bo pojechal niby wczoraj do rodziny do innego miasta i ma wrocic po poludniu, a ta znajoma mieszka jeszcze w innym miescie gdybym wczoraj sie jakos zorientowala to mialabym czas sprawdzic, a teraz jest juz za pozno.... bo czy jest u niej, czy u rodziny to i tak juz powoli bedzie wracal do naszego miasta... no przeciez nie pojde stac przy drodze i patrzec z ktorej strony wraca.... :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia27:(
znamy sie od dziecinstwa, razem około 3 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misslady
ja jestem bardzo wyczulona na takie sprawy...biorac pod uwage moj bagaz doswiadczen, obecnie rzucilabym faceta w diably po takiej akcji... szkoda zycia na tchorzliwego klamce... tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt, z ciastem było lekkie przegięcie, a wydawał mi się czysty jak łza - i takowy po tej akcji pozostał. Po prostu zerwałam poprzedni związek po 7 latach, 4 miesiące przed ślubem i chciałam niejako sprawdzić czy obecnemu można wierzyć - tj. czy robi to, co mówi. Do autorki - jeśli tak, to dzisiaj jest już za późno. Było wczoraj zadzwonić do tej koleżanki. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia27:(
ale wczoraj nie przypuszczałam, ze cos mozebyc nie tak..... nie nie - do tej idiotki bym nie dzwonila - ale mamy wspolne kumpele w jej miescie - moglabym ktoras do niej wyslac..... albo jakos inaczej spradzic.... ale dzis juz nic nie zrobie :( matko nie cierpie takich akcji, przeciez zaufanie i wogole :( Boze, jak on faktycznie mnie robi w bambuko to ja mu nogi z tylka powyrywam i pogonie, ale jesli jednak nie? :( chyba lepiej nic mu nie mowic tylko zaczac lepiej sprawdzac, zeby sie upewnic.. ale jak ja sie mam normalnie zachowywac jak moze kilka godzin wczesniej on byl z inna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misslady
troche dystansu z Twojej strony przyda mu sie... a Ty, jesli nie chcesz drastycznych krokow, obserwuj i wesz... musisz przyjac role szpiega, gdyz rozmowa z nim nic Ci nie da... powie, ze nic sie nie dzieje, ze wymyslasz, ze Ci sie wydaje, wreszcie, ze jestes nienormalna i przewrazliwona... stara spiewka... wiec dzialaj w ukryciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia27:(
no niestety chyba jedyne co mi pozostaje aby nie wyjsc na podejrzliwa zazdrosnice... :( myslalam ze wszystko jest ok, ze moge mu ufac - tyle lat go znam.... nigdy nie sprawdzam mu ani tel, ani kompa..... ale ten głos..... nie moge przejsc nad tym do porzadku dziennego.. musze sie dowiedziec!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLIGVBNJHG
JECHAC ,SPRAWDZIĆ ,KONKURENCJE ZAJEBAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misslady
zycze powodzenia i odkrycia prawdy, chocby najgorszej, ale lepsze to niz zycie w klamstwie. trzymaj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia27:(
JECHAC ,SPRAWDZIĆ ,KONKURENCJE ZAJ**AĆ - heh jakze proste..... ale nie konkurencje zajebac tylko jego.... dzieki misslady... no on niedlugo przyjedzie.... moze jednak sie upodle i dorwe jego komorke :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... A nie możesz zapytać jego mamy jak było na rodzinnym wyjezdzie? Skoro jesteście ze sobą tak długo to jego rodziców znasz na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia27:(
taa... akurat z rodzicami to srednio na jeza.... widze ich raz na ruski rok dzwonilam do domu jego rodzicow na stacjonarny no to nikt nie odebrał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zadzwoń jeszcze raz. I podpytaj, poproś Go do tel, mimo, że go już nie ma. Powiedzą np. "On już wyjechał", albo "nie było go u nas od..", ja bym tak zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika942
niunia27:( Ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narineee
moze zadzwon jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia27:(
miał byc o 17, jest po 18 i dalej go nie ma..... nie odbiera telefonu.... to juz jest jakas masakra..... :( siedze i rycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkdd
Współczuję... Wiem co czujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia27:(
czyli jednak cos jest na rzeczy normalnie gdyby sie spoznial to by juz z 5 razy zadzwonil wyzalic sie gdzie jest co robi i dlaczego go nie ma!!!! a tu nie odbiera telefonu !!! on telefon ZAWSZE nosi przy tyłku niezaleznie co robi..... ;( ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia27:(
Teraz zadzwoniłam odebrała jakaś Karolina i powiedziała, że Jacuś bierze prysznic bo zaraz jedzie do rodziców 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia27:(
chyba rozjade sobie vaginke ogurkiem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia27:(
WON PODSZYWYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkdd
Kurwa, zawsze zjebiecie przez te podszywy. Teraz dawajcie pode mnie prostaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia27:(
pierdol sie lkdd fjucie niemyty 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×