ratunku!! znowu mnie chyba okłamuje :(

Niunia27 - chcesz porozmawiać na gg?

Idę pod prysznic, będę na wątku za jakieś 20 min.

chetnie bo mnie strasznie szarpie :(

Ej dziewczyny, chyba bym zgłupiała, gdyby mój facet miał kilka tel, a każdy wyciszony. A po co wycisza? To niech na amen wyłączy. Zmarnowałam 3 lata dla faceta, który na weekendy wyłączał, niby że weekendy są dla nas. Albo jak był w tyg u mnie to też tel wył. Coś w tym było, bo każdą sobotę i niedzielę poświęcał dla mnie, ale za to nadrabiał w tygodniu z innymi. Kiedyś jak zaczęło coś mi świtać to sprawdziłam jego kom (pin odgadłam) i przeczytałam kilka jednoznacznych esemsów. No i po związku...

ja juz mialam raz podejrzenia odnosnie tej kobity..... niestety uwierzylam mu ze to ja wymyslam, jestem chorobliwie zazdrosna etc... i wiecie najgorsze ze to bylo rok temu Boze - jesli to prawda to znaczy ze oni spotykaja sie juz caly rok - zaczyna chyba do mnie docierac najgorsze !! :(:(:(

No dlatego ja sie dziwie i podziwiam, ze tak mozna akceptowac podobny stan rzeczy. Mnie by zapalilo sie od razu czerwone swiatlo i odwrot. Bo dla mnie nie jest to sytuacja normalna. Podkreslam dla mnie. I nie oceniam tutaj nikogo, zeby byla jasnosc.

oj niunia :( cos to wszystko wyglada coraz gorzej, mam wrazenie.... :o :(

I co? Nadal go nie ma? Zadnych znakow zycia? Wspolczoje sytuacji...

Może i tak, ale to brat cioteczny mojej przyjaciółki. I jednocześnie Jej przyjaciel. Wiele razy żalił się Jej, gdy mnie jeszcze nie znał, wiele o sobie wiedzą. I akurat z telefonami to u Niego normalne - Ona mnie przekonywała, a ja Jej wierzę. Wie o Nim więcej niż ktokolwiek. Mój numer to 13014425.

Jakby co, to chętnie porozmawiam, jestem niewidoczna.

ech.... jak sie chce wierzyc i chce sie byc slepym to sie pozniej mozna nagle brutalnie obudzic :(:( dalej nie dzwoni..... juz 20.00 :( no teraz to juz nawet nie jest spoznienie - po prostu zwyczanie mnie olewa.... kurwa co za chuj !!!!! cos czuje ze czas na najblizsze pare dni wylaczyc telefon.... to nie ma sensu on jest typem ktory kazda klotnie potrafi przekrecic na swoja korzysc, a zawsze to ja wychodze na panikare, zazdrosnice, zawsze mi mowi ze przesadzam itp itd.... zaloze sie ze zadzwoni rano, pusci jakas scieme - ja sie obraze wiec on sie obrazi ze ja wymyslam - i za pare godzin to ja zadzwonie przeprosic - bo juz tak bywalo gdybym czytała jak to ktos inny pisze to zaraz bym grzmiała: DZIEWCZYNO SZANUJ SIE, NIE DAJ SIE TAK TRAKTOWAC ITD a jesli chodzi o siebie sama to tak ciezko..... :(:(:(:(

CZY MAMA MOWI DO NIEGO "JACUUUUS"?

hmmmmm nie... nie mowi - normalnie jacek

no wlasnie...

ehhh jesli robilby cos za twoimi plecami...hmmm zastanawiam sie po co to ludziom?nie lepiej sobie wyjazsnic zakonczyc jedna znajomosc, rozpoczac druga...po co takie oszustwa?

Powody sa rozne- brak umiejetnosci podjecia decyzji, strach, tchorzostwo, potrzeba adrenaliny. Niedojrzalosc slowem. Jesli on coraz czesciej bedzie takie numery odstawial w sensie niedotrzymywania slowa, przepadania na weekendy, to bedzie znaczylo, ze on decyzje juz podjal, ale teraz przygotowuje sie i Ciebie do tego, by glosno ja wyglosic. co nie jest latwe po 3 latach bycia razem. Wiec niewykluczone, ze swoim zachowaniem doprowadzi Ciebie do kresu i to Ty z nim skonczysz.

Mieszkacie razem? Czy na to spotkanie rodzinne mieliscie jechac razem? Czy sie jakos wykrecal?

a może spróbuj jeszcze zadzwonić do jego rodziców...Powiedz, ze miał przyjechać, znaku zycia nie daje i się o niego martwisz. Wiem, ze to głupie, ale w ten sposób poznasz prawdę, a tak nigdy się jej nie dowiesz, no chyba, ze ma kogoś i zdecyduje się do niej odejść...

Zadzwonił.

oj to juz 2 raz rozmawiacie w ciagu niedlugiego czasu ;)

i?

Autorki zadzwonił.

i jest w takim szoku, ze teraz Ty piszesz w jej imieniu? ;) to, ze zadzwonil niczego tutaj nie wnosi ani nie wyjasnia... tylko jego zachowanie w najblizszym czasie cos wyjasni... a autorka zaufania do niego juz nie ma... kiepsko to widze tak czy inaczej.

zadzwonil łajdak... popil z ojcem i sasiadami wiec dzis juz nic nie zdzialam :( ale mysle ze moje najgorsze przypuszczenia sie sprawdza..... :( tylko musze to jakos potwierdzic :(

to kogos wyslij na zwiady.... Albo zadzwon do oja i tego brata i zapytaj o cos tam, albo pojedz do niego do domu :)

niunia27:( Ile on ma lat?

tak bardzo belkotal przez telefon?

nie nie, nie belkotal - w domu jest bo z gg napisal nie mieszkamy razem, ale czesto pomieszkujemy... takze dzis juz wiem ze jest w domu, co nie zmienia faktu ze wczoraj mnie raczej oklamal..... :( tylko nei mam dowodow, a jak mu rano powiem ze slyszalam glos w telefonie to jak go znam wysmieje mnie i zbeszta ze jestem chorobliwie zazdrosna imam urojenia :(

pisze na gg, wiec nie wiadomo czy popil... moze tak sobie napisal, zeby wytlumaczyc sie z tego, ze nie zadzwonil mimo ze obiecal... choc tutaj Kolezanka zapodala informacje, ze on dzwonil do Ciebie :o

gg Ci sie nie otwiralo pewnie bo on byl na nim zalogowany :) Sprobuj jak zniknie z gg i wtedy sprawdz :) Nie toleruje takiego sprawdzania lae jestes pod scianą...