Czy waszym dzieciom tez odbija na punkcie hany montany

Witam.Mam pytanie mam chrześnicę w wieku przedszkolnym tzn 5 lat.I wszystko ma lubn chce mieć z Haną Montaną.Bluzki,kubki, plecak, torebke pościel.Jak Siostra jej tego nie kupuje tylko jakas inna bluzke to jest ryk, ze wszystkie dziewczynki ubieraja sie w hane Montane? O co tu chodzi?

moja w tym samym wieku nie ma ani jednej rzeczy z hana... beznadziejna jest ona i moje dziecko nie bedzie podążać za taką "modą". Za mała jest na to zeby się tak nakręcać - chodzi w tym co jej kupię, nie wybrzydza jak rozpuszczony bachor wojej siostry.

a moja 9 latka ja lubi i ma kilka rzeczy ze swoja idolka Nie do przesady bo to ja decyduje w czym ona chodzi ale dlaczego mam jej zabraniac miec swojego hobby Za jakis czas pewnie sie to zmieni Niech sie cieszy póki jest dzieckiem

tylko, ze to jest nie do wytrzymania.Wszystko plakaty pościel.Jak się wchodzi do jej pokoju to jakby wlasnie tam mieszkala ta cala Hana.Ja kiedys uwuielbialam britney spears to mialam 2 plyty siorki wtedy jeszcze kasety z jej piosenkami, no i jedna trykotke i jej osobą.A teraz jest taka komercjalizacja ze mnie to przeraza

Moje dziecko nie ma wypranego mózgu przez gwiazdki Disneya :O

dzieciom w podstawowce odbija na tym punkcie -potwierdzam

Nie no to az tak nie ma Kilka bluzek i jakies gry i karteczki Ale mam za to dosc Disney Channel bo tam na okrągło Hanna leci i szlag mnie trafia jak juz piosenke wstepu słysze :D

Ale macie problem. Zamiast sie cieszyc, ze dziecko ma zainteresowanie nawet tak denne ja Hana... to co, to dziecko. Ja w tym wieku zbieralam multum karteczek do segregatora i takie notesowe. Wymienialismy sie z kolezankami. Noromalnie, to byl szal :D Plakaty... Pamietam u moich braci w pokoju to bylo wszystko obklejone. Chyba tylko okno pozostawili :D No, ale teraz mebelki dzieci maja za 5tys to i zal naklejke nakleic :P

fakt, nie wszystkich stać na bluzki,pościel itp z hannah bo to jest ''troche'' droższe, od 'zwykłych', moja córka lubi hanne i kupuję jej prawie wszystko z jej idolką. Kiedyś był backstreet boys,spice girls itd teraz jest hannah.

moja bratanca tez ma hopla na punkcie Hanny, mama jej kupiła pare rzeczy z nią, ale to my ze wzgledu ,że w Anglii to o wiele taniej kupujemy różne pierdoły. Ja będąc w jej wieku uwielbiałam Britney, któregoś razu przyszłam ze szkoły i moja mama oplakatowała cały mój pokój w jej plakaty, bo zbierałam o niej różne wycinki z gazet i plakaty:P Jak weszłam, to aż się popłakałam hehe, wtedy nie było tyle rzeczy z idolami jedynie koszulki, a teraz co innego i dzieci z tego korzystają:)

wspolczuje, moj syn ma 2,5 roku a ja bankrutuje na wszystko co ma tomka lub zygzaka :/ doslownei wszystko, kubki, posciel, koszulki, buty itd.. :( tragedia a w pzredszkolu sie jeszcze bardziej nakreca, wiec wiem jak moze wygladac nakrecanie sie w szkole :/ NOwatu nie masz dziecka to nie wiesz jak to jest, pozyjesz za 2-3 lata bedziesz plakac jak twoje zazyczy sobie kolejna rzecz z postacia z bajki co kosztuje 10x tyle co kazda inna taka sama