Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolinaina

ciąża po 12 tygodniu - pomocy

Polecane posty

Gość karolinaina

Cześć, Mam pytanko - troszkę się martwie, mam nadzieję, że niepotrzebnie. To moja pierwsza ciąża. Pierwszymi objawami ciąży były nudności (bez wymiotów), pobolewanie piersi, senność .... potem doszło pobolewanie jajników, uczucie "kłucia", pobolewanie ogólne podbrzusza, które świadczyło o rośnięciu macicy i rozciąganiu wiązadeł tak? Zaczął się 12 tydzień ... podbrzusze przestało tak intensywnie pobolewać - przynajmniej od kilku dni, pozostało pobolewanie piersi, czasami zakręci mi się w głowie - to normalne? Może niektóre z was mnie wyśmieją, bo niestety częste to a kafe ... ale zmartwiłam się, że zanik tych bóli może świadczyć, że ciąża się "zatrzymała" - nie chce mówić wprost. Powiedzcie, jak to u was było? Kiedy zaczyna być widać choćby zarys brzuszka? U mnie jak narazie jakby "wzdęcie" podbrzusza, ale jak się położe to płasko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaina
kurcze ... wstyd się przyznać, ale mimo wszystko ... nie czuję się "w ciąży" - jakoś w to wszystko nie mogę uwierzyć, że dzidziuś rośnie sobie we mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o super
nie martw się nic...wszytsko w porządku!!! U mnie zarys brzuszka zaczynało być widać chyba w 4-5 miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaina
Dzięki za opinię. Puki maluszka nie przytulę w lutym nie będę spokojna. On jest jeszcze taki malutki - na przełomie 10/11 tygodnia miała kruszynka 3,5 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma się co martwic, ciesz się, ze masz juz spokój bo ja do 4 miesiąca miałam ciagłe mdłosci wraz z wymiotami, zawroty głowy, stopy mi pękały po "dluzszej trasie" itd itd:) A brzuszek juz mam baardzo widoczny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaina
Cieszę się, że mam mało dolegliwe objawy i wogóle - współczuje wymiotów, plamień, bóli itd. Kiedy sie martwić? Kiedy potrzebna interwencja itd ... bóle i plamienia? A tak to "luzik"? Ustąpienie pierszych objawów to norma tak? I spadam ... nie męczę już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dokladnie po 12 tyg, wszystko ustalo, i dzieki Bogu, bo juz psychicznie nie wyrabialam..mdlosci od rana do nocy itp, w chwili obecnej (24 tydzien) meczy mnie 100 razy dzienne sikanie...powiem tylko ze nie panikowalam tak wczesniej, jak panikuje teraz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×