nie potrafie uprawiac milosci...

nie potafiekochac sie z facetem na spokojnie romantyczniew sensie, moj facet i ja zawszerobimy to na ostro,bez krzykowi wulgarnych slow/wyzwiskto dlamnie nuda,ale od czasu do czasu moj facet chce zebysmy poprostu sie kochali-aja-no nie moge zaraz robi sie tak mdlo i nudno i chce zeby mnie poprostu zerznal. tez tak macie? a moze moje prefereencje seksualne maja jakies glebsze psychologiczne podloze? ktos wie?