Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fbro

Jaki pies obronny ???

Polecane posty

Ja ten nick mam od jakiegos roku... ;) Same zbereznictwa zwykle wypisuje ;) Ja bym chetnie zrobila jakies papiery( odnosnie szkolenia psow) bo do tej pory tak bardziej hobby-stycznie szkole piesy :) od kundlow, poprzez wlansie boxery po rotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od roku? TO skąd ja go znam już dosyć długo? A może mi się wydaje? Ale raczej nie. A egzamin przecież możecie sobie zdać z pieskiem:-) ZK ogłasza co jakiś czas terminy, a przynajmniej tak dawniej było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko, spoko, ja sie zgadzam, z tym, ze nie wykluczam rotkow. ;) a co do adopcji- czesto sa po 2 w boxach i bardzo zzyte ze soba i wtedy nie ma problemu z adopcja 2 na raz. Ja gdyby mi warunki domowe pozwolily wzielabym 2 bez gadania. Szkolenie- wszystko super, tylko ja nie mieszkam w PL :( Autor na bank juz spi :) tylko my niee hiehie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, jak jest za granicą, ale to chyba nie problem zdać sobie egzamin z psem? A w ogóle, to umiejętności psa i właściciela się liczą, a nie punktacja na egzaminie. A wilki widać poznały Czeskiego Brata i dlatego skończyło się bezkrwawo:-) Pewnie wyszło na to, że dalszą rodzinę odwiedził:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więzy łączace CzW z właścicielem mają charakter bardziej partnerski niż oparty na oddaniu. Z tego powodu zaleca się rozpocząć tresurę szczeniaka juz od 8. tygodnia. Pozwala to nowemu właścicielowi mieć wpływ na rozwój psa. Psychiczną dojrzałość osiąga CzW w wieku dwóch do trzech lat. Jego niechęć do podporządkowywania się wymaga na początku wiele cierpliwości, która rezultuje bardzo dobrym stosunkiem pomiędzy psem i właścicielem, a przy tym dobrymi wynikami w pracy i tresurze. No chyba nie bylby to najlepszy wybor dla autora. ;) tak jak pisales Sacryfical Suicide- niezalezne sa bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wilki miałby być nawet w polskiej milicji:-) Były nawet nieźle wyszkolone, ale okazało się, że nie nadają się zupełnie do patrolowania, gdyż atakują każdego. Wiem to od samego Leonarda Wacha-eksperta w dziedzinie szkolenia psów:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akita to agresywny jest.. a oprocz wilka to jeszcze tygrysa chcialabym miec ehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miła, znajomości to za dużo powiedziane. Po prostu rozmawiałem z Nim, bo była taka okazja. Wiesz, jak mnie coś kiedyś bardzo interesowało, a nadarzyła się okazja porozmawiać z Guru, to dlaczego miałem nie skorzystać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znam Akitkę, suczkę znaczy się, i jest do rany przyłóż:-) Cieszy się z każdego, nawet z napotkanego żula. Listonoszy lubi, policjantów, itp. Ale w sytuacji zagrożenia jest nieustraszona. Co prawda była w takiej sytuacji tylko raz, ale pokazała na co ją stać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze tez wam sie tak chtze o tej godzinie tak pierniczyc na powaznie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykolegowany- jakbys o mojej suce mowil :) Moja miala 3 sytuacje gdzie pokazala co potrafi- pierwsza o ktorej wczesniej pisalam, druga kiedy koles kija na nia podniosl ( nie zdazyl nim machnac ;) ) i 3 kiedy jakis dziwny typ przeskoczyl przez plotek w kierunku moim i dzieci bawiacych sie nieopodal :) ona lezala sobie przy lawce, blisko ww plotu. Cieszylam sie, ze tym razem byla uwiazana, bo zwykle smyczy prawie nie uzywamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beagle'a? Chyba masz taki jakby syndrom braku psa kanapowca? Ja mam kundelka teraz, którego ktoś wyrzucił w lesie pod Warszawą. Taka biedna suczka była, malutka, zarobaczona. Boi się nadal wszystkiego, chociaż we wrześniu będzie miała około roku, ale jest taka kochana:-) Jest cały czas głodna, a jak czegoś jej nie chcemy dać, to od razu mówimy, że "suczka kocha" i jej dajemy:-) Gdy usłyszę, że "suczka kocha", to nie mogę się niczemu oprzeć:-) I oczywiście śpi z nami, bo była taka biedna i zarobaczona:-) No i kocha:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja 'bestia' spi- kolami do gory :) Ja chyba tez sie poloze, jako moje chore dziecie nie budzi sie juz co 5 min, po kolejnej porcji lekow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasza suczka też śpi tylko grzbiecie i obowiązkowo na poduszce:-) Dobrze, że się kołdrą nie przykrywa jeszcze. Chociaż jak klimatyzator jest włączony, to się podpycha, żeby być na pierwszej linii podmuchu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o zmienilismy temat. to moge sie przylatzyc :P w kwestii psow mam malo do powiedzenia. no chyba tylko tyle, ze sa slodkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×