Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

a wg mnie jak niektore pary nie maja czasu albo rzadko sie widuja i przytulaja sie tylko raz w płodne to dla nich tez sa to starania:P

monia, no weź, nie przekręcaj :D. pisałam że wskazane jest zrobienie kolejnego testu po tygodniu na sprawdzenie jeszcze, co nie znaczy, że jest obowiązkowe, tylko zalecane....wiesz można i wcale testu nie robić, nie ma obowiązku ;D

monia nie obrazam sie tylko sie zdenerwowalm.... i nie rozumiem dlaczego tak na mnie naskoczylyscie...bo to ze sie stram nie znzczy ze mam nie mowic o owulce czy o cizzy czy testach ciazow. lub owul. .... ale racja jak mma odpoczywac do bede odpoczywac i od forum ... jak wroce do staran to wroce do was pa

ja tam w fachowe medyczne źródła wierzę, wiadomo że w tej materii różnie bywa, ale to nie znaczy, że te źródła kłamią...

aaaaa już sama nie wiem.....nieważne...wg mnie jak się ktoś stara to trzeba by parę razy to większe szanse są wtedy...ale to tez zależy..eee tam..nieważne..teraz się nam na pewno udało - bogini płodności nam to przepowiada więc czemu by jej nie wierzyć...:D:D

hahah migotko wariatko ja tak to odebralam wiem ze kazdy robi tyle testow ile chce a jak nie dowierza to powtarza a pozniej idzie na badanie krwi bo tez tak jest. oj Dorota nie o to nam chodzilo poprostu powiedzialysmy ci nasze zdanie przeciez nie zawsze musimy sie zgadzac

a co do źródel to sie nie wypowiadam bo nie zagladam w takie kątki i nie interesuje mnie ilu para udalo sie za 1 razem a ilu wogóle bo troche przykro sie czyta

dorcia, wyluzuj :)...przecież nie chcemy cię wkurzać...tylko mi się zdaje, że chcesz się starać w głębi duszy, ale po prostu zmęczyłaś się psychicznie, znam to...no i moje zdanie jest takie, że ja mogłam zrobić tak, na jakiś czas wrócić do gumki, więc wtedy zero jakiś analiz, starać się ale tak faktycznie na luzie (nie oszukiwać się) i np. kiedy wyjdzie, ale też bez specjalnego spinania się, no albo ostro kilka razy w płodne plus może testy owu...

musi troche ochłonąć i mam nadzieje ze szybko wroci:)

no ja też podchodzę sceptycznie do tego ile to wpadło przy np. tabletkach anty, bo się okazuje że sporo, że wręcz cud ;), bo czym po jakiś czasie wychodzi, że jedna kilku zapomniała, jedna brała jakies inne leki, które obniżyły działanie anty, a jedna miała biegunki ;)

dorcia wróci, nerwowa kobita jest :), ale twarda :)

troche sie nei chce w to wierzyc ale w sumie wcale nie musimy człowiek zeby sie do czegos przekonac musi poczuc to na wlasnej skorze

jasne monia :)

ok ja lece bo moja mala wstala:) Milego wieczoru i staranek;)

mi też się zdawało, co to za sztuka dziecko zrobić :D, sztuka nie sztuka, ale nie zawsze od tak wychodzi, norma, jak w życiu :D

miłego monia ;)

pewnie, że wróci :-) ja jestem uzależniona od forum i codziennie wchodzę ..a tak jakoś jak się pisze z kimś przez 7 miesięcy to się człowiek przyzwyczaja- bynajmniej JA :P :-)

pa Monia pa Migotka- idę pozmywać :-) będę potem :-)

Jeszcze co do wychowania dzieci, to mam nadzieje, że uczę się na błędach innych i że mi się to przyda w przyszłości :D. Wiem wiem łatwo jest gadać, obserwować i krytykować, ale po prostu nie mogę patrzeć na to jak niektórzy wychowują dzieci, ale też czasem normalnie nie mogę się napatrzeć, jak świetnie wychowują :D

HeJ!!!!!! Szlag mnie trafi teściowa mnie tak wk***a ze jak o tym mysle to dostaje bialej goraczki. Co bym nie zrobila to źle nie karz dziecka tylko daj cukierka (gówno prawda), dlaczego wczesniej nie poszlas do lekarza ( bo mala jka kaszlała i dostala syrop to jej przechodzilo teraz jednak nie) dzwonila do mnie nei odebralam a teraz żaluje bo bym ja zjebała pewnie z góry na dół. H*j jej do tego jak dziecko wychowuje mam tyle złości w sobie ze maluch urodzi sie nerwowy:( A co u was kobitki????? Bąblinko dostałas@???? Migotko jak samopoczucie??? Dorota odzywaj sie do nas!!!!

Monia do dupy u mnie...dziś 28dc i dziś po seksie zaczął mnie boleć brzuch więc lada chwila będzie okres... współczuję teściowej - moja jest świetna-udało mi się :-) Miotka co ta? Dorota jesteś?

Hej dziewczyny! Dorcia, Przepraszam jeśli Cie dotknął ten mój kategoryczny ton, ale to wszystko dla Twojego dobra ;) Monia, ja Cię tak wkurzonej na topiku, to nie widziałam jeszcze...Spokojnie, teściowa udziela tylko mądrych rad ;). Tzn. rozumiem że zamiast karanie kazała Ci małej dawać cukierka, hmmm, delikatnie mówiąc to dziwne ;). A co latania po lekarzach z dzieckiem, jak ledwo zakaszlnie, to bym zrobiła identycznie, jak Ty...mój brat faszeruje syna antybiotykami, w tamtym toku nawet latem, do tego nigdy nie widzę po nim, że jest chory :O, bo jednak dziecko jak jest chore to dobrze widać... Bąblinka, jak tam, a może jednak nie ma okresu?

U mnie też jakoś niezbyt, w sb i wczoraj dalej miałam plamienie, wyglądało w sumie tak, jak kończący się okres, ech...więc się jeszcze zastanawiam, czy nie iść do tej swej starej ginki jutro...ale chyba jednak nie pójdę, chyba że mi się okres opóźni, nic mnie nie boli zupełnie, tylko to cholerne plamienie :O

Wczoraj przybył nam nowy członek rodziny :). Dziewczyna brata mojego męża urodziła synka :). Wszystko dobrze, no ale CC jej robili, w sumie nie wiem dokładnie, dlaczego jeszcze nie poczekali, bo w sobotę mówili, że za wcześnie CC, ale pewnie się dowiemy...Cieszę się, bo myślałam, że może mnie ta wieść nieco przybije, w kontekście starań...tylko przez chwilę dziwnie mi się zrobiło, bo oni nawet nie po ślubie (nic do tego nie mam) ale jednak wolę tradycyjny model rodziny ;) i mają dziecko, a my nadal nic...no ale dopiero mamy luty :)

Migotko idz moze do tej starej ginki moze jednac cos powie co to za plamienia moga byc a jak nie to wtedy idz do innego. A w d...pie mam tesciowa:/ To gratuluje nowego czlonka rodzinki:) wam tez sie uda zobaczysz;)

Hej monia! :) No właśnie, nie ma co się teściową przejmować ;). A Ty jak się masz? :) No właśnie mogłabym się na jutro do niej zapisać, ale teraz to jestem prawie pewna, że to zapalenie, bo takie brązowe jest to plamienie, dziś malutko...ale nie wiem czy jest sens, bo i tak pewnie bym mogła się leczyć globulkami dopiero po okresie, tak się zazwyczaj robi...a okres jakoś w piątek, ale nawet w środę już może być...no i mam taką myśl, że może jednak bym poprosiła o coś doustnego żeby nie przerywać na cykl starań...hmmm...Jakbym się czuła źle, to bym pewnie jeszcze w tamtym tygodniu poszła, a tak to może jakoś do okresu dam radę...no i mam jeszcze 2 globulki, które wtedy używałam ;)

Ale pewnie i tak przerwa w staraniach będzie konieczna, bo to drugi raz w krotkim czasie, pewnie będzie chciała to bardziej sprawdzić :O

a ja mam sie dobrze tylko juz mi sie w domku nudzi:/ ale jeszcze kilka dni kontrola i spacer:P No w sumie najlepiej po @ zaczac brac i pewnei jakbys poszla do neij to by ci przepisala i kazała brac po okresie ale bys wiedziala na czym stoisz a przez zapalenie moze ci sie @ przesunac:/ wiec przemysl to i zrob jak bedzie ci pasowalo

monia, dacie radę, silne z was babki ;), normalnie jak piszę coś o Twojej córce, to mam to jej zdjęcia z rączkami w kieszeni, to no rozwaliło mnie, taka mała agentka ;) Masz rację mogłabym od razu po okresie zacząć brać i możliwe, że się przesunie, hym, no jeszcze pomyślę, bo jutro też zbytnio nie mogę iść na wizytę, ale jak nie dostanę do środy, to może w środę zapiszę się na czwartek...

tylko wiesz ze jak w srode nei dostaniesz to jest ryzyko z wizyta czwartkowa bo jak dostaniesz w czwartek rano to wtedy do d..... z wizyta:P Wiesz poki masz czas to idz przed @ bedzie wydaje mi sie ze lepiej no ale to twoj organizm i ty o tym decydujesz. Wiem ze moze ci sie nei chciec ale ta wizyta jest nie unikniona:]