Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciąża czy nie ciąża

Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

Polecane posty

dzień dobry ;) jak się macie dziewczyny?? migotko, no właśnie jak to jest z tymi sprawami co dori pyta? dorcia, jak się dzisiaj macie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) dorcia, no właśnie chyba ok. 38 tygodnia, to już dziecko przestaje przybierać na wadze, ale nie jestem pewna coś mi się tak zdaje, w każdym razie raczej już dużo mu nie przybywa...mi się zdaje, że po prostu tego dokładnie nie da się wymierzyć, a twój to dążył bardziej do 4 kg niż do 3kg ;), także też sporo się rypnęli. mi lekarz powiedział że lepiej żeby mały ważył ok. 3500 g, bo jak 4 i więcej, to ciężko mi go będzie urodzić, no ale to wiadomo...tak na dzień dzisiejszy nie ma żadnych wskazań co CC, a ja też nie widzę sensu fundować sobie operację na własne życzenia, jak wyjdzie tak jak u natki, no to trudno, wtedy nie będę miała na to wpływu. choć wiem że jak bym się uparła i pokombinowała, to jestem prawie pewna że by mi CC z jakiś wskazań zrobili, tylko po co...fajnie to u mnie się zmieniało, bo na początku ciąży myślałam sobie, że właściwie to fajnie ;) takie CC, jak od początku wiadomo, wiesz kiedy urodzisz, nie czekasz, rach ciach i już, takie trochę wygodnickie myślenie ;)...później zaczęłam myśleć, że jednak lepiej SN, tylko ze znieczuleniem...a od jakiegoś miesiąca myślę, że SN, ale znieczulenie jak będzie na prawdę potrzeba, bo przekonał mnie argument, że bywają sytuację kiedy to nie ma sensu, jak poród szybko postępuję, bo tylko może zatrzymać akcję porodową. A co do szkoły rodzenia, to żadna to rewelacja, spokojnie można się bez tego obyć, ale też jakoś nie żałuję, coś tam zawsze, co ciężko dowiedzieć się z książek, netu można było dowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorcia, jeszcze co do proszków do prania dla dzieci, to faktycznie dziwne że u was nie ma takich...tym bardziej że Jelp, Lovela, to są proszki koncernów międzynarodowych, Dzidziuś jest polskiej firmy, więc może go nie być w Austrii....w Polsce np. położne polecają jakiś proszek typowo dla dzieci, chociaż na sam początek, wiadomo że to też biznes, ale jeszcze to ma nawet jakieś medyczne uzasadnienie żeby używać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandarynkaxxxxx
witajcie dziewczyny bardzo wam wspulczuję tyle się starac i nic niewychodzi wam w tym roku mialam poronienie samoistne myslalam ze cykle mi sie rozregulują a tu prosze co 28 dni jak w zegarku po po trzech miesiącach znow jestem przynadzieji z podwujnym szczęsciem mam corke 21 lat i wlasnie się dowiedzialam ze zostanę babcią i ze sama zostane matką corka jest w 19 tyg ciazy a ja w 4 tyg nawet się niespodziewalam jak poinformowalam calą rodzinę ze jestem w ciazy corka bardzo się ucieszyla, oprocz jej mam jeszcze 12 letnie blizniaki ch i dz nawet niespodziewalam się takiej reakcji z jej strony oraz ze strony blizniakow tak bardzo się cieszą zycze wam dziewczeta aby dowas los się usmiechnol tak jak domie oraz abyście wszystkie tutaj pozachodzily i czieszyly sie naprawde zycze wszystkiego dobrego i duzo szczęscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej baby :) nie miałam neta :/ trochę burze u nas szalały w tym tyg i były jakieś zakłocenia, jak mi się już włączył to strona ładowała się godzine i szlag mnie trafiał więc wolałam nie właczać :) co tam u Was??? mu już spakowani i wyruszamy jutro na wakacje :) mąż znalazł niedaleko nas taki piękny pensjonat, brat męża z dziećmi z nami jedzie także nie będziemy się nudzić :) na pewno internet tam będzie więc się odezwe :) pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziołchy! :) natka, miłego wypoczynku!!! :) Fajnie że mimo, że mały ma 3 miesiące już jedzie na wakacje, jeśli zdrowo rośnie, macie blisko gdzieś fajnie spędzić czas, to czemu nie :) Miłego się ciebie szyta, tak samo jak dorcie, że macierzyństwo, to nie jest dla was udręka :), normalnie taki zdrowy luz bije z waszych postów :), życzę sobie tego samego ;) u mnie ok :) tym razem kobity mam pytanko o smoczki uspokajające, używacie kauczukowych, czy silikonowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka...to wypoczywajcie Migotka my mamy i takie i takie smoczki ale maly woli silikonowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) no właśnie teraz częściej te silikonowe są polecane...ale też kupię jeden kauczukowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migiotka...wydaje mi sie ze silikonowe sa bardziej wytrzymalr. No to wyprawke pewno masz juz kupiona skoro juz tylko o dodatki pytasz. Hihihi... A ja juz znowu komode Leo 'wysprzatalam' i naszykowalam ubranka rozmiar 74 tak zeby juz byly pod reka i orientacyjnie co trzeba dokupic. Wsumie to juz. Do poltora roku tylko po drabiazgach bede dokupowac tyle juz rzecz nakupione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) ja mam smoczki silikonowe, nie kupowałam kauczukowych :) jak się czujesz migotko, wyprawka skompletowana? dori to ładnie Leo rośnie :) mój się jeszcze w 68 mieści hi hi a u nas bajecznie :) Ksawi spokojny i grzeczny :) właśnie śpi sobie, więc postanowiłam napisać, pogoda dopisuje, niedaleko nas jest zalew, rowerki wodne, kajaki... można się poopalać :P pełen relax :D pozdrowionka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) dorcia, no to nieźle jak masz już ubranka do półtora roku :D Już zaczynasz Leo soczki podawać, pewnie już zaczyna łobuzować w łóżeczku? :) No podobno silikonowe są bardziej wytrzymałe, teraz jest faza na nie, ale czasem dzieci wolą kauczukowe. natka, no to super że wyjazd fajny :). rozumiem że Ksawi nie marudzi, że jest poza domem? cały tydzień tam macie być? jeny już rozmiar 68 cm :) Ja się czuję ogólnie dobrze, wczoraj więcej pochodziłam, to czułam sztywnienie dolnego odcinka kręgosłupa, kości łonowe, no ale to już na tym etapie ciąży norma, na szczęście dość szybko przechodzi, jak posiedzę, poleżę. No i zgaga, ale czasem kilka dni nic, a później znów mocna, ale Renu pomaga ;). Ale nie narzekam, bo to żadne dolegliwości, Albert się często wypina, kopie, więc atrakcje mam zapewnione :D Co do wyprawki, to nie mam jeszcze kompletu ;). Ale już mam prawie wszystko wybrane tylko zamówić w necie, albo pojechać i kupić, mąż wybrał modele wózka, obejrzymy je na żywo. Ubranka na razie tylko rozmiar 56 cm i 62 cm, trzymam się twardo tego ;), na początek na pewno starczy, a później będziemy dokupować, a że i tak kupuję przez net głównie, to mogę sobie w domu zamówić, jak już mały będzie z nami :) Dziewczyny używałyście tych majtek poporodowych i podkładów poporodowych? no i jeszcze każą wkładki laktacyjne? Ciekawa jestem dorcia, jak to jest w Austrii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Migotko..ja dostalam wszystko w szpitalu...tzn. podklady uzywslam tylko w szpitalu, majty i najzwyklejsze podpaski(takie jak kiedys w pl rozowe opakowanie) byly w nieograniczonej ilosci dostepne w pudlach . Kilka par majtow sobie wzielam do domu i bardzo je polecam tak jak i najzwyklejsue podpaski...po innych mialam odparzenia po kilku godz. ale to pewno dlatego ze mialam rane. W szpitalu tez do podmywania polecali poprostu jak naczesciej myc krocze sama ciepla woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotko...ciesze mnie ze sie tak swietnie czujesz.. Natka jak tam urlopowiczko, jak maly znosi taka zmiane otoczenia. A jak u was z jedzeniem? Moj synus ostatnio nie ma apetytu zjada 170 o 9 wieczorem potem tyle samo w nocy, rano czasem cos zje a bywa i tak ze dopiero kolo 10 cos wypije i tak co 3-5godzin po 30-70 dziwne bo jeszczr miesiac temu pil ladnie co3-4godziny po 150-170. No ok u nas doszedl soczek ale jedt go moze200ml na dobe Hmmm moze sie i myle ale wczoraj wyciaglam ubranka uzywane po kuzynie Leo i okazalo sie ze ubranka uzywane sa mniejsze ,chyba sie kurcza z czasem bo maly niemiesci sie w rozmiar 68 a 74 taki malawy znowu nowe ubranka 74 sa jeszcze zaduze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej baby ;) migotko, Ksawi cały wyjazd był grzeczny, chyba podobają mu się wycieczki hi hi ale już wróciliśmy do domu :) teraz już tak może wszystko pobolewać, ale cieszę się że mimo to czujesz się dobrze, oby tak do końca ciąży było! niech się Albercik wypina póki może :P później może mieć ciasno :) ja używałam, podobnie jak dorcia, wkładów poporodowych tylko w szpitalu, później podpaski a majtki poporodowe też ubierałam, ale nie za często bo rana mnie bolała na początku a później juz jakoś stwierdziłam ze nie potrzeba mi ich :P dorcia, Ksawi świetnie zniósł zmianę otoczenia, jakoś chyba mu to nie przeszkadza he he śmiał się do wszystkich ludzi w około :) wyjazd uważamy za bardzo udany więc trzeba będzie za jakiś czas znowu o czymś pomyśleć :) a z jedzeniem to u nas jest dobrze, tak mi się wydaje, bo apetyt ma :) je średnio co 3godziny w ciągu dnia, ale on najwięcej zje mi 150 czasem zdarzy się że 120, a w nocy to przeważnie jakoś po 140-150, i widać po nim, aż jestem ciekawa ile waży he he, a że Leo teraz mniej je, jest jeszcze mały, takim dzieciaczkom jedzonko czasem się zmienia, grunt że je, a soczek też daje dużo witaminek więc może teraz nie potrzebuje tyle :) a ubranka to możliwe, wiadomo pierze się je, jak są z innych dzieci to bardziej wychodzone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski.... Natka, to tylko podrozowac jak Ksawi to uwielbia. U nas ostatnio w modzie jest niespanie w ciagu dnia, maly spi od 2-3 godz w dzien jest taki zmeczony ze az oczka mu sie same zamykaja ale mocno z nimi walczy :) jak juz usypiam go niemal na sile przez minute jest okropny placz a potem szybciutko zasypia...jeszcze szybciej sie budzi z usmiechnita mordka. Co do jedzenia to sie dzis w necie doczytalam, ze dzieciaczki w 4...5 mies. zycia tak moga miec i t jest normalne do tego dochodzi jeszcze nasze ostatnio modne niespanie i wychodzi na to ze to taka faza...poprostu niemowlak wchodzi w powazny wiek coraz wiecej widzi, slyszy uwielbia sie bawic i smiac wiec szkoda mu czasu na spanie i jedzenie... podobno po mies przechodzi...mam nadzieje ze wszystko szybciej wroci do normy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis na spacerze rozmawialam z kobieta ktora dawala swojemu 3 miesiecz synkowi jablko ze sloika, normalnie mnia zatkalo tak wcinal...a moj synus pluje i krzywi sie nawet jak mu troszke mleka lub soczku dam lyzeczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej baby :) ale tu cichoo.... dori, no tak czasem dzieci tak mają :) jedne śpią caly dzień inne nie... a Leo to już wkracza w doroślejszy wiek więc mu się trochę przestawia, ale na pewno wszystko wróci tak jak było... a w nocy jak jest??? migotko co u Was?? :D u nas leci... chowamy się trochę w domu bo na zewnątrz jest plus 35 do tego duszno i nie ma czym oddychać, dopiero koło 18 wychodzimy na dłużej bo już nieco chłodniej się robi... tak to szkoda iść bo Ksawi zaraz cały mokry jest, ja z resztą też a w domu wiadomo ciut chłodniej :) poza tym czas ucieka... :P teraz czekamy na siostrę, termin ma na 15 :) więc tuż tuż... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej No tak cicho tu... Natka w nocy naszczescie bez zmian, maly budzi sie raz na jedzonko zje i odrazu usypia. My z kolei prawie caly dzien nazewnatrz...a to bo trzeba cos zalatwic, a to zakupy reszta dnia w parku lub basenie do domu wchodzimy przyniesc zakupy , zabrac kolejna porcje mleka.... Migotka...a Ty sie tu melduj teraz codzinnie cobysmy sobie bog wie czego nie wymyslaly ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) melduję się :D no właśnie, edziula pewnie wczasuje się jeszcze w Pl dlatego się nie odzywa :) migotko co u Ciebie??? dorcia jak się masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej.... U nas dobrze, wlasnie siedzimy na placu zabaw bo nam kuzyna podzucono hihihi. Leo nadal uwaza ze spanie co 3 godz po 15 min to to co powinny robic dzieci w jego wieku, hihihi ja nie protestuje skoro i tak minka zadowolona caly dzien. Odespi to jaj bedzie potrzebowal. Migotka...melduj sie kochana!!! Inaczej zaczne sie denerwowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej baby!:) Wszystko dobrze, tylko jeździmy po rodzinie nie mam czasu pisać ;). Poczytam was napiszę zaraz coś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka, fajnie że mały taki podróżnik już jest ;). też bym w przyszłości nie chciała tak dziecka tylko w domu trzymać aż pójdzie do szkoły ;), bo sama widzę na wiele przykładach dzieci, że to nic dobrego...nie chodzi o to, żeby z pół rocznym po świecie jeździć, bo to tylko męczarnia i dla rodziców i dla dziecka, ale właśnie tak jak ty natka nie daleko domu na trochę, czemu nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorcia, ze spaniem to też mi się zdaje, że tak może być...już nie taki maluszek z niego :)...zresztą też chyba zależy od dziecka, są takie ok. roku które już praktycznie nie śpią w dzień, a są i takie, które jak mają rok śpią i 3 razy dziennie :) pamiętam jak położna mówiła, tylko to sie tyczy raczej takich maluszków do 2 miesięcy, że potrafią też mało spać w dzień, ale im wystarczy takie kilku minutowe przyśnięcie przy karmieniu i są wyspane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej ;) migotko, jeśli chodzi o mnie to przewijak był zbędny i niepotrzebny, nawet nie rozważałam tego żeby go kupować :) no ale wiadomo, każdy ma inne zdanie :) co tam słychać u Was babki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! :) natka, no właśnie przewijak, to zależy od osoby, niektórym jest zbędny, dla innych bardzo przydatny, kwestia preferencji :). ja mam wrażenie że nam się przyda, także chyba jednak kupię, a taki nakładany na łóżeczko drogi nie jest. Oj dziś niezbyt się czuję, jesteśmy u moich rodziców i tu jakiś wirus panuje, tzw. grypa żołądkowa...boli mnie żołądek, wymiotowałam i trochę biegunka, ale też już właściwie tylko ból żołądka, bleee :O. Wzięłam tylko jedną nospę, ale to chyba za mało, bo boli mnie dość mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki klaniam sie wam i melduje ze zyje tylko brak mi czasu teraz :( ale mam nadzieje,ze blizej zimy znjade wiecej czasu :) a co do przewijaka to ja milam takie na lozeczko i polecam bardzo sie nam przydal :) pozdrawia i caluje was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry ;) oj migotko, to współczuję... :O u mnie też panował taki wirus ale nas ominęło :) a jak się dzisiaj czujesz?? edzia cześć cześć kobieto :D rozumiemy, każdy ma swoje sprawy, odezwij się jak tylko będziesz mogła :) dorcia co u Ciebie? monia i śnieżka to już w ogóle zapomniały o nas... u mnie ok, czekamy z niecierpliwością na siostrę i na moją chrześnicę ale póki co cisza, niby do terminu 4 dni... zobaczymy :) poza tym ochłodziło się i aż jest czym oddychać :) Ksawi rośnie jak na drożdżach, w poniedziałek idziemy na szczepienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej baby! :) edzia, fajnie że się odezwałaś :). czekamy na większego posta ;) natka, no tak czasem trzeba się naczekać na maleństwo, Ksawi będzie miał siostrę cioteczną w swoim wieku, fajnie :). a ty chyba masz jeszcze bratanka, tak? :) Ja się czuję dużo lepiej :). Lekkie tylko podrażnienie żołądka czuję, w porównaniu do wczoraj, to właściwie nic. całą noc jeszcze się przewracałam i piłam wodę, dopiero nad ranem mi przeszło...ufff...bo już się zaczynałam martwić, bo w moim stanie, to jednak niebezpieczne jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×