moja dziewczyna wpadła.

witajcie. musze komus powiedziec bo narazie nie wiem co robic, otoz moja dziewczyna jest w ciazy. dzis robila przy mnie test kolejny bo w niedziele byl pierwszy. ciesze siek, bo ja kocham i wcale nie mysle ze nie damy sobie rady, bo damy, ale nie wiem czy ja dam rade ich utrzymac, obowiazkow sie nie boje, bo wiem ze bede je miał. tylko teraz jak powiedziec rodzicom?

nie dziewczyna wpadła, tylko WY wpadliście.... choć lepiej brzmi "będziemy mieli dziecko"

ile macie lat? co robicie? uczycie sie? pracujecie? studiujecie? mysle ze twoja wypowiedz jets dojrzala i widac ze ejstes odpowiedzialny. powiedz im to co napisales tu nam.

jak juz to wpadliscie razem,przeciez to dziecko samo sie nie zrobilo... a rodzicom musisz kiedys w koncu powiedziec

gratuluję a ile macie lat? dacie radę :)

dojrzała - jest prowokacją celowo stylizowaną (nieudolnie) na wypowiedź nieodpowiedzialnego nastolatka. Sama łaskawa decyzja o nie-aborcji to jeszcze nie odpowiedzialność. Odpowiedzialność byłaby wtedy, gdyby zamiast na kafe facet wszedł na pracuj.pl i szukał możliwości zarobienia lub gdyby wpisywał w google: szkoła rodzenia, becikowe, zasiłek rodzinny itp.

Mamy 15 lat...

tiaa..

po co wam bachor,moze lepiej niech się skrobnie i po kłopocie

15 lat?! w sumie.. dlaczego ja się dziwie? ;/

ten na gorze to podszyw. sory ze tak dlugo, ale burza przeszla i pradu nie bylo;/ ja mam 21 lat i pracuje, wyjezdzam do belgii na 5 tygodni i wracam na 3, prawcowalem tam od stycznia i za zarobione pieniadze kupilem samochod, wiec teraz mi zostalo jakies 5 tys zł. moja dziewczyn studiuje , teraz idzie na drugi rok.

Tak wyjedziesz a ona sama zajmie sie dzieckiem, ....a o ile dobrze widzialem to pisales ze wiesz ze bedziesz mial obowiazki, a wiesz co ci powiem? ze nie masz baldego pojecia co to za obowiazki. Wyjedziesz za granice i tyle cie bedzie widziała

pojedzie ze mna. teraz tez byla. a na studia wezmie dziekanke. i tak studiuje zaocznie.

rodzice moi juz wiedzą. mam sie ucieszyla, tata tez, jestem jedynakiem wiec moze tez dlatego. po poludniu jade do mojej dziewczyny ze swoimi rodzicami powiedziec jej rodzicom o tym. mam nadzieje ze bedzie dobrze :)

powiedzieliśmy :)

i jak??

bylismy umówieni na 16. tzn jej rodzice o niczym nie wiedzieli. w szoku troche byli jak zobczyli moich , usiedlismy wszyscy moja dziewczyna zrobila herbate i usiadla obok mnie, lzy w oczch i nic nie mowila. ja zczalem. powiedzialem ze mam im cos brdzo waznego do powiedzenia. i powiedzialem ze zostana dziadkami poraz 5 bo P.. jest w ciązy. m starszych braci zonatych ju zpo 2 dzieci mają. jej tata troche w szoku byla, ale potem przytulil P i powiedzial ze jakos to bedzie. i stwierdzili ze slub i wesele , ale P mowila ze za dwa lata az urodzi i odchowa.

Dobry z ciebie chlopak, dasz sobie rade. Badz z nia i ja wspieraj. Zycze szczescia.

wiem :) kocham ich oboje :) jutro sie do niej wprowadzam.

heh dziekuje :) ale jestem szczesliwy to szok :)