Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ten ostatni niedziel

To było coś strasznego. Miałem ten stan poprzedzający OOBE.

Polecane posty

Tego lata bawiłem się trochę w OOBE, ale dałem sobie spokój, nic mi nie wychodziło, a ja postanowiłem że lepiej się wysypiać niż bawić w te pierdoły. Raz mi się wydawało że miałem te całe wibracje, ale teraz już wiem że to nie było to. Tej nocy spałem sobie normalnie jak człowiek, coś mi się śniło, przebudziłem się i przekręciłem się. Ale zamiast zasnąć stało się TO! Miałem otwarte okno i w pokoju było chłodno, nie byłem dokładnie przykryty kołdrom więc też czułem chłód. Ale mnie nagle zrobił się ciepło! Nagle poczułem takie jakby szarpanie całego ciała, jakby mnie ktoś do prądu podłączył! A w uszach słyszałem tylko jeden szum i regularnie powtarzający się odgłos, tak jakby "łub, łub, łub...". Coś okropnego. Trwało to może z minutę, ale to było straszne przeżycie. Gdy to się skończyło i się zbudziłem było około 3:45. A potem nad ranem, około 6, przebudziłem się, przekręciłem i zamiast zasnąć to zaczęło się powtarzać to co w nocy. Ale zacząłem walczyć, zacząłem otwierać oczy. To była straszna walka, nie mogłem otworzyć oczu, podnosiłem powieki ale coś je ciągnęło w duł! No ludzie, coś okropnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depilatttor
okropny ten duł bo się na doły wymienia :P nie eksperymentuj to niebezpieczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie mówisz o jakimś innym dole... Nie eksperymentuje, dałem se z tym spokój bo się wolę wysypiać a efektów nie było. A tej nocy ja tego wcale nie chciałem, to przyszło samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, nie znam się na tym czy to był paraliż senny, czy te wibracje o których piszą że się ma przed OOBE. W każdym bądź razie bardzo mi się to podobało, świetna jazda i chciałbym tak co noc mieć, a napisałem tylko że to było okropne żeby podgrzać opowiadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez w temacie oobe itd
znacie prosty sposob na oobe ? probuje od roku i nic,chcialbym rozbudzic tez kundalini ,jesli macie skuteczne cwiczenia ,zapodajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebo wita a a
Także mnie to spotykało, samoistnie. I też usilnie się broniłam, starałam się otworzyć oczy, poruszyć ciałem. To uczucie, jak przed śmiercią, jakby coś chciało zabrać mnie z ciała, źle to wspominam. Na szczęście już wszystko ok i mnie to nie spotyka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekooomankaa
ja kiedyś podczas relaksacji przeszłam chyba w jakiś głębszy stan... niewiem co to było.. leżałam, rozluźniałam ciało, gdzieś odpływałam, kiedy nagle poczułam takie MOCNE UDERZENIE w głowę jakby mnie ktoś cegłą uderzył, zaraz się ocknęłam, bo to było dość bolesne. I to jest moje jedyne przeżycie kiedy dążyłam do OOBE. Od tamtej pory moje próby spełzły na niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli to "te wibracje" to chyba znalazłem swój sposób na OOBE. Dziś spróbuję nastawić zegarek na 3 w nocy, żeby wyrwał mnie ze snu i natychmiast, nim się wybudzę żebym już był gotowy do zasypiania. Może uda się żeby to coś się powtórzyło, a jak się powtórzy to spróbuję powalczyć żeby mieć OOBE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włóż głowę do lodówki i
parę razy mocno zamknij drzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się uczyłam to stosowałam metodę 4+1. Później metoda liny.Teraz przychodzi już samoistnie. Nie zawsze, ale często :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do czarn glany
a mozna od razu zacząc od liny ? -czytalem o tym w projekcji astralnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw trzeba dojść do etapu wibracji. Metodę liny stosuje się już przy samym wychodzeniu, gdy wibracje są silne, a stan odpowiednio głęboki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są też ludzie, którzy po prostu "budzą się" już w astralu. Mnie wybudzają wibracje. Jak się uczyłam to najpierw ćwiczyłam wizualizację, zapadanie w trans i pierwsza próba 4+1 - udana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do czarn glany
co proponujesz,od czego zacząc naukę oobe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno jest ten stan osiągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nauczyć się przede wszystkim wyciszać - dowolne metody relaksacyjne, których jest wiele i każdy znajdzie coś dla siebie :) Później wyobrażać sobie samo wychodzenie z ciała, że patrzymy sami na siebie, latamy nad sobą itd. Gdy nauczymy się już stanu głębokiego relaksu - jedziemy z metodą 4 plus 1. Czyli kładziemy się spać na 4 godziny, wstajemy na około godzinę, rozbudzamy umysł - czytamy książkę, czy coś i po godzinie kładziemy się ponownie. Ale! Ważne! W pozycji, która nie kojarzy się naszemu umysłowi ze spaniem! Ja się uczyłam na plecach i głowę trzymałam opartą o ścianę, żeby było mi niewygodnie ;) Wpadamy w trans. Możemy wyobrazić sobie, że siedzimy w kinie, a na wielkim ekranie wyświetlają się powoli cyfry od 100 do 1. To ważne, bo tak bardziej się trzeba skupiać niż na liczeniu od 1 do 100. Powoli zapadamy w trans. Przysypiamy na krótko itd. Czekamy spokojnie na wibracje. Gwarantuję, że góra po kilku próbach one przyjdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12:24 [zgłoś do usunięcia] trudno jest ten stan osiągnąć? Nie. Mnie się dzięki tej metodzie udało za pierwszym razem. A! Trzeba się nauczyć panować nad swoimi emocjami, nie podniecać się zbytnio, nie bać się, bo czasami wrażenia słuchowe czy nawet dotykowe mogą nie być przyjemne. Poddać się. I metoda liny, lub odrywanie każdej części astralnej po kolei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do czarn glany
dzięki czarne glany ,juz dzisiaj zaczme cwiczyc,najtrudniej bedzie mi sie zrelaksowac ,poszukam jakiejs dobrej techniki relaksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko. Jak coś to możesz pisać do mnie i coś Ci podrzucę :) Tzn. jakieś ćwiczenia, muzykę. Teraz jestem w pracy i nie bardzo mogę. czarne_glany@poczta.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do czarn glany
ok,zaraz napiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pituua
a wam też serce przy tym wali jakby chciało wyskoczyć z klatki piersiowej?:o mnie to aż boli, nie chcę tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca, doswiadczajaca
ja nigdy o OOB nie slyszalam natomiast te stanyktore opisujecie kojarza mi sie z czyms co ja przezywalam pare razy w moim zyciu. tzn budze sie w nocy szum niesamowity w uszach cale cialo dretwieje nie moge oczu otworzyc, wyfobyc z siebie glosu i to trwa pare sekund ktos wie co to moze byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci, że od zawsze zdarzały mi się paraliże, ale nie wiedziałam jak można je wykorzystać ;) Ale to prawda, że wszystkiego można się nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzaca, doswiadczajaca Paraliż senny - preludium do OOBE :) Każdy doświadcza OOBE podczas snu tyle, że tego nie pamięta ;) Cała rzecz polega na tym, by zacząć je kontrolować. Ot, cała filozofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca, doswiadczajaca
dzieki czarne glany a moglabys / moglbysmi jeszcze wytlumaczyc co to wlasciwie jesy to cale OBE, skad w ogoleto wytrzasneliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×