On nie ma prawa jazdy

?

???

jestescie siebie warci. on nie ma prawka, ty jestes łatwa... pasujecie do siebie

patologia

dlaczego niby jestem łatwa?

dziewczyno nie słuchaj tych kretyńskich komentarzy, facet dla mnie jest conajmniej śmieszny, ma 30 lat,nie dość, że sam nie ma prawka to jeszcze sugeruje Tobie wyciaganie kasy od rodziców i robi z siebie księcia który nie może jechać pociągiem...:/ ja na Twoim miejscu dobrze bym się zastanowiła czy tylko w kwestii prawa jazdy jest tak słabo zaradny:/ bo być może jesteś tak zakochana, że niektórych spraw nie dostrzegasz

poza tym to dlaczego zawsze musicie prosić sie Twojego ojca o transport? Twój facet nie ma rodziny czy znajomych? skoro sam jest tak mało zaradny to niech chociaż ruszy głową

Zostaw smiesznego faceta w spokoju, i poszukaj sobie nie smiesznego z prawkiem :D

w jego rodzinie nikt nie nie jezdzi samochodem ojcu zabrali za pijanstwo matka miala kiedys wypadek i ma uraz a brat ma dziewczyne ktora go wszedzie wozi (sam pewnie chcialby tak samo)

Wspólczuje i wiem co czuje autorka, moj były rownez nie miał prawka. To naprawde stanowi duzy problem, zwłaszcza jesli mieszka sie w malej miejscowosci, gdzie komunikacja publiczna w zasadzie niczym nie przypomina tej wielkomiejskiej ( czytaj: sa 2 autobusy na krzyz a o taksówce to sobie mozna pomarzyc hehe bo ta insytucja tam zwyczajnie nie funkconuje niestety :/ )to bardzo utrudnia zycie. Ja tez zawsze musiałam kogos prosic zebu ktos nas gdzies podrzucił, albo jego do mnie albo mnie do niego i tak w kólko. szczerze? Na dłuzasza mete to meczace i kłopotliwe dla was i osób które musza was wozic.

a do tego jego matka ostatnio do mnie bo ma jeszcze jednego brata ktory byl u niej w odwiedzinach ze chcieli by mnie poznac. Jego matka na to że Agnieszka nie mam prawka wiec raczej sie narazie nie poznamy :/ bez komantarza

Tylko nie wiem czy mam go zostawic przez to ze nie ma tego prawka ? Jak to zrobic powiedziec w twarz?

--> no dobre dobre- śmieszny nie śmieszny, ważne,że mało zaradny życiowo:/ -->Na miejscu Twojego faceta mając 30 lat zapadłabym sie chyba pod ziemie gdyby wszedzie miał wozić mnie tatuś:/ jemu jest tak po prostu dobrze i nie chce tego zmieniać, nie musi kupować auta ani płacić za benzyne a i tak wszedzie go wożą więc żyć nie umierać, chyba każdy by tak chciał. Na pewno nie zgadzaj się na to żebyś Ty robiła prawo jazdy,równie dobrze on to może zrobić, a jeśli już się zdecydujesz to przy okazji zmień też faceta

nie zostawisz go ze względu na to, że nie ma prawka tylko dlatego, że jest mało zaradny życiowo mając 30 lat... no chyba,że brak prawka jest jego jedynym mankamentem jaki dostrzegasz...w to jednak wątpie sądząc po tym co piszesz

Dokładnie! a wezmy na to ze załozysz z nim rodzine i np. dziecko wam zachoruje w nocy i trzeba bedzie jechac do szpitala i co wtedy tez bedziesz czekac az ojciec po ciebie przyjedzie? on jest niedojrzały

Autorko, to ty mało zaradna jesteś, jak wciąż mieszkasz z rodzicami :D

niestety takie czasy ze u nas w miescie ciezko o dobra prace z ktrorej moglabym sie w wieku 20 lat sama utrzymac

ladaco--> chyba nie zdążyłeś zauważyć,że autorka napisała, że właśnie idzie na studia, więc można wnioskować, że jest sporo młodsza od swojego partnera, to że mieszka w domu z rodzicami nie świadczy o braku zaradności, poza tym to chyba ona jest bardziej zaradna bo to jej ojciec ciągle ich gdzieś wozi... a może powinna jeszcze wynająć im mieszkanie w którym on bedzie mieszkał, iść do pracy a nie na studia,utrzymywać 30 letniego gościa, zrobić prawko i wozić go gdzie tylko sobie zażyczy

a w miedzyczasie jeszcze słuchać za uchem gadania, że powinna wyciągnąć kase od rodziców na jego kolejną zachcianke

"poza tym to chyba ona jest bardziej zaradna bo to jej ojciec ciągle ich gdzieś wozi" To jej ojciec jest zaradny, nie ona :D "a może powinna jeszcze wynająć im mieszkanie w którym on bedzie mieszkał, iść do pracy a nie na studia,utrzymywać 30 letniego gościa, zrobić prawko i wozić go gdzie tylko sobie zażyczy" Kolejno : powinna iść do pracy, wynająć SOBIE mieszkanie, zrobić prawko i wozić siebie, gdzie tylko zapragnie. To ona wymaga prawka, nie on i o niej tu mówię, a nie o nim. "to że mieszka w domu z rodzicami nie świadczy o braku zaradności" Mam inne zdanie.

Haha xD a ja zgiełem wszystkich jak zrobiłem prawko a oni oooo w końcu ! a ja mówię no...na Drona BVLOS za 4k xD