Gość piotrek@@@ Napisano Sierpień 17, 2010 witam jestem studentem prawa, pochodze z nieco biedniejszej rodziny ale jakos udało mi się dostać na studia i całkiem dobrze sobie radze... poznałem dziewczyne studentke budownictwa, jednak ona pochodzi z całkiem innego świata niż ja, pochodzi z prawniczej rodziny, dostaje miesięcznie kieszonkowe, rodzice wybudowali jej już domek, w górach na wakacje, zresztą ma 2 rodzeństwa i każdy ma już dom mimo iż oni nie są pełnoletni. gdy jeteśmy sami to czuje się z nią wspaniale ale gdy np. ona odwiedza mój dom rodzinny to sie troche krępuje, nie mamy dużych luksusów, natomiast gdy ja przyjade do jej rodziców to też jestem skrępowany, mają wszystko a jej rodzice ciągle wypytują o moją rodzine, jaki mam start i widać że nie zbyt odpowiada im to że rodzice niczego mi nie zapewnili... kocham swoją dziewczyne ale czasami wydaje mi się że nie ta liga, że jak dla mnie to prestiż i nie powinienem jej zawracać głowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach