wlasnie otworzylam zimnego zywca

Mówię Ci JEDŹ! Może trochę chandra Ci minie, a może poznasz kogoś interesującego? Nie czuj się jak na doczepkę, tylko normalnie jak osoba, która nikomu nie wadzi. Jak wyczujesz, że są znudzeni Twoim towarzystwem, to troszkę się odizolujesz od nich. Myslę jednak, że jak Ci proponują wyjazd, to tez dotrzymaja Ci towarzystwa. Pije drugie Tyskie!

lulcia piekna dzieki fajna z ciebie babka a Ty dlaczego sama w domu?

Leviatan ty nie pijesz:p

2 zubra:D tylko jutro do pracy...

Nie jestem sama, mąż ogląda TV i pije w drugim pokoju, mama u góry w swoim pokoju, syn wraca z Anglii autokarem, a ja siedzę w komputerowym i żeby nie mysleć o jego podróży popijam piwka i czytam kafe, a komu warto coś napiszę. Nie przejmuj się rozstaniem tylko korzystaj z życia. Taki urlop dobrze Ci zrobi, a ja życze Ci wszystkiego dobrego, mocnych wrażeń na wyjeździe i miłości, z która zostaniesz na zawsze.

lulcia fajnie ci:) co do zubra jestem z Bialego wiec witam pieknie krajanke:D

:p

problemmm- tam fajnie, raz fajnie, a raz ciulowo, takie życie! Ale nie ma się co łamać, bo co nas nie zabije to nas wzmocni!

postaram sie jak najkrocej: mam przyjaciolke juz ponad 20 lat ktorej maz zajmuje sie remontami, w lipcu mialam remont mieszkania i ekipe ktora wzielam z gazety nie tylko spartaczyla sprawe ale wziela za to grube pieniadze teraz remont chce zrobic moja mama i zapytala czy maz przyjaciolki nie podjalby sie tego przyjaciplka z mezem zyje raz lepiej raz gorzej ale ogolnie nie jest dobrze, wczoraj do niej zadzwonilam i napomknelam jedynie czy by jej maz nie chcial poprawic kilku rzeczy w domu moich rodzicow po kilku godzinach mialam cholernie nieprzyjemny telefon prawie jakbym jej matke zabila, ze jak to ja moglam z czyms takim wyleciec skoro wiem ze miedzy nimi nie jest dobrze ze ona by tak nie postapila zglupialam co o tym sadzicie?

Już koniec po 2 piwkach? Nie, nie, nie!

:)

Jolazabrze- pijemy i załapałaś się! Szklaneczka w dłoń!

co do rady zadna to"przyjaciolka"

A ten Lech to tak z żałoby pijecie po L.K.? Pytam tylko grzecznie, żeby mnie tu mohery czasem nie dopadły ok?

zawsze można zorganizować jakieś spotkanie ludzi z kafe ;D

jolazabrze.-> nigdy nie wiadomo czy na ulicy nie mijasz kogoś z kafe ;)

Jolazabrze- ja tu też jeszcze jestem! Pijemy, póki jeszcze mamy co. Wypiłam 2 i zostało mi jedno piwko.

kurcze a ja nie mam nawet co wypić a co gorsza z kim (chodzi o realny świat) :/

Levviatan- jak to nie masz z kim? z nami, my też realne z krwi i kości tylko troche na odległość jesteśmy, ale jesteśmy, lepiej z nami niż do lustra!

Lepiej pić z nami niż w rzeczywistości z jakimiś chamami!!!! Levviatan, no kup jakieś piwko sobie, będzie nam raźniej.

to ja sie rpzylaczam z brandy

trzeba mieć jeszcze za co kupić bo ja na razie bezrobotny ;p

nie zimnego Lecha

Levviatan- co tam bezrobotny piwo jest taniutkie, 2.70 Cię nie zbawi. Nie mówię, żebyś 6- pak kupował, ale dwa?, najwyżej jutro na czymś zaoszczędzisz. Co do Brandy to też lubię!

streszczenie jakieś?? ja wlasnie męczę tyskie :D

a ja pije chyba pierwszy raz, z Colą, koncze resztki po imprezach, ale marze o piwie :(

No pijemy piwka, każdy pije jakie ma, a niektórzy brandy. Husky- witam i pozdrawiam! Ja tez piję Tyskie, bo zawsze piję tylko Tyskie, wszędzie gdzie jestem. Które juz pijesz? Ja 3-cie i ostatnie na dziś.

ja małopolska powiat nowosądecki ;)

a my ze swojej ciężaróweczki pozdrawiamy piwolubnych ;) Otwieramy po Saint Omar'ku i pijemy Wasze zdrowie;)