Rozdziewiczył mnie i zostawił... i już jest z inną.

Pewnie tytuł wygląda jak banał i pewnie jest banałem. Ale ja nie mogę się pozbierać. Spotykałam się z kimś, tzn. nie bylismy parą (JESZCZE), ale widywaliśmy się, zakochałam się w nim... W sumie jest pierwszym facetem w którym się zakochałam. Mam 20 lat. W liceum byłam straszną brzydulą i w sumie dopiero on mnie "zauważył" jak już się trochę wyrobiłam na studiach. Jest oczytany, inteligentym człowiekiem, zawsze był taki... dobry kurwa mać, po prostu dobry człowiek. Zrobilśmy to i nawet teraz dla mnie to jest najcudowniejsze wspomnienie o który myslę godzinami. Nigdy nikt mi tego nie zabierze bo naprawdę czulam sie kochana. :( To bylo dwa miesiące temu, od tego czasu cos sie popsulo, on stwierdzil ze to nie to. Bolało mnie to strasznie, ale zaproponowalam koleżenstwo - bo nie moglam zniesc mysli ze w ogole go stracę. Niby bylismy kumplami, a dzis widzę na FB ze jest w związku... nic mi nie mówił. Nie wiem, co zrobiłam źle? Kochałam się z mężczyzną którego kocham. Teraz mogę tylko płakać, choć już nawet nie mam łez. Nic mi sie nie chce, nigdzie nie wychodzę. Nie chcę wracać na studia. Chcę Jego... :(

Tak to jest jak po miesiącu znajomości idzie się już z facetem do wyra:]

Znaliśmy się 8 miesięcy jak to się stało... To też jest za mało? jestem łatwa i dlatego tak skończyłam? powiedzcie szczerze, na chwilę obecną i tak nie wyobrażam sobie zeby kiedykolwiek jeszcze dotykal mnie jakis facet, wiec tego błędu i tak nie powtórzę

Typowy lovelas.

Kurcze gdybym czytała własną historie... miałam identycznie!! tak samo !!! trzymaj sie :* nie warto sie zalamywac...

Jak trafi w przyszłości na kurwiszona to sie mu przypomnisz ale bedzie juz za pozno

Nie martw sie...;) Mi facet w ta sama noc w ktora stracilam z nim dziewictwo powiedzial ze ma kogos.Bylam zszokowana i zla ale doszlam do wniosku ze sama jestem sobie winna bo stalo sie to za szybko...:/ Z perspektywy czasu nie zaluje niczego i czekam az ktos fajny sie "nawinie" ;) :D

Teraz się będziesz grzmocić ile wlezie

po 8mies poszłaś z nim do łóżka i stwierdził "dzin pozniej" ze to nie to? a wiedzial, ze jestes dziewicą? a zrobiliscie to tylko raz? a moze nie wiedział i stwierdzil, ze jestes kiepska w łóżku? bo jak facet wie, ze dziewica to wiadomo ze nie powinnien oczekiwac bog wie czego. az zaczynam bac sie o siebie.... :(

Wiedział, że byłam dziewicą. Co do tych 8 mies. - przez taki czas się spotykaliśmy, gadalismy, całowaliśmy, choć nigdy nie padło oficjalne "dziewczyna" czy "chlopak", więc zasadniczo nie byliśmy parą, ale bylo jasne ze zadne z nas nie ma nikogo innego (choc teraz to juz nawet tego nie jestem pewna...:( ). tlumaczylam to sobie tak, ze dorosli ludzie nie muszą pytac sie "o chodzenie", bo to takie gimnazjalne. I do tego wiedzialam, ze on ma za sobą dosc dlugi zwiazek ktory skonczyl sie tak ze dziewczyna go rzucila w dosc chamskich okolicznosciach, wiec myslalam - moze boi sie deklaracji po tym co przezyl?

a znaliscie swoje rodziny? bywaliscie u siebie w domu itd? ja mam faceta od niedawna i boje sie, ze mnie podobny los moze spotkać :( chociaz na razie nie zamierzam z nim spac. a nigdy nie mowił o Tobie w stylu "to moja dziewczyna"itd?

a to chujozon:P szkoda Ciebie, to jakiś horror:( mam nadzieję ze gnojek kiedyś w życiu za to zapłaci

pyta się "czy będziesz moją dziewczyną" :) to się poprostu czuje :) skoro się spotykacie, spedzacie czas.. 8 miesiecy razem i wiedział o tym, że jesteś dziewicą i tak Ciebie potraktował ... to dupek !! niestety dużo fajnych, wartościowych dziewczyn takich napotyka na swojej drodze.. przechodziłam podobną sytację....hm.. do tego potrzeba czasu, czas leczy rany !!

"ja mam faceta od niedawna i boje sie, ze mnie podobny los moze spotkać chociaz na razie nie zamierzam z nim spac." to na pewno długo z Tobą wytrzyma :D:D

po ta sa śluby zeby ochraniac kobiety bo facet to łowca

sami piszecie, ze szybko poszła z nim do łóżka, a ja mam chłopaka "połowe krócej",wiec jak pojde z nim sie bzykac to bedę jeszcze łatwiejsza niż autorka :p pozatym ja zawsze chciałam czekac... do slubu....

Ktoś pyta czy poznaliśmy swoje rodziny - odpowiedź brzmi nie. Mieszkamy oboje w dużym "studenckim" mieście, a nasze rodziny są wiele kilometrów stąd w całkiem różnych miejscowościach. Ja ze swoją rodziną zresztą mam dość chłodne relacje, a on do swojej jezdzil na jeden weekend raz na 3 mies. Więc jakby nie było opcji żeby poznać się tak przypadkiem, np. jakbym wpadła do niego na kawę. Jak już to byłaby cała wielka wyprawa żeby poznać jego rodziców, a szczerze mówiąc na to nie czułam się wcale gotowa i nie zależało mi na tym.

Tak a jak będziecie, czekać do ślubu, to po ślubie napiszecie topik: ''facet mnie nie zaspokaja'', ''nie jesteśmy dopasowani seksualnie, czy powinniśmy się rostać'', zdradziłem/am żone/męża bo nie układało nam się włóżku''. Gratuluje!!!

WSZYSCY JESTESMY DZIEWICAMI OBAMA

Nie jesteś łatwa!!! 8 miesięcy to wystarczający czas i myślałaś że jest tego wart, okazało się inaczej. Nie marnuj swojego czasu, studiów. Nie warto! Wiem co mówię.

Nie chcesz wracać na studia, nie chcesz niczego robić, masz wszytsko gdzieś... zawsze tak jest po rozstaniu. Ale zobaczysz, z czasem będzie coraz lepiej. Ułożysz sobie życie. A na studia wróć, bo pomyśl, czy warto zostawiać studia, rzucać wszystko dla takiego idioty? Zamknij ten rozdział, pokaż mu, że potrafisz być szczęśliwa bez niego.

ludzie jakie rostanie haha jak sama napisała że nim nawet nie chodziła:D

wg mnie to raczej proste...Albo gość uznał, że jest to sympatyczny układzik i wydawało mu się czy zauroczył się i mu przeszło, albo poczuł się mocno zraniony poprzednią i zranił następną w rewanżu

rozdziewiczania ?

co to znaczy rozdziewiczyl? nie rozumiem...chcialas to cie rozdziewiczyl...chcialas to cie przelecial, nie ty pierwsza, nie ty ostatnia, ktora facet wykorzystal zeby sobie dobrze zrobic...

"Niby bylismy kumplami, a dzis widzę na FB ze jest w związku."". - Wiem że trochę późno odpowiem ci na ten temat.Rozumiem cie że myślałaś że nie jesteście w związku bo pewnie czułaś że nie potrzeba słów o tym. Na darmo do ciebie nie jeździł , według mnie już byliście w związku , o takich rzeczach czasem nie trzeba mówić, spotykaliście się , macie pewnie dużo chwil spędzonych ze sobą więc można już powiedzieć że ze sobą byliście. Napisałaś że nie byłaś ładna a faceci dobrze wiedzą że takie najłatwiej wykorzystać. Według mnie gość spotykał się w tym samym czasie z inną. I powinnaś ją poinformować o tym?. O tym że spotykałaś się z nim i tak cię po 8 miesiącach potraktował. Powinnaś jej powiedzieć że dawał ci nadzieje rozdziewiczył i odrazu zostawił . Na pewno w tym samym czasie spotykał się też z nią i jak to mądra dziewczyna a nie żadna lafirynda to pocieszy cie i zrozumie że gość nie jest nic wart. Musisz ją ostrzec według mnie ale teraz to już późno bo 2 lata minęły jak chcesz napisz do mnie na mail to c***owiem co masz zrobić. Na twoim miejscu bym go zniszczył, ten 1 raz jest dla każdej dziewczyny ważny. Niestety wpadłaś , ale mam dla ciebie pocieszenie . Statystyki są takie że zanim dziewczyna znajduje tego jedynego to ma już to zrobione z innym który ją zostawił. I myśle że większość dziewczyn tak ma . Lecz dla mnie taki gość nie ma skrupułów . Inteligencja nie jest wcale taka dobra jak myślisz. Inteligentni potrafią najbardziej krzywdzić i nie mieć skrupułów do niczego zatem ona nie prowadzi. Ty musisz szukać nie inteligentnego chłopaka a chłopaka który cie nie okłamie . Dlatego alarmuje do dziewczyn które tego nie zrobiły. Jest metoda aby zobaczyć czy chłopak was zdradza z inną?. Jak macie chłopaka to powiedzcie prosto daj mi Hasło do fb, gg , jak ufa i kocha to wam da i tak samo na odwrót, jedynym sposobem jest sprawdzanie czy chłopak mówi prawdę.Jeszcze raz powtarzam związek to brak tajemnic ?. A on niestety miał przed tobą tajemnice bo go nie sprawdzałaś więc nie tym że się z nim przespałaś zrobiłaś błąd tylko tym że go nie sprawdzałaś. Powinnaś była go sprawdzić to by wyszło szydło na jaw jak macie problem taki to chętnie z wami o tym popisze gg: 480 142 86

Jak widać kobiety kochają drani

co bym zmienił w życiu? pocałował kogoś jeszcze raz. co bym powtórzył? to o czym marzę a w zasadzie z kim. dziwne ale to dla mnie normalne, jedynie normalne, moje postanowienie noworoczne to rzucam picie z żalu się schleję. :(

tzn. powiem tak. Nie idzie się z facetem do łóżka, gdy nie przedstawi cię rodzicie, gdy nie mówi o planach związanych z tobą, bo wiadomo, jak cię ukrywa, to chodzi mi o jedno. Nie raz kobieta się na tym przejechała. Nie ma reguły czy warto czekać, czy nie warto, po prostu weź się w garsć i zapomnij o tamtym dupku. A na przyszłość oczekuj deklaracji, pokazywania cię rodzinie, jeśli będziesz chciała z kimś współżyć

to tez nie jest zadna gwarancja, niestety