Czemu kobiety tak dają sobą pomiatać?

OK. nie powinnyście mnie atakować bo same w mojej sytuacji nie jesteście drogie panie.. Zamknijcie oczy i wyobrazcie sobie,że macie sytuacje bez wyjścia,osoba z która jesteście może i jest totalnym gburem,czasem uderzy (ale na prawde to rzadkość i nie jest to cos strasznego w stylu,że byłyby potem siniaki tylko ot tak walnięcie jak danie dziecku klapsa tylko, że nie w pupę :) ) ale ta osoba czasem też jest miła, no nie mówie,że zabierze na romantyczny spacer albo do kina ale jak jest głodny to np.do restautacji ... i co nie byłybyście w takim związku a jak nie to co byscie zrobil, poszły żebrać?

aha jak ON jest głodny to zabiera Cie do restauracji. a jak jemu chce się seksu to idziecie do łóżka.a jak on jest poddenerwowany to daje Ci klapsa tylko ze nie w pupe... no kurwa LOL374675693763957

Dorosła jest, wie co robi. Później będzie tylko płacz i zgrzytanie zębami, ale to również jej sprawa i jej problem.

Bazienka w moim mieście sam wynajem mieszkania to 800 do tego dochodzą rachunki więc minimum będzie to cała moja wypłata, no wiesz.. nie mów zaraz,że mam oszczędzac czy coś ale nie tylko płaci się za wodę i prąd... Mówisz ,że wstarczylo ci 300-400 na utrzymanie co jest zabawne no chba,że miałaś na myśli samo wyżywienie i mdło szary jeleń....a nie utrzymanie mieszkania, może zaraz napiszesz,że byłas tak samodzielna,że książki za te 300-400 kupowałaś :) Mówisz też,że jesteś psychologiem / psycholożka jak kto woli jednak moim zdaniem nie rozumiesz sytuacji bez wyjścia ani trochę..

ja wiem-choć psychologiem nie jestem.. każdy lubi się faworyzować i pokazywać jak świetnie sobie radzi to zrozumiałe taka natura ludzka :)

i nagle zamilkł bo nie wiedzą teraz same co odpisać

Ja tez sie dziwie tym kobietom, ale mysle, ze one są po prostu strasznie zakochane, jedna dziewczyna podchodzi do milosci z dystansem inna sie calkowicie 'zatraca' i nic sie dla niej nie liczy procz tego chlopaka... jak go nie ma to koniec swiata. Taka dziewczyna woli do niego wrocic niz zyc bez niego bo zycie bez niego to dla niej jeszcze wieksza meka... ja mam 2 kolezanki, jednak chlopak wyzywal od szmat zdzir pisal jej ze jest beznadziejna w lozku ze ma male cycki, ze sie nie umie calowac zdradzal ją... a ona dalej z nim jest... druga chlopak okradl, a ona stwierdzila, ze rozumie bo musial splacic dlug i tez z nim jest, dla mnie chore, no ale coz, milosc jest slepa.

Autorka wcale nie pisała, że jest zakochana w tym facecie. Jest z nim tylko dla kasy. A możliwości jest wiele, jesteś leniwa i tak ci wygodnie. Na początku luksusu by nie było, ale dałabyś radę sama. Zresztą co my ci będziemy mówić, przecież ty wiesz lepiej ;)

bełkot : "po 1 skonczylam studia jakis czas temu, po 2 studiowalam w bydgoszczy nie w warszawie gdzie nawet za powietrze niedlugo trzba bedzie placic mieszkanie w internacie ( to nic ze dzieciaki urzadzaly sobie imprezy z rzyganim po oknach)- 100 zl bilet miesieczny 50zl ksiazek nie kupowalam, ale robilam kserowki- ok 100zl reszta (ok 150 zl) na jedzenie, kosmetyki, wyjazd do domu itp. jak mialam wieksze potrzeby typu buty to szlam na inwentaryzacje za 3,70 za godzine bo innej pracy na noc i wekendy wtedy nie bylo radzilam sobie jakos a teraz mieszkam z facetem zarabiam na stazu ok 1000 zl i nie przymieramy glodem. da sie." po 1 skonczylam studia już dawno po2 no wiesz bede bardzo wdzięczna jak znajdziesz mi mieszkanie za 100zł i bez opłat rachunków po3 jestem dorosłą kobietą i pomyliły ci się światy i realia

Boże, ja po twoim zachowaniu myślałam, że masz góra 22 lata :o Skończyłaś studia i zarabiasz 1000 zł? :) W Mc Donaldzie płacą więcej. Wystarczy się porozglądać.

Kończe już swój temat bo liczyłam na rozmowę z kimś inteligentnym i życiowym a nie z dzieckiem, które dooiero co skończyło studia i zapewnia mnie,że żyło za 300-400 a zarabiajac 1000 to by miała chyba odłożone "10 koła" o rany czasy hippisów skonczyły się już dawno i nawet w takiej wsi jak Bdgoszcz nie wyżyłabyś za 300-400 a twoje argumnety maleńsa są niejednokrotnie sprzeczne i nie wypowiadaj się na takie dorosłe tematy więcej //bez odbioru

aha, bo musisz miec mieszkanie, prawda? nie mozesz wynajac pokoju za 400zl nawet z kims na spolke? nie mozesz poszukac innej pracy, albo dodatkowego zajejcia po godzinach? w zycie za 400zl to ja nie wierze tez, ale ja zylam na studiach za 900zl i bez luksusow, owszem, ale da sie. poza tym, z tego co piszesz to jestes w takiemjsytaucji nie od dzisiaj, nie rozumiem wiec, czemu nie zainwestowalas jak dotad w siebie i wciaz siedzisz w jakiejs marnej robocie za 1000zl. przeciez jestes dorosla, kobieto! wolisz byc dziwka i popychadlem jakiegos debila niz wziac sie do roboty, troche odcierpiec i isc na swoje? zwlaszcza, ze nie piszesz nic o tym, ze macie dzieci. przestan wiec pieprzyc, bo widac na pierwszy rzut oka, ze wazniejszy dla ciebie jest standard zycia niz twoja godnosc. i tyle. ale milej dorobic pseudoidieologie dot sytuacji bez wyjscia, co?

No wlasnie dlaczego? Wiem -wszystko dla kasy,smutne ale prawdziwe.