dlaczego wyprane ubrania dziwnie pachna pod pachami a gdy sie załozy na cialo to

zaczynaja smierdziec pod wplywem ciepla-tak sadze. piore w 40 stopniach czy to za malo? czy proszek nie dobry czy co????

źle wypłukane

pralka plucze

ktos cos poradzi??

a jakiego proszku używasz?

bo sie po prostu zasmierdly. niestety czasami tak bywa. sprobuj je namoczyc w wodzie z octem jezeli material na to pozwala, albo wybierz sie do sklepu z chemia i kup "wywabiacz zapachów" nie pamietam jak sie nazywa ale jest takie cos

czasem wystarczy zmienić proszek

Co do zapachu pod pachami juz po wypraniu to niestety nie pozbedziesz sie już go.

np. bryza, SWOJA BABA -jestes pewna ze nic juz tego nie ruszy?? i jak temu zapobiec przy innych ubraniach??prac zaraz po zdjeciu z siebie czy co?

bryza, eh, wszystko jasne... dołóż parę groszy i kup vizir.

a jak masz kasy więcej to ariel. bryza, dosia, bonuxy jakieś, to szajs jest. dosia bardzo tez niczszy pralki

to nie jest kwestia proszku!!! ubrania przesiakly potem. pozostaje jedynie woda z octem albo chemiczny wywawabiacz. a na przyszlosc zainwestuj w antperspirant i nakladaj go na SUCHĄ skóre dopiero wtedy dziala.

Odorgone wiec moze tym sprobuj

niestety czesto i tak mam mokre plamy pod pachami, nic nie poradze na to od pewnego czasu :(

no torche lipa- owszem, ciuchy mogły przesiąknąć potem, ale to dlatego że chujowy proszek ich nie dopierał. proszek też ma duże znaczenie, ja widzę różnicę, jak mi vizir nie dość że dopiera to jeszcze skutecznie odświeża zapach, a jak tego nie robi np bryza czy dosia czy bonux.

nic sie nie stanie?

powiem ci że garniera mineralny jest całkiem skuteczny, sama byłam zaskoczona. a jeśli masz z tym problem, to moze zainwestuj w jakiś driclor czy antidral, a swoją drogą być może coś z hormonami się dzieje nie tak :(

a nakladasz je na sucha skore??? to jest podstawa. antyperspirant ma utrzymywac "zamkniete" pory, a te zamykaja sie tylko kiedy skora jest sucha. jezeli posmarujesz wilgotna to tak jakbys w ogole nie uzywala. poza tym kup sobie jakis w kulce lub w sztyfcie, te w sprayu sa o doope rozbic. polecam fa, nivea i adidas

woda z octem nie nadaje sie do delikatnych ubran i ciemnych kolorów. lepszy jest ten chemiczny wywabiacz rewq ale piertolisz to nie ma - proszek jest wazny oczywiscie ale nie ma znaczenia przy przesmierdnietych potem ubraniach. miales/mialas kiedys cos takiego?

jak są upały, to noszę ze sobą też taki w sprayu (też garniera, zadziwiająco skuteczne jak dla mnie się okazały ;) ) i w ciągu dnia wycieram chusteczkami antybakteryjnymi pod pachami, brzuch, plecy, później do sucha, i psikam. pomaga.

wiesz, zdarzyło mi się, że pomógł bardzo się uporać z tym, ale jak już np były ślady pod pachami, to zupełnie sie tego nie usunie. tak czy inaczej proszek warto zmienić, bo od złego też się niszczą ubrania. a chemiczny wywabiacz to swoją drogą, można zainwestować.

a wazna jest tez dieta. jezeli jesz duzo produktów przetworzonych, fast foodów, ostrych przypraw to wtedy pot jest smierdzacy bo w ten sposob z organizmu usuwane sa toksyny. postaraj sie unikac takich rzeczy i bedzie dobrze ;)

2 razy w tygodniu-czesciej nie mozna jeden dzien po apliakcji jest sucho-moze faktycznie hormony po ciazy?? sama nie wiem.

to spróbuj driclor albo antidral. ja po użyciu chyba ze 4 razy dricloru przez 2 m-ce się nei pociłam, tylko minimalnie ale i bez tego nieprzyjemnego zapachu (a później już nie używałam chociaż to lato było).

sztyft lub kulka zadne spraye wiec chyba moja sytuacja jest beznadziejna

a po zalozeniu zaczynaja walic-straszne

dodatkowo poza lepszym proszkiem,, to kup sobie płyn do płukania

ale raczej jakies tansze-a jaki polecasz?

ja proszku używam viziru i do tego tak naprawdę niekoniecznie trzeba, a płyn akurat mam Silan i jestem bardzo zadowolona, nie jest wcale aż taki drogi, a akurat jakaś promocja była :P

może gorszy materiał po prostu, http://odlotek.pl/zaproszenie/24843