Co myślicie o piegach?

Z piegami to chyba zawsze jest tak samo- albo się je kocha, albo się ich nienawidzi. Ja czasem je lubię, czasem nie chcę ich widzieć (tak, jestem ich posiadaczką; cieszę się za to, że nie mam na dodatek bladej cery i rudych włosów, bo taki hm...typ urody nie do wszystkich pasuje ;-) ). A co Wy o nich myślicie? Lubicie je? Znacie jakieś fajne, piegowate osoby? ;-) Ja trafiłam na dwie piegowate osoby i niestety ;-( bardzo się na nich zawiodłam.

piegi są pod warunkiem że nie idą w parze ze skóra różową jak świnka :O

gdyby nie one była bym boska :( stosuje teraz od sierpinia ogórek codziennie i krem ogórkowy . mam nadzieje ze pomoże :P

a kochaja je przewaznie ci ktorzy ich nie posiadaja, takim to łatwo mówic :(

mnie sie bardzo podobaja moja psiapsiola ma piegi tyle ze jest ciemna ciemne wlosy cera i oprawa oczu ale wygladaja uroczo a rude blade z piegasmi sa sliczne piegi trzeba kochac ;)

ja jestem naturalna blondynką, mam jasna cere i piegi na policzkach i nosie ktorych nie znoszeeeeee:O:O:

Ja mam piegi!!--> ja też nie przepadam za moimi piegami. Mogę Ci doradzić stosowanie kremów tonujących, jakichś lekkich podkładów czy pudrów mineralnych...

a ja bym bardzo chciala miec piegi i rude krecone wlosy :D

Lepiej wyglądać fajnie, ciekawie, oryginalnie, niż tak jak cała reszta ofiar masowej konsumpcji ;-/czyli nijak

Jest to temat indywidualny. Jest grupa osób, którym się one podobają, jest grupa osób, którym się one nie podobają. Myślę, że zależy to również od tego, czy piegi pasują danej osobie, jak są rozmieszczone na twarzy, jaka jest ich wielkość i kolor. Tutaj dziewczynie one bardzo pasują, dodają uroku i dziewczęcości: http://estetyka.net/wp-content/uploads/2016/12/dziewczna-z-piegami.jpg Natomiast tutaj jest to (przynajmniej moim zdaniem) szpecący defekt, jest go za dużo! http://static.wizaz.pl/resize/var/ezdemo_site/storage/images/kobieta/zachwycajace-portrety-ludzi-z-piegami/366771-1-pol-PL/Zachwycajace-portrety-ludzi-z-piegami-musicie-to-zobaczyc.jpg?width=780&height=525 Co do mojej własnej opinii, zależy to od elementów wymienionych powyżej. Delikatne małe pieguski na nosie i policzkach dodają uroku, wielkie rozmieszczone na całym ciele - szpecą. Ale jest to kwestia indywidualna! :)