pytanie do pań

napiszcie szczerze czy przeszkadza wam tłuszczyk na brzuchu u faceta i czy namawiacie waszych facetów to odchudzania, ćwiczeń na siłowni, itd...

to i brzucho bedzie mniejsze:)

to zależy, jaką formę ów tłuszczyk przybierze... Lustrzyca jeszcze może być, miażdżyca bywa kłopotliwa... :D :D :D

a faceci z brzuchem sa obleśni

tak ... namawiam swojego faceta na ćwiczenia ...

moj rzucil fajki i przytyl jak nigdy :D ale kcoham jest brzusio :*

przeszkadza mi tylko tłuszczyk od zaniedbania...choroby i cionża się nie liczą

ciaza pokarmowa?:O

to zalezy ile tego tłuszczyku, dla mnie trochę nie zaszkodzi (tzn taki niewielki brzuszek, ale dajacy się zauważyć gdy jest w koszulce). Gdyby było więcej chyba by mi przeszkadzało, pewnie wspomniałabym coś o silowni albo generalnie wiekszej ilości ruchu, a gdyby facet był otyly, starałabym sie usilnie namawiac do zmiany tego, przede wszystkim ze wzgledu na zdrowie

takim jaki jest :D jego brzuszek bardzo mi się podoba. Taki moj misiu :D

zresztą,jak go brałam to widziałam :D i miał nawet spory ten brzuszek. Teraz ma mniejszy ale i tak słodko wygląda :)

he, he... też mam misia brzuchatego w domu :D

mniej piwa,wiecej sexu a sport tez niezaszkodzi

mój nie ma zbednego tłuszczyku ale jak by mial to namawiałabym go na siłownie albo cos podobnego

Piwo jest mniej kaloryczne niż wódka czy wino. Tylko należy zrezygnować z chipsów, orzeszków, pizzy itp. przy nim jedzonych.

może jeszcze jakieś opinie?

ale wodki raczej tyle nie wypijesz co kufli piwa

Mój monrz sam wie jak dbać o sylwetkę, nie muszę go namawiać na silownię...to tak jakby on namawiał mnie do ćwiczeń i tym samym dalby mi odczuć, że mu się nie podobam taka jaką jestem. Znowu sracie deszczem...:-O