Moja dziewczyna zarzuca mi zdradę, a ja myslałem, że tego chce!

Jestem ze swoją dziewczyną od ponad roku. Nie mieszka ze mną, ale ma klucze do mojego mieszkania i przychodzi sobie do mnie kiedy chce. Czasami pomieszuje u mnie po 3, 4 dni. Tydzien temu poszła z kolezanka na impreze. Po imprezach zwykle przyjezdza do mnie, a nie do siebie. Spodziewalem sie tego. Wrocila kolo 3 w nocy, ale nie sama. Przyprowadzila kolezanke. Byly dosyc glosno wiec mnie obudzily. Wstalem i poszedlem na kompa pograc w OGame. One zwaliły sie na łózko i ta kolezanka zaczela sie dopierac do mojej panny. Od razu mnie to podniecilo i przestalem grac tylko sie zaczalem przygladac. W pewnym momencie tego przedstawienia przerwaly. Cos sie namowily i kolezanka poszla mi zrobic drinka. Wypilem i zaczely mnie zapraszac do siebie. W tym i moja dziewczyna. Bawilismy sie we 3. Piescilem je i dotykalem, a one mnie i takie tam. Najpierw uprawialem seks z moja panna. Potem zaczalem sie brac za ta kolezanke. Nie minely 2 min jak moja dziewczyna wpadla w jakas histerie. Przerwalismy od razu, ubralismy sie. Ona dobre 2h odstawiala szopki. Ta kolezanke zaczela bic, mnie tez. Musialem ja przytrzymywac. Malo zrozumialem z tego jej belkotu. Kolezanka wyszla kolo 6 czy 7 rano. Poszlismy spac. Moja dziewczyna na drugi dzien mnie przeprosila i powiedziala, ze jej odbilo. Ale Caly dzien praktycznie wygladala na obrazona i widzialem, ze byla wkurzona. Domyslalem sie dlaczego. Wkoncu wieczorem zrobila mi awanture. Ze one byly pijane, ze powinienem ogarnac ta sytuacje, ze ja jako trzezwy nie powinienem sie na to godzic, ze ja tylko czekalem na to zeby ja zdradzic, ze widziala moj "blysk w oku" kiedy tylko dobralem sie do innej cipki. Czuje sie zrobiony kurwa w konia! Z poczatku mialem mysli, zeby sie na to nie godzic, bo nie dalbym rady 2 dziewczynom. Dalem sie namowic, bo chcialem, zeby sie dobrze bawily. Myslalem, ze to kreci moja dziewczyne i dlatego na to poszedlem. Ta jej kolezanka w porownaniu z moja dziewczyna jest, no nie uzyje slowa brzydka, ale kompletnie nie w moim typie i nigdy bym sie nia ot tak nie zainteresowal. Od tygodnia sie do mnie nie odzywa. Jak tylko ja proboje to dostaje wiazanke sms, albo opierdol przez telefon. Naprawde mi na niej zalezy i nie wiem co mam robic!

i tak sie kończy dzisiejsze bycie na luzie:D degrengolada...głupia ona, głupi ty

Nie jestesmy na jakims luzie. Kurde nigdy jej nie zdradzilem, nawet nie flirtuje z innymi dziewczynami. Taka sytuacja miala miejsce pierwszy raz!

była pijana a ludzie jak są pijani różne głupie rzeczy robią a ona podczas pieszczot chyba nagle ''otrzeźwiała'' może po prostu pomyślała że tamta bardziej ci się podoba

Mmo wszystko mysle, ze jest niesprawiedliwa. Same mnie zaciagnely. Wydawala sie caly czas zadowolona i bylo jej dobrze, a teraz kurwa co? Nie wiem co mam robic.

a jakaś rozmowa z nią wchodzi w grę czy nie?

Mam nadzieje, ze mi ktos doradzi. Wracam za niecala godzine.

zachcialo ci sie innej cipy psie to teraz masz

Probuje z nia rozmawiac. Dzwonie i pisze sms. Wyslalem dlugiego maila i nic. Caiagle slysze to samo, ze sie strasznie podjaralem ta jej kolezanka. Do niej nie pojade, nie mieszka sama. Nie chce p rzy jej rodzicach urzadzac scen. Spotkac ona tez sie nie chce.

Ok. Naprawde ide, bo glodny strasznie jestem. niebawem wroce.

i bardzo dobrze ja być cię w ch*j rzuciła :/ one były pijane ,a ty przy 1 lepszej okazji się rzuciłeś :/

Złap ją gdzieś i wygarnij. Przecież to ona cię zdradziła pierwsza zaczynając zabawę, do tego to ona ciebie wciągnęła w nią. Powinna sama siebie tłuc po łbie. Co myślała? Że w trójkącie nie będziesz dotykał jej koleżanki? Chyba się z choinki urwała...

Byłeś trzeźwy, a zachowałeś się jak świnia wykorzystując nietrzezwosc dziewczyny. Ma prawo czuc sie zdradzona, a Ty jesteś palant i tyle

nie dziwie sie jej, była pijana, przez chwile było jej fajnie ale jak zobaczyla swojego faceta dymajacego koleżanke, to siłą rzeczy otrzezwiała, swoja droga głupia pipa z niej też ale rozumiem jak sie czuje, napewno jest wsciekla ja bym nie chciala znac takiej osoby i ta kolezanke tez bym kopnęła w tyłek ;/

xPxPPX po pijanemu tylko hamulce są mniejsze. Poza tym każdy jest sobą, więc nie pier...ol głupot bo to ona chciała!

tez uwazam, ze ta dziewczyna jakas dziwna. zrobila glupio, tez bym byla wkurzona, ale na siebie! przeciez to ona cie namowila. ty sie sam nie pchales. alkohol niczego nie tlumaczy!!!! a kto cie bardziej namawial ona czy ta kolezanka?

Dodam jeszcze, że matka uspokoiła się dopiero gdy obiecałem jej pokazać jak sięgam se językiem do tyłka

z dziewczyną, która po pijaku dobiera się do swoich brzydkich koleżanek??? a co by było gdyby tam był inny facet, a nie Ty... pewnie tez by się do niego dobierała... to jakaś szmata i lepiej daj sobie z nią spokój...

Jestes idiotą!!! I nie tylko Ty cały ten świat jest popieprzony! Co się z ludzmi dzeje w ogóle! Nie czytałam dokładnie, nie wiem czy uzyłes gdzieś słowa kocham/miłość, ale jesli tak to jesteś podwójnym idiotą!!! I Twoja laska też głupia! fu :o

Może chciala go sprawdzic, lekko ją wciągnęło i jak zobaczyła, że on wielce happy to kopa w dupe dała. I dobrze. Po co jej facet, który mysli fiutem zamiast głowa

ja niestety uwazam ze panna ma racje "Ze one byly pijane, ze powinienem ogarnac ta sytuacje, ze ja jako trzezwy nie powinienem sie na to godzic, ze ja tylko czekalem na to zeby ja zdradzic" ty byles trzezwy one nie bardzo wiedziały co robia, dopiero po chwili do inej dotarło. uwazam ze ty byłęs trzezwy i wiedziałes co robisz. wiadomo ze alkohol jej nie tłumaczy. ale mysle ze ja bym chciała by moj chłopak postapił inaczej niz ty!!!

Źle zrobiłeś, ale Twoja laska nie pozostaje też bez winy. Ja pić nie umie, to niech nie pije. Nie przyprowadza się koleżanek z którymi po pijaku uprawia się seks. Równie dobrze to Ty możesz mieć do niej pretensję o zdradę. Jej zachowanie jest spowodowane też poczuciem winy, być może nie podejrzewała się o takie zapędy i boi sie też że tamta rozpowie

Miałem tak samo jak przyprowadziłem ze spotkania wigilijnego kolegę z pracy i zaczęliśmy pocierać o siebie penisy, tzn. ja swojego penisa o jego penisa

nie mozna tylko chlopakowi zarzucic ze to on zdradzil. Jego dziewczyna caly czas do tego zmierzala wiec nie rozumiem, czemu sie teraz dziwi....

lalazmaja2 To łudź się dalej...

lalazmaja2 faceci to skurwiałe psy i każdy by polecial z chujem!

Bujaj się! A kobiety to co? Jeszcze gorzej bo wyłącznie kasa się liczy...

Zrozumcie, ze ja jestem facetem. Nie mam wplywu, ze mnie 2 dziewczyny liżące sobie sutki bardzo podniecily. Na prawde z poczatku bylem niechętny. Nie dalbym rady zaspokoic dwoch dziewczyn. Tak mi się wydaje. Rozmawialem z nia znow przed chwila i teraz slysze co innego, ze to nie chodzi o to nawet, ze ruchalem jej kolezanke, ale o ten "blysk w oku" ze z nia nigdy podobno nie jestem az tak nakrecony i podniecony. Glupoty gada straszliwe. To przeciez chyba normalne, ze 2 laski bardziej ponieca faceta niz jedna, zwlaszcza, ze my już ze sobą rok czasu jestesmu. To trochę się wpada w rutyne! Ona tez w łózku jak jestesmy sami nie jest taka jak kiedyś. Uwazam, ze jest bardzo, bardzo niesprawiedliwa.

Ja wiem że gada głupoty, do tego jakiś błysk sobie wymyśliła... Przecież nawalona była...

nie musisz nas bajerowac, ze ci sie ta jej kolezanka tez podobala i ze chciales zamoczyc u drugiego zrodelka :D