Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość abercrombie

jestem sexoksoholikiem

Polecane posty

Gość abercrombie

witam, chciałem podzielić się swoją przypadłością. Pewnie wielu facetów pomyśli, że to normalne, że wszyscy myślimy o seksie non-stop, fantazjujemy, zwracamy uwagę na ładne kobiety itd. Ja też tak myślałem, że to normalne, aż zauważyłem w jak odległe obszary (jak niegdyś sądziłem) pcha mnie moje zainteresowanie seksem. Ale od początku. Mam 26 lat, mieszkam w dużym mieście i jestem w stałym związku, w którym mogę śmiało powiedzieć spełniam się sexualnie, oczywiście nie wszystkie fantazję reazlizuję, ale jest całkiem OK. Problem (sic!) w tym, ze za szybko się regeneruję po stosunku. 5 minut wystarczy, by mój mały był znów domagał się pieszczot. Pomyślicie fajnie, ale nie każda partnerka wytrzyma kilka stosunków jednego wieczoru. To nawet nie o liczbę stosunków chodzi, ale o fakt nastawienia na seks. Mało jest momentów, gdy możemy spokojnie posiedzieć, poogladać film czy po prostu pobyć razem. Od razu zaczynam grę wstępną, chcąć doprowadzić do seksu. Przekraczamy kolejne granice, ale dla mnie to ciągle mało. Choć wiem ze to błąd, postrzegam inne dziewczyny jako potencjalny obiekt seksualny. Nie, nie chodzi o to, że sie mi moja partnerka nie podoba, ba jest dla mnie najładniesza. Sęk w tym, że wykorzystałbym każdą (prawie) sytuację, by się pociupciać. Po prostu uwielbiam to. Tak samo jest z masturbacją. To nie tylko rano w łóżku i wieczorem pod prysznicem. Wierzcie lub nie, ale u mnie to jest rano ze dwa razy, w pracy ok 5 razy dziennie i nie wiem ile razy wieczorem w domu. W miedzyczasie normalny seks. Za każdym razem kończy się to orgazmem i wytryskiem, a moje "moce" nie słabną. Często jest to kilka orgazmów pod rząd. Potrafię onanizować sie wszędzie, nawet w miejscach, gdzie nikt by tego nie podejrzewał. Doszedłem już do takiej wprawy, że często robię to przy obcych osobach, które niczego nie podejrzewają. Oprócz masturbacji oglądam przy każdej okazji pornosy. W domu non stop, powstrzymuje się jeszcze, zeby nie zacząć oglądać tego typu treści w robocie (pracuję w biurze międzynarodowej firmy). Ale żeby choć troszkę sie stymulować, czytam w czasie pracy maile, które przychodzą na moje prywatne konto w spawie kilku moich anonsów erotycznych, które założyłem na popularnych portalach randowych. Tłumaczę sobie, że to tylko tak dla jaj, żeby się sprawdzić itd. Ale w gruncie rzeczy wiem, że chętnie bym się z kimś spotkał na sex. Non stop o tym fantazjuję, o koleżance z pracy, o sprzątaczce z firmy, o przypadkowo spotkanej dziewcznie, rozmyślam nawet jak by to mogło wyglądać, gdzie i jak mógłoby do tego dojść. Kiedyś myślałem, że jestem zdecydowanie anty-gej. I nadal jestem, psychicznie, ale od jakiegoś czasu mam fazę na zrobienie facetowi loda. Lubie smak spermy (swoją połykam) i chętnie poczuł bym czyjąś spermę w ustach. Na początku była to nieśmiała ciekawość, potem zamiar, teraz to poprostu żądza zrobienia loda z finałem. I podejrzewam, że na tym się nie skończy. Miałem już kilka razy okazję, ale sie powstrzymałem. Wydaje się jednak, że następnym razem nie będę już tak wstrzemięźliwy. I najlepiej, żeby towarzyszyła nam jakaś laska, żebyśmy się kochali wspólnie. Zastanawiam się, co jeszcze wymyślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×