Każdy facet to świnia jest!!! Jak zwykle się o tym przekonałam.

Zgadzam się z tą tezą w stu procentach. Faceci to rasowe świnie, każdy jest taki sam, w głowie tylko sex cycki sex dupa cycki :/ Masz małe cycki-jesteś gorsza nie chcesz dać dupy-to zrywa z Tobą Myslą o innych babkach częsciej niz nam sie wydaje. Mam chłopaka. Ale czuję się jakbym go nie miała. Nie pisze, nie dzwoni. tzn na początku naszej znajomości pisał i to nawet aż za nadto, ale to pewnie tylko żeby mnie zdobyć. I udało mu się w pewnym sensie. Ale ja nie wkręcałam się w ten zwiazek az tak baaardzo, bo cały czas w glowie mojej wiruje motto: Facet to świnia. I sprawdziło się tym razem znakomicie. Otóż gdy się spotykamy jest fajnie... buzi-buzi, kizi-mizi, sery-bajery. Ale nie mieszkamy w tej samej miejscowości, więc nie widujemy się codziennie. A jak się nie widujemy to ja chciałabym także utrzymywac z nim kontakt! A on? Cisza! Nic się nie odzywa nawet głupiego smsa nie napisze! Tłumaczy, że wciaż nie ma zasięgu... a mnie te jego tłumaczenie koło dupy lata! A ja tego dłużej nie zdzierżę. Zrywam, bo nie będę tolerowała takiego zachowania i pomiatania Mną. Powiem mu to przy najbliżej okazji, co z tym zrobi to już zależy od niego. Jak nie będzie próbował walczyć to jest dla mnie przegrany na całe życie... Nasz 'związek' na szczęscie trwa stosunkowo krótko. To mnie pociesza. Taki dupek nie zasługuje na mnie. Może się zmieni jakoś, postanowi poprawę, poprosi o jeszcze jedną szansę... wtedy się zastanowie. Jeżeli odpuści będzie dla mnie NIKIM. Kobietki jak chcecie to wyżalcie się tu. I przy okazji napiszcie co myślicie o moim Boyu.

:D

Każda baba to ropucha. Masz małego fiuta, zdradzi CIę niechybnie.

Same chłopy sie tu chyba wypowiadają... ale śmiejcie się śmiejcie. Naprawdę ciężko wam zaufać.

:D :D :D :D :D :D :D :D

:o

dobre :D

Ja tez nie chlop :)

Takie zabawne co napisałam?

Under... widzisz, my baby nie odstajemy od facetow ani, ani... jestesmy taaaakie samiutkie :) dzieli i rozni nas tylko anatomia :)

poczekaj!jak juz wyjdziesz za jakiegos...... kilka lat i dłubie w nosie,beka,bzykac sie chce jak ty nie chcesz,żre jak słoń,gapi sie w telewizor i pyka kanalami nuda....... a jak jakas lalunia zaraz napisze ,ze jej to wzor cnot to ostrzegam POCZEKAJ LALA JESZCZE PARE LAT

zanim wyjdę za jakiegoś podejrzewam ze minie sporo czasu. Chcę poznac go we wszytskich wymiarach. Zeby potem się nie rozczarować i nie użalać tutaj na kafe :)

spoko. moj mnie rzucil dzisiaj bo chcialam isc na impreze :D

A mój właśnie ostatnio na imprezę poszedł z kolegą :o ja nie chciałam iść, a on nie dał za wygraną i poszedł :o zostawił mnie po prostu... pewnie zrobił tak, bo ja też miałam wcześniej zamiar tak zrobić żeby iśc na impre z kumpelą. Ale nie zrobiłam tego, a on... uniósł się dumą i prosze poszedł sobie. Pewnie świetnie się bawił. Załał się w trupa i patrzył na wygogolone panienki. Kolejny powód zeby rzucić go w diabły. Ja nie wiem co mnie jeszcze przy nim trzyma!

co w tym zlego ze chcial isc na impreze?? poszedl z kumplem,nic nie robil wiec o co chodzi ,:) moj zerwal a bylam w domu jeszcze :D::D

Nie martw się,też cały czas trafiam na sukinsynów którzy tylko patrzą jakby tu zaciągnąć jak najszybciej do łóżka a potem rzucić:) Ostatnio jeden powiedział naszej wspólnej znajomej że cytuje:''upije mnie a potem wyrucha'':)Cały czas żyje nadzieją że kiedyś trafię na kogoś normalnego w miare:)

http://satjow.wrzuta.pl/audio/7CosL3b7Uyj/big_cyc_-_facet_to_swinia

a skąd mam pewność że nic nie robił? Tego niee wiem... a jak obściskiwał się z jaką panienką, macał ją? Całowal sie? To mogło się zdarzyć. Nie odzywa się do mnie od tego czasu (miało to miejsce w sobote) pewnie dlatego że a) oczywiście nie ma zasiegu!!! b) w nocy podczas tej imprezy napisałam mu trochę nieprzyjemnego smsa. Ja nie mam zamiaru pisac do niego. Jak mu zależy to się odezwie a jak nie to kij mu w oko.Nie bede szlochać!

a Ty sie jeszcze cieszysz? zajebisty ma szacunek do ciebie ze tak lekka reka postanowil z tobą zerwac z byle goofnianego powodu.

tez bym miala go w dupie jakby od soboty sie nie odzywal !!

yebac takich kolesi. zrobcie sobie przysluge i olejcie ich.

no właśnie i teraz przy najblizszym spotkaniu pewnie myśli ze bedzie tak jak zwykle! Czyli mizianie bla bla bla... o nie. Skończyło się love story! Wygarnę mu, a na koniec rzucę go... o ścianę.

Co masz zamiar mu powiedzieć? myślisz że zrozumie?:p

Under Twenty Masz naście, góra dzieścia lat. :) Uogólnianie typu każdy jest z gruntu fałszywe. Impotent na pewno nie myśli o seksie, no przynajmniej nie tak jak nie impotent. Na pewno przez tą ułomność ma inny system wartości. Poza tym popatrz na strony Gusu, ile jest wdów. Załóżmy że połowa z nich nie zdążyło jeszcze zdradzić.. co tam, pójdę na kompromis. Jedna czwarta, nadal to nie będzie każdy.

Powiem, że nie odpowiada mi sposób w jaki mnie traktuje, że olewa mnie zbyt często i gęsto. Nie odzywa się kiedy tego potrzebuję, bo lubię czasem dostac jakiegoś miłego smsa czy to chociażby na dzień dobry czy na dobranoc, czy w ciągu dnia coś na osłodę :( a tu nic. Hmm dużo rzeczy się znajdzie. Na pewno wygarnę mu o tej imprezie sobotniej..

A kochasz go jeszcze w ogóle?

Czasem by wiedzieć że się kocha, trzeba stracić tą osobę. :)

tyle ze wowczas jest juz troche za pozno...

No tak,ale może to jest tylko przywiązanie do niego z racji tego że ileś czasu ze sobą już byliście,może go wcale nie kochasz.Porozmawiaj z nim,jeśli nie zrozumie to chyba odpuść go sobie