Mojej prawie 9 letniej corce...

Udalo sie dziewczyny .Przyszla sie pokazac (wczesnie widzialam ,ze przygladala sie w lusterku )

ja tez pameitam ze jak zaczynały mi rosnac piersi to sie garbiłam bardzo:P a to bylo ajkos w 4 klasie podstawowki w 5 dostalam okres:P

Wlasnie taki bawelniany jej kupilam . Z tymi kurczakami do konca tez sie nie zgodze chyba .Mieszkam w japonii i tu jedzenie naprawde jest zdrowe (tak mi sie wydaje ) Ludzie nie wygladaja na swoj wiek

Chyba teraz już tak jest u dziewczynek, w rodzinie też mam jedną co w wieku 9 lat zaczeło jej się wszystko rozijać. Teraz idzie do 4 klasy ma już owlosienie i malutkie pirrsi, ale ona to sie cieszy, mama z nią na ten temat rozmawia, do mnie kiedyś przyszła i mówi " wiesz co ciociu, ja chyba niedlugo będę miała okres, bo mi włosy rosną" a ja no to super, będziesz już kobietką, a nie dziwczynką i ona się z tego cieszy, także trzeba córki na okres przygotowywać:) Ja dostałam okres 3 miesiące przed 12urodzinami, ale mi mama wszytko mówila na ten temat i w szkole tez już mówiono, także wiedziałam co się ze mną dzieje:)

to wszystko przez tą modyfikowaną żywność, chemikalia i żarcie w mc donaldach, ja kiedyś widziałam dziewczynkę, która w wieku 8, 5 lat nosiła stanik - no comment :O

pozostaje tylko współczuć 9, 10 latkom które już muszą się męczyć z podpaskami, oh jak ja się cieszę że w wieku 14 lat byłam jeszcze podlotkiem...

No wlasnie szkoda dzieci. Rozmawialam dzisiaj z corka sporo (duzo zrozumiala )duo tez pytala .Ogolnie jej nastawienie jest w obecnej chwili pozytywne.Doszlam do tematu miesiaczka wytlumaczylam .Mysle ,ze jest ok. Ale z drugiej strony patrze na to moja corcie i nadal jestem w szoku bo ma dopiero 9 lat .Troche mi smutno .za szybko sie to dzieje .

Ja z moimi dziewczynkami dziecięcej w wieku 5 i 7 lat znalazłam się na oddziale endokrynologi dziecięcej. Rok temu w jednakowym czasie zaczęły im rosnąć piersi pojawił się meszek w miejscach intymnych i gwałtownie zaczęły rosnąć . Mają stwierdzone przedwczesne dojrzewanie i mają powstrzymywany ten proces lekami. Nie lekceważcie tego problemu , można dziewczynkom zrobić straszną krzywdę . Przedwczesne nie leczone dojrzewanie prowadzi w późniejszym wieku do poważnych chorób. Nie mówiąc już o zmianach psychicznych jakie następują w tak młodym organizmie. Rozwój emocjonalny nie idzie na równi z rozwojem fizycznym. Dziewczynki są leczone a ja jestem w miarę spokojna że wszystko potoczy się w właściwym czasie

Tofu, mi się zaczął okres jak miałam 12 lat (moim siostrom i mamie tak samo), a wtedy już nosiłam stanik. Piersi mi zaczęły rosnąć mniej-więcej wtedy co Twojej córce, no tyle że powolutku. Ja zaczęłam stanik nosić przy miseczce A, sportowy nie był potrzebny, ale może to i dobry pomysł- raz że mała się przyzwyczai do noszenia stanika, dwa- nie będą jej sztywniejsze ubrania obcierały. Wszystko w normie, panikujesz po prostu bo Twoja mała dziewczynka zaczyna dorastać :D Piersi to atrybut kobiecości a Ty je widzisz u dziecka. Spokojnie, to dopiero "rozgrzewka" przed dorastaniem. A co do garbienia się- moja sistra zawsze się piersi wstydziła, dziś ma 17 lat, miseczkę G i dalej się garbi, dużych dekoltów nigdy nie nosi :P

Podbijam temat. Dziewczyny jak u was sie skonczylo???

i pomyslec ze corka autorki ma dzisiaj 16lat :) Ale czas leci, kurde!! :D