Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kinga19

jak w krótkim czasie przybrać na wadze..??

Polecane posty

Gość kinga19

witam, mam problem który spędza mi sen z powiek.. otóż chodzi o to, że chcę przytyć, a ni w ząb nie mogę :( !! nawet wydaje mi się, że jestem coraz bardziej szczupła.. mam 42 kg przy wzroscie 162cm.. czesto padaja przykre uwagi na temat mojej wagi, ze wyglądam jakbym nic nie jadła, lub, że wygladam jak wieszak i zywa reklama zakładu pogrzebowego (tak powiedziała moja ciotka przy obiedzie rodzinnym), zreszta nie raz juz sie natknęłam z takiego typu stwierdzeniami, ze nie jem, ze np sie odchudzam.. a jak to słyszę to dostaję białej goraczki. chciałam zacząć brać gainery, ale nie wiem czy to jest dobry pomysł, bo nie za bardzo orientuję się jak to działa. Owszem na forach czytałam trochę o tym, ale mimo wszystko strach, że doprowadzę sie do takiego stanu, ze przybiore za dużo na wadze i nie będe mogła tego zrzucić.. doradzcie ludzie coś sprawdzonego i nieszkodliwego.. będę bardzo wdzięczna. :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Biznesmen
pokaż zdjęcie swojej figury w bieliźnie ;) ocenimy obiektywnie czy jest ci to potrzebne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fktfhgkjggk
chciałabym mieć Twój problem, bo ważę 60 przy wzroście 165 :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kogoś znam...
jak szybko przytyjesz to tylko się rozstępów nabawisz... a swoją droga może mas tasiemca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choerka autorko jak ja dobrze rozumiem Twoj bol. :( 168 ok 50 kg i ani ani grama w gore. Po diecie 2tygodniowej gdzie wpierdzielalam tylko pizze kfc macdonaldy kingburgery lody schudlam noz kur.w.a. mac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja 170 wzrost 40 waga
I też za cholerę przytyc nie mogę :( na ogół jem 5 posiłków dziennie, a jak zwiększam do 8 to tylko więcej sram i nic nie tyje. Błędne koło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie pomyślałyście
że taka już Wasza uroda i nic z tym nie zrobicie dopóki nie zwolni wam metabolizm po 30-stce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja pitole
autorko,jedna z moich kolezanek ma tyle samo wzrostu i kg,co Ty,i nie wyglada jak kosciotrup.Jest bardzo drobna,ale jej kosci nie wystaja czy cus. 170cm 40kg-jakie masz wymiary?przy takim wzroscie do wagi musisz byc bardzo chuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja pitole
a Ty,autorko,jakie masz wymiary?Kurcze,jak macie taki straszny problem z przytyciem,to ja moge odac WAm troche moich kg:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga19
no w sumie to częsciej przejmuję sie gadaniem ludzi o tym jak ja wyglądam niz tym co ja uwazam, bo ja nie sądzę, że az tak strasznie wyglądam.. ale mówie, gadanie ,gadanie i gadanie do tego zapewnianie kazdego w kolo, ze sie nie odchudzam i, że jem normalnie.. ;/ masakra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też miałam ten problem
... w wieku nastolatki, tak do 17... hm, moze nie przytyłam jakoś szczególnie, ale nauczyłam sie ubierać do tej figury, np. jasne wytarte po środku dzinsy rurki, nieobcisłe odcinane pod biustem bluzki, jakieś szaliczki, grubsze swetry, push-upy ;) już dawno nie mam tego kompleksu i wychodzę nawet w krótkich spodenkach. Podoba mi się nawet moja figura gdy na górze ubiorę się szerzej a nóżki mam jak 2 zapałeczki (tak na grzybka:D) Tylko musisz uwazac, by nie kupować sobie wiszących na Tobie spodni- wiem, to trudne przy takiej figurze, ale warto zainwestować choć w 1 parę w drozszym sklepie, albo kupić dzinsowe legginsy:) Powiem Ci szczerze, że nie przytyjesz na siłę na dłuższą metę. Możesz ewentualnie iść do lekarza, bo może to jest akurat problem wynikający z posiadani tasiemca albo nadczynności tarczycy ;) Jeśli nie-taka Twoja uroda i musisz umieć się sama z tego śmiać i widzieć tego pozytywne strony. Zadbaj o swoje ciało takie jakim jest, bo najgorzej wyglądają nieogolone, wyschnięte bladziuchy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga19
dajcie spokój.. "taki moj urok" :( nie wiem czy to urokiem można nazwać.. nie mam problemów z tarczycą, bo miałam robione testy.. a tasiemiec to nie wiem.. moze warto zrobic badania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga19
wiem, ze są odzywki.. kolega mnie troche wprowadzał w to, ale chyba na to się nie zdecyduje, może jakas dietka ?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też miałam ten problem
dawniej przy 170 cm miałam 50kg, teraz 52kg i też mam teraz 19 lat, najwyższy czas sie pozbyć kompleksów, nie ma sensu sie faszerować tymi świństwami, lepiej tę kasę przeznaczyć na nowe ciuchy :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też miałam ten problem
a jak się ubierasz? jakie nosisz spodnie i bluzki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta tyle ze ja mam 30... zgroza moj rozmiar to 36 w porywach 38 . Nawet bralam sterydy( pos scisla kontrola lrkarza). Nie przytylam ani o gram no ja juz wiecej jesc nie moge sosy zupy zawiesiste spaghetti miecho ciasta lody slodycze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga19
no teraz gry sa wakacje to widomo jakies szorty i bluzke na ramiączka ;) ogolnie nie nosze ciemnych ciuchów nawet nie ze wzgledu na chudość tylko na to, ze nie lubie ;) zawsze jasne bluzki, spodnie jak jest chłodniej to rurki jasne przewaznie, ciemne mam moze z 3 pary i nie lubie w nich chodzić, wtedyu to w ogole mam dwa patyki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga19
sorry gdy**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga19
kacia ja mam rozmiar 34 lub 25 zalezy jaka numeracja ;) a bluzki to XS i to jeszcze niektóre wiszą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak samo ostatnio kupilam DZIECIECE spodnie no grrrrr. Mam dosc wlasnie wcinam kebaba z sosem majonezowym i frytkami pyszota duzy podwojny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też się zbliżam do 30tki
a waga 55 kg przy 178 cm i ani rusz w górę :( A jem wszystko i dość sporo, na tyle sporo, że zawsze wprawiam w zadziwienie osoby, które pierwszy raz widzą mnie w "akcji". Tasiemca nie mam, mam za to chorą tarczycę, ale co ciekawe - przy moim schorzeniu powinnam mieć nadwagę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga19
smacznego Kaciaa ;)) fast foody to tylko puste zarcie, ale za to jakie pyszne ;) ja tez lubie.. ;) jakas pizza i te sprawy ;) nie wiem moze w aptece warto sie zapytać ?:) wiem, ze pigułki anty tez ponoc mogą roztyc tyle, ze poki co nie są mi potrzebne, wiec nie wiem czy sens jest sie tym szprycować ;) ajj.. dziewczyny, my to sie mammy.. ;P choc ponoc lepiej byc chudym niz grubym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pomogę
Ja pomogę bo miałam taki problem przez długi czas. Pewien lek -peritol- pomógł mi przybrać na wadze bez żadnych rozstępów przytyłam. Gdy osiągnęłam prawidłową wagę odstawiłam lek. To było kilka lat temu. Teraz już nie potrzebuję leków moja waga mi odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga19
a ten peritol to bez recepty ? jak długo go brałaś zeby zobaczyc róznice wagi.. ? bardzo będe wdzieczna za info ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś też miałam taki proble, ale od kąd zaczęłam często chodzić na treningi na basen przytyłam 10kg, bo po prostu więcej jeść się mi chciało i tyle. Teraz mam 168cm i ważę 60kg. Jednak ta waga mnie nie satysfakcjonuje i tez chcę przybrac jeszcze no tak z 10kg, bo ja naprawdę chudo wyglądam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pomysł
zróbcie sobie sztuczne cycki, ale nie jakieś bufory DDD tylko normalny biust i wtedy wam się proporcje polepszą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też miałam ten problem
bluzki na ramiączkach odsłaniają chude ramiona:) Zawsze staraj się, by był rękawek, a jesli jest odrobinkę dłuższa, to odcięta talii poszerzy Cię też w biodrach. Kupuj sobie wzorzyste bluzeczki, np. we wzorki kwiatowe lub poziome kaski, z zaokrąglonymi dekoltami, marszczone na biuście najlepiej:) spódniczki- na kole lub bombki i płaskie butki, bo takie chudziny na szplkach wyglądają jakby się miały zaraz złamać :D dla chudzielców fajne są teraz modne żakiety, które się nosi na luzie odpięte, bo ogólnie każda dodatkowa warstwa poszerza :) zwykłych sweterków też nie zapinaj, a pod spód np jakaś poszerzająca bluzka :) Mogłabym o tym pisać do końca dnia, ale wybierz się po prostu do jakiejś galerii, albo sklepu, w którym jest masa fajnych ciuchów i poprzymierzaj sobie różne fasony, sama osądzisz w czym Ci najlepiej. Naprawdę ubiorem można zdziałąć cuda! :) a jest to o wiele przyjemniejsze niż siedzenie na kanapie, opychanie się sdyczami i suplementami diety :/:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×